Mój facet miał duzo kobiet przede mną

bezstronnie, 60 bab go przetestowało i puścili w trąbę, bo był marnym kochankiem, albo jakiś felerny, bo w przeciwnym przypadku, jakaś z tych 60 by go usidliła, daj sobie spokój z cieńkim Bolkiem, bo będziesz żałowała

a baba ktora miala wielu to nie kurwa ? oczywiscie ze tak

iugaire ---- NIE AM CZEGOS TAKIEGO JAK \"WYSZALAŁ\" jesli miał duzy temperament to nie zmieni mu się, moze z racji wieku troche przystopowac ale nie ma czegos takiego ze mozna sie w sexie najesc na zapas.. chyba ze ty masz az taki ttemperament i go zaspakajasz, ale to tez mało możliwe... jesli facet mial duzo kobiet i często zmieniał to nagle nie pozostanie przy jednej - moze na chwilkę przystanie i dalej bedzie szukał nowego trofeum

Dajcie spokój!!! Moim zdaniem to dno.. Martwicie się tym, że miał "doświadczenie"? Nazwałabym to inaczej.. To kur*wienie się, a nie "doświadczenie".Tylko dziewczyna może się "puszczać"? Otóż moim zdaniem nie! Gardzę mężczyznami, którzy mieli wiele kobiet. Niestety zakochałam się w takim, który ich wiele miał.. I ciężko mi się z tym pogodzić. Ja spałam tylko z dwoma, i ostatnią rzeczą o jaką się martwię, to to, że boję się , że będę niewystarczająco dobra?! Martwię się tym, że nie czuję się do końca wyjątkowa. Brał do łożka wszystko co się rusza i na drzewo nie ucieka... Mam być z tego dumna? Tyle kobiet go miało... eh.. Przykre. Ale nie zmienię tego. Chciałabym jedynie uświadomić was, że jeśli kiedykolwiek będziecie miały takiego chłopaka, i on np. będzie się chwalił swoimi "zdobyczami" i nie przejmował się, że może sprawiać Wam to przykrość, to jest na to jedna odpowiedź.. :" Puszczałeś się na lewo i prawo. To obrzydliwe." Pozdrawiam. Ps. Uprawiajcie seks ile i jak często macie na to ochotę. Ja trochę żałuję, że się "oszczędzałam", przynajmniej dziś nie czułabym aż tak dużego wstrętu do przeszłości mojego faceta. Kocham go bardzo, i pogodziłam się tym. Bo zmienił moje życie na lepsze i to się dla mnie najbardziej liczy. To co jest teraz, a nie co było.

tyqa- Twój facet to tzw. "kurwiarz" zalicza paniebki i się z tego cieszy. Jak ruchał to nie patrzał na to czy porządna czy nie .. tylko oby zaliczyć. O Tobie pewnie tak samo myśli, zależy mu na Twoim dziewictwie... a po Tobie posypią się następne... taki facet nigdy nie utrzyma penisa w majtach ciągle będzie szukać nowych wrażen. Ile masz lat ?? Ostatnio poznałam faceta który miał 4 partnerki a ma 22 lata... ju te 4 uważalam że jest to dośc dużo .. a ja mialabym być 5 ?? Zrezygnowałam.. 60 to jakaś masakra ... rzuć go i poszukaj porządnego faceta na jakiego zaslugujesz !!! Nie oddaj mu się zbyt łatwo. On teraz bedzie walczyc bo zalezy mu zeby zaciagnac Cie do łózka, bedzie pociskał sciemy o ustatkowaniu itd... Przemysl to !!!!!!

znalam tez takiego kurwiarza, w wkieku 30 lat mial juz 100 panienek, czasem w zwykly dzien (nie na imprezie ) zaliczal 3 rozne laski, po pracy szedl do jedenej dziewczyny, potem jak wracal do domu spotykal jakas tam kolezanke, szybki numer a noc byl umowiony z inna. ozenil sie (bo o zgrozo mial kilka stalych dziewczyn) i po slubie dalej umawial sie na seks z innymi. jak on to mowi "zone kocham a inne sie nie licza bo to nie jest uczucie" kurwiarz zawsze bedzie kurwiarzem taki jego instynkt, kompleksy czy cos tam...

a teraz ten facet ma 37 lat i 3 synow, (najstarszy nie jest jego biologicznym synem) ten najstarszy ma jakies 8-9 lat, zona 10 lat mlodsza zaczal sie z nia spotykac jak urodzila synka, potem slub kolejni synowie, wydaje sie super rodzinka, a tak naprawde to ja ciagle zdradza.

A ja chcę dobić do 10-tki a kuźwa na 6 się zawiesiłem ...

23 lata mam ,a juz mialem 40 partnerek sekusalnych kocham sex :)