Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

UPpodnoszeUP

ZBIERAM EKIPE KTORE CHCA LATEM ZALOZYC BIKINI BEZ KOMPLEKOW ZRZUCAMY KILOGRAMY

Polecane posty

Witam! Czy można dołączyć się do konwersacji? Ja również marzę o tym by nosić bikini bez kompleksów chociaż w to nie wierzę:( Mam około 171wzrostu i ważę 63kg. Nie jestem zadowolona ze swojego wyglądu!!! Chciałabym schudnąć co najmniej 8kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na kolacje zjadlam serek wiejski lihgt 150g i gruszke.jakos bardzo glodna nie bylam,ale balam sie ze jak nie zjem to potem zachce mi sie o 23.00,albo rano wstane glodna jak wilk.ach..gdyby nie ten hot dog to byloby ok.buźka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmm...sama zostalam? trudo,przenosic sie nie bede, zostaje tu. dzis zjadlam : sniadanie: 1/4 makreli, popilam 5 lykami kefiru (ja lubie takie mieszanki) i pozniej kawka z mlekiem bo musze. przegryzka:jablko ok 13tej druga kawa z mlekiem-to juz ostatnia dzis. obiad: jeszcze nie wiem,ale moze jakies warzywa,zobacze jeszcze co tam mam. jestem po spacerku z dzieckiem,ale wiecej ruchu nie planuje,bo jestem leniuch.za to od rana sie nasprzatalam,i teraz tez prasowanko mnie czeka,wiec lezec na pewno nie bede.papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Ja tak samo chcę schudnąć... Chodze na aerobik 4 razy w tygodniu, do tego na silownie... od dzisiaj jestem na kopenhaskiej. Na tegoroczne wakacje zaplanowalam sobie wspanialy urlop i tylko dyskomfort w bikini moze mi je popsuc a tego bym nie chciala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm zjadlam jednak na obiad makrele,tak mnie od wczoraj wzielo,ale to chwilowy napad,nie mam zamiaru na samej makreli zyc,poza tym jest dosc tlusta chyba,ale mam to w nosie,najwazniejsze ze nie tknelam chleba.jest za to zdrowa. mam w planie jeszcze serek wiejski,jakies jablko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sara812, Norma Jeane witajcie! ja wlasciwie urlopu nie planuje jeszcze ale to nie ma znaczenia,nie mieszcze sie w letnie spodnie,a nie mam zamiaru garderoby calej zmieniac. jednak znajac mnie i meza to wyladujemy moze w gorach nad jeziorkiem wiec tam tez sie w kostiumach chodzi. zjadlam serek wiejski 150g.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja właśnie ze szybkiego spacerku wróciłam bo biegać nie lubię Więc razem z pieskiem chodzimy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tu cisza ..... :-( ja nie pamietam co wczoraj jadlam,hmmm.chyba serek wiejski na sniadanie,potem dlugo dlugo nic,platki z mlekiem-szklanka 2% to na obiad bylo,dwie kawy -rano i po obiedzie. szklanka kefiru,platki z mlekiem na kolacje. i chyba jablko jadlam. dzis na sniadanie serek wiejski pol kubeczka,na obiad surowka zydowska bez majonezu oczywiscie z drobiowa parowka :-\\ ,serek czekoladowy. teraz planuje jajecznice z 2jaj i odrobina szyki-pol plastra,bez oleju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj na kolacje bylajajecznica z wkrojonym pomidorem (pol), kawalek kabanosa drobiowego,byl tak slony ze z dwa gryzy tylko zjadlam,wieczorem,surowka z buraka,serek czekoladowy. dzis rano jajecznica z 2jaj z wkrojonym pomidorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj na obiadek byla parowka z surowka(2lyzki),dalej jablko, pol kefiru, jogurt 150ml kawowy i na kolacje bulka ziarnista z druga czescia kefiru. dzis na sniadanie szklanka mleka z platkami cini minis, po poludniu 2 parowki cielece,ogorek malosolny.i dwie kawy w sumie. moja dieta to taka moj wlasny wymysl,kiedys juz taka stosowalam i dzialala swietnie.Polega ona na tym,ze jem to co lubie,ale....z tych zdrowszych rzeczy,czyli pozwalam sobie na troche platkow cini minis,bo je uwielbiam,jadam tez makrele,chociaz jest tlusta jednak jest tez rowniez zdrowa,wiec wole poczekac nieco dluzej na pierwsze efekty,ale jesc w miare rozsadnie,niz zyc na samych jablkach i wodzie.wczoraj tez zjadlam bulke ciemna ziarnista,bo poczulam ze mi tego bardzo brak i ze raz na jakis czas taka zdrowsza wersje pieczywa mi nie zaszkodzi. nie wyliczam tez kalorii.powinnam jesc wiecej surowych warzyw i na pewno bede do tego dazyc.staram sie jesc o stalych porach ,mniej wiecej takie same proporcje,ale ogolnie mam dosc duza swobode w mojej dietce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ygygumj
upupupuuppupupupupupupuuuuuuuuuuuuuuupppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wreszcie jakas osóbka sie pojawila! :-) Sara812-w piec dni 2kg z 55 na 53kg. przy mojej ostatniej diecie tez szybko schudlam bez jakis mega hiper wyrzeczen,ale....dla mnie to jest troszke i tak spore wyzwanie,bo jak pisalam wczesniej ja kocham jesc i kiedys moglam bez ograniczen od sledzi po lody i grama nie przytylam.ostatnia dieta byla 2lata temu w wakacje,ale wazylam mniej niz teraz i achudlam pzrez takie jedzenie do 47kg i nie glodzilam sie! bo nie wytrzymalam bym na diecie.teraz kilka razy podchodzilam do dietkowania ale niestety po 2dniach przerywalam,az w koncu nadszedl TEN dzien i trwa juz 5dni,bez najmniejszego problemu sobie radze,bardzo sie ciesze z tego,bo naprawde kilkakrotnie podchodzilam do tego i nic.... na pewno zeszlo ze mnie wody troche,wiec pewnie zaraz bym prztyla jakbym zaczela jesc,ale utrata tych 2 kg daje sile do utrzymania diety.moje jedzenie nie ejst naprawde jakas specjalna dieta,byc moze popelniam bledy i z niektorych zdaje sobie sprawe,ale ja wiem ze na mnie zadziala ten sposob jedzenia. po 16tej jadlam jeszcze parowke cieleca,ogorek malosolny,ok 300ml mleka z cini minis :-\\ i teraz jablko,bo zaczynam film ogladac wiec troszke minie zanim pojde spac. a najgorsze ejst to,ze w lodowce mam 2 wielkie sloiki kremu czekoladowo-orzechowego!!!! jeden kupilam pzred dieta,bo chodzil za mna chyba z rok!i bronilam sie az do zeszlego tygodnia,a dzis dostalam drugi sloik!HA! dobrze ze moj mąż podjada w nocy wiec moze to jakos zje (on nie ma problemow z waga) i zniknie to z mojej lodowki.teraz jakos nie mam na to ochoty ale po co sie maltretowac patrzac na takie łakocie ;-) Sara jak Twoje postepy?!!! buzka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm u mnie nie jest tak dobrze:( Ja nie nie chudnę w 5 dni 2kg ale czekam na postępy! A ile ty masz wzrostu? Dziś dużo ćwiczyłam ale niestety zjadłam dość dużo i to po 19.00:( Niestety! teraz źle się z tym czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sara,nie sadze zebym tak szybko caly czas chudla,ale jak odstawilam pieczywo,makarony,ryz,nalesniki,pasztetowa a wlasciwie to tylko z nia jadlam kanapki,sledzie,majonez to mysle ze dlatego tak szybki spadek wagi,bo nie jadlam strasznie duzo,ale niezdrowo i kalorycznie.i teraz makrela bez chleba,jajecznica bez kielbasy i oleju,zero pieczywa itp....wiec waga spadla. kiedys tez pierwsze kg szybko zgubilam,a potem byla ciszaaa,ze martwilam sie,ze bede musiala na wodzie samej zyc zeby dalej zlecialo.i po 1,5tyg znow schudlam.wtedy mialam prosciej bo startowalam chyba tylko z 2kg nadwagi-157cm i 50kg,a zawsze bylo 48kg,po ciazy nawet 47kg.ale te glupie 2kg bylo trudno mi zrzucic,tzn pierwszy 1kg tez po tygodniu a potem byl dlugi przestuj,az nagle 2kg zlecialo i efekt koncowy to 47kg.teraz startujke z 55,wiec....jelsi sie postaram moze uda mi sie tracic 1kg na tydzien.... zasnalam wczoraj glodna bo 1,5 h ogladalam film do pozna,maz jadl kanapeczki a mnie nieco burczalo w brzuchu :-/ teraz chyba zjem serek bialy capri,on chyba nie jest zaden light,ale b.go lubie.oczywiscie bez chlebka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja mam już kilo za sobą 1 tydzień 1kg oby tak dalej to do lata będzie ok mam taka nadzieję. Najbardziej chciałabym schudnąć na brzuch. Jakie są najlepsze ćwiczenia na brzuch ( oczywiście prócz brzuszków i nożyc). A pijesz herabtę np czerwona lub zieloną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na sniadanko serek capri,mniej niz pol opakowania,ogorek malosolny,kawa z mlekiem.obiad salatka-pol puszki tunczyka w sosie wlasnym,pol puszki kukurydzy,pol pomidora,maly ogorek malosolny,pol bulki pelnoziarnistej.po kilku godzinach pare lykow kefiru z polowa bulki tej co na obiad.kolacja-250ml mleka z cini minis.spacer 2razy po ok.2h.wiecej sportow nie uprawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamisiak
ja też bym chciała zmieścic sie w bikini, jest zle tymczasem waze 80 kg przy 170cm wzrostu;((((((( pomocy. co jecie? co to jest mz? co to dieta kopenhaska... pomózcie!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie!! Mam nadzieje że wiesz by schudnąć musisz nie jeęć słodyczy to jest podstawa! MŻ to jest mniej żreć czyli jesz wszystko w zmniejszonej ilości. A kopenhaska to specjalna dieta do której musisz się stosować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamisiak-ja z Sara ograniczamy jedzenie,nie mamy narzuconej specjalnej diety.ja zapisuje wszytsko co zjadlam by widziec to czarno na bialym.jesli zgrzesze pisze o tym i naprawde wtedy jest mi glupio przyznac sie do tego,ale...pomaga mi to by nie poelnic kolejny raz tego samego bledu. zero pieczywa,makaronow,ryzu,slodyczy,fast foodow,slodkich serkow i jogurtow,oczywiscie wszelkich nalesnikow,plackow,smazonych potraw,majonezow,sosow-to moj plan. natomiast polecam-ryby,jaja,kefiry,tunczyk,warzywa,troche owocow,delikatne wedliny,miesko gotowane/duszone. pozwalam tez czasem sobie na bulke pelnoziarnista(raz na tydzien),mleko z platkami(nie czesciej niz 3razy w tygodniu). stosowalam diete raz i to wlasnie taka,bo nie lubie miec ograniczen typu-\"dzis zjedz plaster pomidora,pol plastra szynki.....\".te zdrowe rzeczy jem do woli,ale wiesz jak jem makrele bez pieczywa,to duzo nie daje rady jej zjesc z racji tego ze jest slona,wiec dlatego pozwalam sobie na takie jedzenie \"do woli\" bo wiem,ze jest ono i tak rozsadne. sportu nie uprawiam-mam dziecko,meza,wielkiego psa,od kilku dni prace,wiec mam sporo w domu do zrobienia.nie mam ochoty na cwiczenia,moze przyjdzie taki moment-jak w przypadku tej diety,ze tak chce isc na aerobic,bo poczuje ze nadszedl ten odowiedni moment kiedy wiem ze tego nie zawale. bo kupic karnet i potem sie zmuszac,albo i tak nie chodzic to bezsens. ostatnio tez schudlam bez ciwczen na tej wlasnie diecie i dalo rade,moj ruch ograniczal sie do spacerow z dzieckiem,codziennym sprzataniu,gotowaniu,zakupach. dalam rade wtedy ,dam i teraz. goraco pozdrawiam! Sara,a Ty nie spowiadasz sie z grzechow jedzeniowych?!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość long_island
Hej;) Mogę się do Was przyłączyć?..Od jutra też zaczynam dietę;/ Mam 173cm wzrostu i 65kg;(...będę dążyć do 55kg. Gorąco pozdrawiam i trzymam kciuki;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja hmm no mogę opowiedzieć ale jest mi się głupio przyznać bo robię wszystko odwrotnie niż powinnam:( Tzw. rano nie jem nic już od dawna w poniedziałki akurat godzinkę temu dopiero zjadłam obiado śniadanie czyli kubek kefiru kilka winogron i małą garść orzechów i 4 plastry szynki Wiem że powinnam jeść rano ale jakoś nie potrafię mam zapchany żołądek i jem dopiero popołudniami. Później zjem jeszcze kolację (zastanowię się co) Poćwiczę na pewno brzuszki na rower dziś nie mam czasu więc odpada. Ja najbardziej opieram się na diecie SB. Tzw nie jem pieczywa, makaronów, ryżów, mącznych i tłustych dań itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne że możesz się do nas dołączyć bo na razie tylko w dwie z liliąwodną piszemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc mysle ze moge sie do was przylaczyc zaczelam dzis jak narazie jest niezle 2 kromki pelnoziarnistego chlebka pol banana i maly jaogurt za chwile zjem kalafior i to chyba bedzie koniec na dzis oprocz tego zielona herbata i woda nie odchudzalam sie chyba z 5 lat mam nadzieje ze schudne bo jadlam do tej pory naprawde niezdrowo i o kazdej porze na dodatek pilam non stop pepsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakie cwiczenia proponujecie na poczatek na poszczegolne partie ciala zaznaczam ze jestem w kiepskiej kondycji bede cwiczyc ale powolutku coraz wiecej z czasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja ćwiczę brzuszki i nożyce i ćwiczenia rozciągające nogi i trochę Jogi. I jeżdżę na rowerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość long_island
Witam ponownie;) Dzisiejsza "spowiedź" -mała kromka chleba(początek) + 2plasterki sera żółtego wędzonego+2plasterki pomidora+szczypiorek -warzywa na patelnię Hortex -2 średnie jabłka - trochę sosu z pieczarkami - GRZECH -kilka czarnych kaw i herbatka malinowa -paluszek i bake rolls - musiałam się poczęstować;D To by było ba tyle..mam nadzieję,że jak na pierwszy dzień nie było aż tak tragicznie. Pozdrawiam;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dwa jajka i pol pomidora -jajecznica bez tluszczu, danio intenso kokosowe, 1/4 puszki kukurydzy + 1/4 tunczyka + pol pomidora, 150ml mleka z cini minis, 200ml kefiru. caly dzien w pracy,teraz za obiad dla meza na jutro sie wzielam,bo zapowiada mi sie znow ciezki dzien w pracy,wiec na sport nie mam czasu,moze \"cos\" dzis z mezem jak nie zasne pod prysznicem.bajjjjj.trzymajcie sie dziewczynki szczupło!!!! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serek wiejski light 150g,kawa z mlekiem. do pracy biore-jablko i danio intenso.nie sadze,zebym znalazla czas zeby zjesc cos wiecej :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×