Zero sexu- tylko masturbacja

Nastolatka, ja mu striptizu za jego chamstwo robić nie będę:P tym bardziej, że to, zabawy z owocami i inne wrażenia ma normalnie. Moim faworytem są zabawy z wiązaniem. Wolę jego, ale jak on zwiąże mnie, też fajnie:P Bardzo miło wspominam jeden z naszych ostatnich seksików, najpierw posadziłam go na krzesełku, rączki dałam do tyłu. Światło było przyciemnione, świeczki, wolna muzyczka..Zaczęłam robić mu striptiz, ale nie taki "dziwkarski" (taki też czasem robię:) , ale tym razem było to bardziej namiętny powolny, z kładzeniem obcasa na krzesełko między jego nóżkami, powolnym zdejmowaniem pończoch. Ja ocierałam się o niego delikatnie, a kiedy on chciał mnie dotknąć, od razu patrzałam na niego zabraniającym wzrokiem i mówiłam, że jeszcze nie teraz. Kiedy moje kochanie już nie mogło usiedzieć, przenieśliśmy się na łóżko, ale on dalej nie mógł mnie dotykać. Rozebrałam go do naga, sama zostając w bieliźnie. Zaczęłam go całego całować, on dalej nie dotykał mnie, choć rączki same mu sie ruszały. Ja się nie śpieszyłam. Zaczęłam od stópek, powoli idąc do wewnętrznej części ud, potem przeskoczyłam na brzuszek..kiedy całowałam jego uszko, on już błagał mnie, żebym zajęła się jego penisem. W końcu zaczęłam powoli lizać jego jąderka, a kiedy przeszłam do sedna, on eksplodował w moich usteczkach praktycznie od razu. Wtedy była pora, żeby on zajął się mną. Choć ja dalej nie zapominałam o jego przyjemności, bo po prostu uwielbiam widok mojego faceta w ekstazie. Związałam mu oczka moją chustką i siedząc na nim pokierowałam jego ręce na moje piersi. Sama byłam już bardzo wilgotna i wystarczał mi jego dotyk, żebym jęczała z rozkoszy. W pewnym momencie on położył mnie na łóżeczku, bo do tej pory ja siedziałam na nim i zaczął pieścić moją muszelkę najpierw rączką a potem ustami. Widziałam, że jest bardzo podniecony. Po dłuższej chwili i moim orgazmie, wyszłam na chwilę do kuchni, zostawiając mojego partnera z zawiązanymi oczkami. Przyniosłam z kuchni truskawki i bitą śmietanę, które kupiłam wcześniej na tę okazję. Sama miałam już ogromną ochotę na sex, więc włożyłam jego peniska wewnątrz siebie. Zaczęłam się delikatnie poruszać, a po chwili "podniosłam" mojego partnera do pozycji siedzącej i zaczęłam go karmić truskawkami, ze sowich ust. Potem kazałam mu zlizywać bitą śmietanę ze swoich palców sama, robiąc to samo. On cały czas był we mnie, jednak nie ruszaliśmy się oboje, tzn. on próbował, ale go temperowałam:P Po tym wszsytkim byłam już tak spragniona mocniejszych wrażeń, że rozwiązałam oczka mojemu Kochankowi i pozwoliłam mu przejąć inicjatywę. Robiliśmy to jeszcze długo w wielu różnych pozycjach.. jak ja tęsknie za takimi rzeczami. Sami widzicie, że jestem spragniona miłości. Ja długo bez sexu nie wytrzymam.. Chciałabym, żeby mój mężczyzna czuł tak samo jak ja...:(:(

czekając na obiad, ja go doprowadzam do wzwodu bardzo szybko, ale on zazwyczaj liczy wtedy na sex oralny, oczywiście układ : ja daję, on bierze i szczerze mówiąc często się na to zgadzam, bo naprawdę bardzo to lubię. I w chwili podniecenia nie myślę o tym, że on później mnie oleje. Sprawiam mu przyjemność , jestem przekonana, że potem mi będzie miło, a tu nic.... musze sie zacząć powstrzymywać, bo właśnie zauważyłam, że chyba ze mną coś nie tak jest... Może ja za dużo sexu potrzebuję??

Fajna jesteś Jednataka, zazdroszczę Twojemu facetowi, taka dziewczyna to skarb

czekając na obiad, no właśnie chyba jednak nie...:( Mam takie pytanie, czy jest możliwość, że on czuje się przeze mnie zdominowany, tzn. czuje, że ma mniejszą ochotę na sex, że ja mam większy temperament, że raczej ja wychodzę z inicjatywą. jest możliwość, że to go blokuje? Może ja po prostu nie daje mu się wykazać? Może dlatego woli pornosy, bo wtedy jest wyluzowany, może czuć się "maczo"..niw iem.. bo zazwyczaj to ja dominuje..Może powinnam pozwolić mu sie wykazać i następnym razem być raczej uległa, biorąca?

z swoja muszelka rozstac nie wyobrazam sobie ciagle ja pieszcze caluje i nie namawia mnie a na sama mysl penis mi caly czas stoji muszelka jest tak biedna a zarazem slodka potrzebuje duzo pieszczot uwielbiam jak ma skurcze....

mnie facet niedawno związał, posadził na fotelu i pieścił bardzo dokładnie wszędzie tlyko nie tam... potem kilka razy pocałował, raz oblizał... i znowu wszędzie tlyko nie tam gdzie bym chciała, potem wszedł we mnei znienacka i od razu wyszedł, jeszcze się tak kilka razy podroczył a jak w końcu poruszał chwile palacmi we mnie to miałam taki orgazm jakiego jeszcze nigdy nie przeżyłam xD potem wziął mnie od tyłu < nie rozwiązując rąk i nie pozwalając mi patrzec > sam też strasznie szybko doszedł. Było strasznie fajnie :D

jednataka11 taka dziewczyna to prawdziwy skarb :* nie wiem moze twoj facet jest jakis inny :P albo niech on najpierw tobie zrobi dobrze a potem ty jemu

Nastolatka, widzę, że w łóżku byśmy się zrozumiały:P:P Też lubię jak on się e mną droczy..ale mam to tak rzadko..

Może zwyczajnie przestał się starać bo ma już wszystko, dziewczynę, którą ma kiedy chce. Może szuka teraz odmiany. Może ma faktycznie dużo mniejszy temperament i libido. Ale raczej stawiał bym na chęć zmiany bodźców. Obcej szuka - ale w pornosach. Może daj mu odczuć, że nie jest jedynym facetem na świecie. Moży gdy poczuje zagrożenie cos w nim drgnie. Chyba za mały nacisk stawiasz na równouprawnienie w tym związku. musi rozumieć, że po lodziku brak rewanżu jest nie dopuszczalny. nie wyobrażam sobie nie obłaskawić kobiety po seksie oralnym co najmniej tym samym. Wcześniej wyrobiłaś w nim złe nawyki. Bez rewanżu nie ma następnego razu. Pozdrawiam Cię i nadal zazdroszczę.

A tam, już sie wkręciłam, odwrotu nie ma:P Dziś w nocy tak mojego "użyję", że chłopiec przez miesiąc nawet o sexie nie pomyśli:P:P A potem kupuję wibrator:P I wtedy zdecyduję, a raczej zdecydujemy, czy jesteśmy razem, czy szukamy szczęścia gdzie indziej:)

uwielbiam jak on mnie bierze tak hm... niemalże siłą xD nei wiem czemu, poprostu mnie to podnieca że związuje mi ręce, zasłania oczy i bierze co chce i jak chce :D no i fajne jest to że moge mu zaufać że nie wsadzi mi nagle w tyłek... bo zapędów do analu oboje nei mamy xD

troszke prawdy to tak z wiekiem spada sprawnosc organow plciowych a co za tym idzie mala chec na seks jesli men jest zgorzkniały to z wiekiem nie bedzie lepiej tylko gorzej, prostata i inne doly. natomiast ja mecze moja muszelka caly czas mimo 32 lat.... bo to mnie starsznie podnieca...... czesto bez pytania z nienacka pieszcze ustami cipke...

czekający na obiad, pewnie masz rację z tym, że sama go sobie tak wychowałam. On jest moim pierwszym i jedynym partnerem sexulanym. początkowo to było tylko po bożemu, a ja się strasznie bałam przejąć inicjatywę, bo nie bardzo wiedziałam co i jak i on wtedy faktycznie bardziej się starał, bo wiedział, że jak mnie odpowiednio nie zachęci, ośmieli, to nawet nie ma co marzyć o czymś z mojej strony, oprócz zwykłych pocałunków. Sprawa zaczęła się zmieniać dopiero jak odkryłam pozycję na jeźdźca:P Może faktycznie powinnam poczekać na jego chęć. Może powinien poczuć, że ja bez sexu też wytrzymam..może nawet następnym razem będę zbyt zmęczona..Chyba dwa dodatkowe kilometry będę musiała przebiec przed snem:) ale dam radę. Oby było lepiej.

Nastolatka, mnie też coś takiego kręci. Takie napięcie, "co on teraz zrobi?"..i myśl- niech to w końcu zrobi:P:P

Wysiłek fizyczny wzmaga produkcję hormonów, więc nie licz na obniżenie libido, a raczej na podwyższenie. Lecę na obiad i pozdrawiam fajne kobiety z dużymi potrzebami.

jak sie czegos nie zrozumnie to huj z tym sluchajcie matki..........

lepiej co na ten obiad gotujecie jak ziemnaki, makoron jaki ryz czy mieso jak przyzadzacie jakies surowki o to jets najwaznejsze sukcesem udanego seksu i zwiazku tedy droga jest..... cos do picia?

O co chodzi z tym obiadem? Z moim narzeczonym gotujemy często razem. Robimy, to co lubimy jeść.

to jest bardzo wazne co jecie na obiad powiedz co dokladnie gotujecie przewaznie bo ja np. ziemnaki molde w mundurkach salatka z pomidorow i cebuli przyprawy i popojam kefirkiem..... w trakcie nie pije nic.

Dlaczego to jest takie ważne? jemy różnie w zależności od czasu jaki możemy przeznaczyć na gotowanie. Czasem na obiad zdarza się nam zjeść zwykłe kanapki, bądź tosty.. Ale najczęściej są to normalne obiady. jest nas tylko dwójka, więc jak zrobię zupę, to starcza nam na trzy dni. Do tego codziennie jakieś drugie danie. Ja lubię bardzo brązowy ryż. Do tego jakiś sosik, warzywka.. pycha. Mój mężczyzna woli ziemniaki, a ja do nich preferuję mizerie różnego rodzaju. Dodaje ogórki pomidory, rzodkiew, sałatę, szczypiorek. To zawsze robię z jogurtem. Jeśli chodzi o mięso, ja nie jem, a mój jada zazwyczaj mięso białe. Czasem tylko szaszłyczka albo kiełbasę zje.

jak to jest wazne ? bardzo wazne bo organizm funkcjonuje tak jaki dostarczymy pokarm... wlasnie zupa pozniej drugie masakra! mieso mozna jesc ale nie za duzo.....ale jak juz mieso to koniecznie z salatka. ziemniaki tylko gotujemy w mundurkach i delikatnie sciagamy skorke i tak jemy ryz tylko brazowy bialy unikac i pieczywo razowe cukier z trzciny cukrowej, to jest polowa seksecu teraz odpowiednio trzeba to przygotowac..... Ps. Twojemu menowi codziennie rano po przebudzeniu penis jest wpelnym zwodzie? byc powinnen bez wzgledu na wiek jesli jest inaczej to bedzie mial problemy z potencja.....

Na szczęście zazwyczaj jest. Nie wiem czy zawsze, bo on częściej wstaje przede mną.

to sie ciesz ze mu stoji rano bo teraz to bedzie tylko gorzej z wiekiem bedzie mial coraz mniejsza sparawnosc seksualna

ja bardzo lubię trójkącik z moimi przystojniaczkami:*:* czuje sie wtedy taką kotką

włącz kompa i zrób skasuj mu wszystkie filmy... nie powie ci że to ty bo przecież on nie ma filmu na dysku :) hahah

mieć takie problemy to radość zrobcie wszystko co lubicie razem!!!! nawet przy filmach porno dobrego rrznięcia hej

Wczoraj przeczytałam artykuł dotyczący badań przeprowadzonych na mężczyznach. Otóż podzielono ich na 2 grupy i pierwszej z nich pokazywano zdjęcia atrakcyjnych kobiet natomiast drugiej kobiet przeciętnych. Jak się okazuje pierwsza grupa po obejrzeniu zdjęć zaczęła być bardziej krytyczna w stosunku do stałej partnerki oraz związek , z którego byli dotychczas zadowoleni , zdawał się im mniej satysfakcjonujący. Może gdzieś znajdę ten artykuł to wkleję link. A co sądzicie , że mąż ogląda aż takie małolaty , że wybiera takie akurat przedziały wiekowe 14-16 lat.Ogląda zdjecia tych małolat na portalach typu sympatia , fotka.pl, mixer itp..czesto wchodzi na czaty i oglada masturbujące się dziewczyny , przy czym ma właczona przykładowo fotke jakiejsc pietnastolatki i jednoczesnie kamrke , której cały obraz wypełnia czyjaś wagina wraz z tym co dana osoba w danej chwili z nia wyprawia. oglada jeszcze filmy na Youtobe typu: zobaczcie co potrafia zrobic njebane małolaty, albo pijana nastolatka przewraca sie i sika lub dziewczynki w szatni. Czy to normalne?Szczerze powiedziawszy to mnie najbardziej martwi i „zniesmacza”. Przecież w rozwoju się nie cofnę. Nie mogę być z kimś przy kim nie mogę się spokojnie zestarzeć. A co by było jakbym miała raka i wycieli mi pierś, albo macicę lub zostałabym oszpecona w pożarze lub wypadku. Czy poszukałby wtedy sobie atrakcyjniejszej . Zamieniłby mnie na „lepszy model”? Nie mogę być z kimś kogo uczuć nie jestem pewna. Kto tak postępuje . To mi uwłacza. Jestem inteligentną , ładną oraz zgrabną kobietą. Świadomą swojej atrakcyjności i seksualności oraz tego jak działam na mężczyzn. Kochałam go, ufałam . Gdybym wcześniej wiedziała o jego „hobby” nie zdecydowałabym się na dziecko. On skrzętnie ukrywał swoje skłonności. Wydawało mi się , że jesteśmy idealnym małżeństwem. Kochaliśmy się bardzo często . Oboje lubimy urozmaicać swoje życie erotyczne. U mnie to było z serca u niego być może częstość zbliżeń była podyktowana podnietami z netu. Nic nie wskazywało , że jest jakiś problem . Kochaliśmy się przez cały okres ciąży , która mi bardzo służyła i miałam wrażenie, że jeszcze więcej mężczyzn się za mną ogląda. Mąż też mi o tym wielokrotnie mówił. Jedyne co mi mogło dać do myślenia to to ze wściekał się , gdy siedziałam długo na kompie i on nie miał do niego dostępu oraz to , że potrafił siedzieć na nim do późna w nocy lub wstawać bardzo wczesnym rankiem ,by „przejrzeć wiadomości ” , a gdy go nachodziłam to się wściekał i miał przeważnie otwarta wciąż ta sama stronę sportową. Że tez wtedy się nie skapnęłam. Gdybym wiedziała nigdy nie zdecydowałabym się na dziecko z nim. A teraz , gdy mam już u boku moje wyśnione (roczne) maleństwo i wydawało by się , że do szczęścia niczego nie powinno mi brakować odkryłam , że tyle czasu mnie oszukiwał. Bardzo dobrze się ze wszystkim ukrywał . Kasowa historii i pliki coocke. Ja naprawdę jestem otwarta w sprawach sexu i na wiele bym przystała , ale ale oglądanie cichaczem gimnazjalistek to poniżej mojej godności . Moje koleżanki maja córki w ich wieku. Boli mnie to tym bardziej , że mąż jet ode mnie młodszy o 1,5 roku. Kiedy się poznaliśmy sądził , że jestem od niego młodsza i na odwrót . Do tej pory bardzo młodo wyglądam . Przeważnie nikt nie wierzy , że mam już swoje lata. Co o tym sadzicie? Nie chce się starzeć bojąc się panicznie każdej nowej zmarszczki. Kocham mojego synka , ale przychodzi mi do głowy myśl o rozwodzie. Mam ogromny żal do męża. On twierdzi, że to jest od niego niezależne i nie potrafi się powstrzymać i bardzo się tego wstydzi a ja nie potrafię go zrozumieć i postawić się w jego sytuacji. Mówi , że kocha mnie i dziecko itp.. Ja mam mieszane uczucia. Wiem jak przemyślanie potrafił się kryć z tym wszystkim. Mam przed oczami jego napady złości , gdy nieświadomie przerwałam mu „sesje” ( głupia nie rozumiałam co robię nie tak).Wiem , że robił to gdy ja umierałam ze strachu o dziecko , gdy miało wysoka gorączkę. Nawet wtedy nie umiał się opanować. Nie wiem co siedzi w jego głowie i brzydzę się tym co zrobił. Świat na chwilę stanął mi w miejscu , ale znam również swą wartość i mam poczucie swojej atrakcyjności . Teraz , gdy stałam się matką jestem bardziej świadoma swej kobiecości niż kiedykolwiek wcześniej. Dobrze mi samej z sobą , ale co z moim synkiem . Czy pomyśleć o rozwodzie i szukać szczęścia , gdzie indziej ? Czy będę jeszcze kiedyś w stanie komuś zaufać. Co myślicie o tym. Jakie jest wasze zdanie na ten temat . Czy to normalne dowiedzieć się po 10 latach małżeństwa, że facet , którego się ubóstwia , któremu urodziło się przed rokiem ślicznego , mądrego synka , któremu koledzy zazdroszczą atrakcyjnej żony , od kilku lat kręcą gimnazjalistki i po kryjomu ogląda je przy każdej okazji w necie ? Piszcie proszę....!

AAAAA ale bym cie zadowolił aż byś piszczała uuu

właśnie wale konia na całego, już prawie wszystkie ściany obspermiłem

Jesteś też tutaj trecee?! popatrz jak podobny temat!?) Może połączymy te topiki?!