Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hilary..

Czy używałyście lub używacie przewijaka?

Polecane posty

Gość hilary..

zastanawiam sie czy jest w ogóle potrzebny dla noworodka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niegdy nie używałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uzylam kilka razy na poczatku w pierwszych 3tygodniach pozniej nie uzywalam uwaza ze jest zbedny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uzywam caly czas, jestem wysoka wiec przewijak mam polozony na pralce w lazience, nie musze sie schylac i tak mi wygodnie, no i wszystko co trzeba mam pod reka; poza tym jak przewijam mala gdzie indziej np. na lozku, wije sie i przewraca na brzuch, na przewijaku o dziwo lezy grzecznie. mysle jednak ze przewijak to indywidualna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama córeczki
ja mam przewijak, zawze na nim zmieniam pieluche, a lezy na stoliku komputerowym, więc mi wygodnie, a w szufladzie na klawiature trzymam pieluchy, kremy itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idealne rozwiązanie! jest bardzo wygodny, nie wyobrazam sobie gdzie bym miala przewijac swojego synka. mam taki sztywny ceratkowy przewijak nakladany na lozeczko i przenosny-uzywam tez przy kąpieli. Polecam jak najbardziej- mama 5-tyg synka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie znam nikogo kto by przewijaka nie uzywal... nie jest to az tak wielki wydatek, no a wygoda niesamowita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisze na pomaranczowo
uzywałam ze wzgledu na posiadanie psa i przewijałam "na wysokosciach"a nie np kanapie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój syn ma roki i dwa miesiące i nadal używamy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bakabaka
syn ma 7 mc i nadal uzywamy i nadal bdziemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy córci używałam przez ok. rok i nie wyobrażałam sobie bez niego przewijania... A przy synku zrezygnowałam po ok. miesiącu - taki z niego wiercipięta, że w tym wypadku się nie sprawdził. Ale ogólnie jestem na tak ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sobie nie wyobrazam zycia bez pzrewijaka, zawsze zmieniam pieluche na pzrewijaku, zawsze po kapieli cala pielegnacja odbywa sie na pzrewijaku i zawsze ubieram dziecko na pzrewijaku, nie wiem jak mozna inaczej? gdzie wtedy sie zmienia pieluche? nalozku kiedys probowalam ale mam miekki materac i nie da rady, na stole? za twardo, w lozeczku - karkolomne pozycje dla dziecka i matki :/ ja mam przewijak ceratkowy sztywny nakladany na lozeczko za uzywany dalam 5zl plus pokrowiec z frotki za kolejne 5 zl a nowy kosztuje 30zl wiec kasa to nie ejst wielka a wygoda nieoceniona :) polecam osobiscie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pieknotka 2333
PHiiii...Ale pytanie, oczywiscie, ze uzywamy juz od 23 lat nie wyobrazam sobie zostac przewinieta gdzie badz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kupilam przewijak i stoi w foli do dzisiaj :-) jakos mi jest lepiej przewinac mala na luzku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy pierwszym dziecku nie miałam i przewijałam w łózeczku badz na wersalce, krzyz bolał :(, teraz mam przewijak i rewelacja, ubieram synka na nim oraz biore do łazienki i po kapieli cała pielegnacja na pralce na przewijaku, warto za te grosze miec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×