Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość atoja1

oszukana przez męża

Polecane posty

Gość atoja1

mąż po 15 latach stwierdził, że nie pasujemy do siebie. powiedział mi że się wypalił i że jest zmęczony życiem ze mną. mamy dwoje dzieci, kredyt na mieszkanie itd. niewiem jak sobie sama poradzę. jest mi tak strasznie źle. łzy same się cisną do oczu. jestem załamana. wyjechał na cały weekend do swojego ojca odpocząć. nawet do dzieci nie zadzwonił. niewiem co mam robić. pomóżcie proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atoja1
dodam jeszcze że powiedział mi że zastanawiał się nad tym 4 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warbudka
faceci są podli i tyle szok jak on tak mógł a dzieci jak on sobie to wyobraża palant może kogoś poznał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SAMOTNA STRASZNIE
wyślij mu dzieci i zostaw. Dlaczego on ma odpoczywać, a ty masz zostać z dziećmi. Ja ich nie weźmi to zagroź, że oddasz je do domu dziecka, jak on nie chce się nimi zająć. Niech tez sie poczuwa jako ojciec. Nie wiem sama tez co ci poradzić, też czekam na telefon od męża. Pojechał do Polski do rodziny i nie mam od niego żadnej wiadomości. Jak ja zadzwoniłam to nikt nieodbierał, a wiem, ze w domu zawsze nosi telefon przy sobie. Czuje, ze jak przyjedzie to będzie mnasz koniec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbbbbbbbbb
jedz do rodzicow nie siedz sama ,ja mysle ze on kogos poznal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mozna komus powiedziec, ze od 4 lat jest sie wypalonym??? to znaczy co, przez ostatnie 4 lata udawal ze Cie kocha? to bardzo nie w porzadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbbbbbbbbb
Samotna jak tak cie czytam to mysle ze mialam bardzo podobnie do Ciebie i u mnie skonczylo sie rozwodem po 13 latach tescie pomogli z siostrami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atoja1
też mi przyszło do głowy że kogoś ma, ale on twierdzi że nie ma. za bardzo nie chce mi się w to wierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atoja1
do karamby. dlatego napisałam że jestem oszukana, a raczej byłam oszukiwana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbbbbbbbbb
Bo faceci tak mowia zawsze wypalilo sie skonczylo ,ma kogos i juz . wsplczuje ale musisz byc dzielna i myslec o dzieciach, o alimentach o rozwodzie. Pomysl o swom nowym zyciu moze bedzie lepsze. Ja tez bardzo kochalam meza dwoje malych dzieci prawie umieralam z tesknoty za nim po rozwodzie. A teraz jestem szczesliwa i wiem jedno te malzenstwo to pomylka!!Teraz jestem kochana naprawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SAMOTNA STRASZNIE
bbbbb>>> napisz swoją historie, prosze cie, przez cały czas to ja myśle, że ja coś robie źle. MÓj mąz nie pije, nie pali, oddaje cała pensje do domu, mi mówi kupuj sobie co chcesz, ja ci wszystko dam, no nei mam sie do czego czepić dopóki jesteśmy sami czy ja , on i syn. Gdy są osoby trzecie ja przestaje byc wazna.... To nie zaborczość, ale wiele razy już tak było, że mąż poprostu zostawiał mnie samej sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atoja1
samotna strasznie, witaj! możemy sobie podać łapki. też tak miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SAMOTNA STRASZNIE
jeżeli kogoś ma to tym bardziej powinnaś mu dac wasze dzieci po opiekę. Wtedy on albo ewentualna kochanka przejrzą na oczy, że z dziećmi nie ma takiego raju jak mają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atoja1
jak narazie to niewiem czy on kogoś ma. nie złapałam go jeszcze. no ale podejrzewam, że wszystko przede mną. a śledzić go nie zamierzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbbbbbbbbb
Moja historia jest bardzo dluga , nie zdaze ci napisac . Ale ja przeplakalam 4 lata za bylym mezem i po co ,po to zeby spotkac cudownego czlowieka ktory caly czas pokazuje mi jak sie kocha. EX maz tez byl dobry ,wzorowe malzenstwo , sniadanko na stole, buleczki rano, nawet sprzatal ;)) Ale mnie nie kochal chociaz tak mowil!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SAMOTNA STRASZNIE
bbbbb>> własnie mój mąż tez mi mówi ciągle, ze mnie kocha, że tęskni, jak jest w pracy ( ledwo 3 godziny jest), a tu 3 dni, nie wiem nawet czy doleciał do Polski. Powiedz mi jak sie dowiedziałaś i upewniłaś, ze mąz ciebie tak naprawde nei kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SAMOTNA STRASZNIE
bbbbb>>> odezwij sie prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, że jesli facet mówi, że chce przemyśleć, odpocząć to chodzi o to, że mam babe a Ty i dzieci tylko przeszkadzacie! Wiesz ja jak najszybciej zawiozłabym dzieci do niego, ale nie poinformowalabym go o tym tel, bo może tak na prawde jego tam nie ma, może jest gdzieś z kochanką:P pakuj dzieci i sparawdz co sie dzieje, lepiej znać straszną prawde niż być oklamywana....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atoja1
no tak. mija kolejny dzień i cisza. nie odzywa się. aż mnie korci żeby do niego zadzwonić i zapytać jak się bawi, ale nie chcę żeby zobaczył że mi nam zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atoja1
to tak boli. rozmawiałam już ze starszy synem chłopak ma 14 lat. popłakał się dzieciak. powiedział mi że jeśli tata mnie nie kocha to jego też nie musi.tak mi było przykro. powiedziałam że tata ich nie przestał kochać, ale jak wytłumaczyć dziecku dlaczego nie dzwoni ? poprosiłam go żeby narazie nie mówił nic młodszemu( 6 lat). szkoda mi dzieciaków. nie był złym ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvx
jak przeczytałam pierwszą część to miałam napisać, że może to takie przejściowe załamanie wieku średniego, choć nie wiem ile twój mąż ma lat. Ale jak napisałaś że sie 4lata zastanawiał :-o to trochę za długo, wiesz nie wiem co ci doradzić czy powinnaś dziada opieprzyć że ci życie zniszczył, czy dać mu czas....... a kredyt i tak będzie spłacał bo pewnie jest na was obojga, od tego raczej się nie wywinie, no cóż chyba ciężki okres życia ci się zbliża, jednym słowem DUPEK z niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbbbbb
Moje dzieci mialy wtedy 10 i 5 latek i pamietam malego szkraba w kuchni gdy plakam mamo nie placz takie jest zycie - uwierzysz to powiedzialo 5 letnie dziecko. Starszy byl mi ostoja i bratnia dusza ale zeby go za bardzo moje sprawy nie zamartwialy zapisalam go do klubu sportowego . To mu bardzo pomoglo. A tak ogolnie nie boj sie samotnosci , idz na solarium , basen, .Nie trac zycia na placz , poznasz faceta 1000& razy lepszego zobaczysz;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atoja1
mój mąż ma 37 lat. zaraz 40 na karku. podobno w tym wieku się zaczyna u facetów burza hormonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbbbbb
musze dodac ze ex maz po rozwodzie chcial wrocic ,koplam go w dupsko...;__poszlam do pracy, poznalam ludzi, zakochalam sie i wyjechalam daleko z dziecmi;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbbbbb
wiec w tym samym wieku co moj maz;)) Ale moj obecny maz tez ma tyle latek i jakos burzy chormonow nie przechodzi;))poprostu kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SAMOTNA STRASZNIE
bbbb>>> powiedz mi prosze, jak poznałaś, jak upewniłas się, że mąż cie nie kocha mimo, że ci to mówił Atoja przepraszam, że się wcinam w twój topik, ale też czuję się zapomniana...Może powinnam olać egzaminy dziecka i też jechać gdzies odpocząć, bo juz dawno się świetnie nie bawiłam. Tylko praca, dom, praca, dom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atoja1
tak się boję sama niewiem czego. może bycia samą. może tego że są dzieci i to chłopcy. starszy teraz dopiero będzie potrzebował ojca. a tu tatusia brak. ja nie zastąpię im ojca, nie dam rady. no chyba że on będzie chciał mi pomagać. ale tego niewiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbbbbb
wystarczylo zeby jechal do swojej rodziny ,zero kontaktu ;))ja to poprostu czulam i im bardziej on mowil ze mnie kocha tym bardziej ja czulam ze jest odwrotnie.Przeczucie;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbbbbb
Chlopcy duzo lepiej sobie radza !! niz gdybys miala dziewczynki,zaufaj 14 latkowi,ale najpierw sie dowiedz ,porozmawiaj z rodzicami, z mezem,przyjaciolka,nie siedz na kafe!!nie umartwiaj sie tylko dzialaj kobieto ,wez sie w garsc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×