Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość śmieszy mnie to

Sytuacja ze sklepu , gdzie kobieta około 25 lat

Polecane posty

Gość śmieszy mnie to

daje kartę rabatową na zakupy i dostaje pięć procent zniżki i po uwzględnieniu jej kłóci się z z ekspedientką ,że za mało bo ona obliczyła ,że powinna dostać. Ekspedientka obliczyła jej to na kalkulatorze a klientka na to ,że ona zawsze była humanistką :D :D Te usprawiedliwienie mnie rozbroiło :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmieszy mnie to
dostać więcej oczywiście ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy może się pomylić
a swoich interesów trzeba pilnować - nawet jeśli to tylko 5 procent mi niedawno ekspedientka wydała do 10 zł zwróciłam jej uwagę, że dałam 20 zł a ta z wielkimi oczami pyta: A jest pani pewna? wolałam uznać, że to pomyłka - chociaż wyglądało na przywłaszczenie 10 zł :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w bramie
ja wczoraj kupowalam mieso, podeszla kobieta 25- 27 lat i sie pyta pani zza lady z czego mozna rosol ugotowac. i padlam :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"mi niedawno ekspedientka wydała do 10 zł zwróciłam jej uwagę, że dałam 20 zł a ta z wielkimi oczami pyta: A jest pani pewna? wolałam uznać, że to pomyłka - chociaż wyglądało na przywłaszczenie 10 zł " często tak robią :O w kńcu ktoś się nie wykłóci to" czysty zysk"... a jak się wykłuci to "przepraszam... pomyłka" :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wervereter brtbgrbre
co ty gadasz, manko w jedna i w druga strone to zle i sie to zabiera z wyplaty,chyba ochujales jak myslisz ze kasjerka kradnie w ten sposob.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmieszy mnie to
nie chodzi o te pięć procent i swoje interesy , tylko o usprawiedliwienie , pomyliła się w obliczeniach i usprawiedliwiła to "jestem humanistką" czytaj moge nie umieć liczyć procentów :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w LIDLU byłam świadkiem jak babka ok.45 lat wybierała rzodkiewkę. Wzięła w tym celu woreczek i włoła tam ten pęczek rzodkiewki... po czym z innego pęczka oberwała kilka rzodkiewek i dorzuciła do tgo swojego. Rzodkiewka kosztowała 0,99zł. Dodam, że w koszyku babsztyl miał dosyć drogie artykóły więc to nie z biedy tak robiła, eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy może się pomylić
Ja odpowiedziałam tak jestem pewna, bo takie różowe było. :-D oddała Dlatego popieram każdego klienta także tą humanistkę, która nie była mocna w rachunkach, ale przynajmniej próbuje dbać o swoje w sklepie. Najgorsi są ci klienci, którzy dają sprzedawcy zrobić ze swoją kasą co zechce, bo tylko utwierdzają złodziei w przekonaniu, że będą bezkarni. Popieram humanistkę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmieszy mnie to
miała prawidłowo wyliczone te 5% :D , macie może jeszcze jakieś inne ciekawe historie zakupowe :p ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wervereter brtbgrbre
ląduje w kasie :/ a co ty myslisz kiedy jestes 256 klientem tego dnia,to ona nie mysli o tym ze oo oskubie go hurra, tylko moze sie zwyczajnie pomylic jak wydaje reszte,zareczam ci ze ona nie ma czasu nawet pomyslec o tym ze mogłaby cie okrasc przy okazji...a juz w ogole w duzych sklepach,tam jest monitoring, jak sie podrapiesz po kieszeni to dzwonia i sie pytaja co tam schowales.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy może się pomylić
W sklepach powszechnie oszukuje się klientów wystawiając inną cenę na półce a inną pobierając w kasie - WBREW PRZEPISOM i jeszcze upominającego się klienta próbuja zakrzyczeć i ośmieszyć - zamiast bez komentarza zwrócić różnicę w myśl przepisów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy może się pomylić
Historia tych 10/20 zł zdarzyła się w małym sklepie, bez monitoringu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wervereter brtbgrbre
tak zgadza sie,ale to jest polityka kierownictwa i wyzszych szczebli,normalni pracownicy maja to w dupie bo to nie oni zarabiaja jak klient zaplaci za "pomylke w cenie" poza tym tez dlatego,ze maja w dupie,to te ceny sie nie zgadzaja,bo komus sie nie chcialo zmienic...a kasjerki maja z tego najgorzej,bo sa jedynymi pracownikami z ktorymi ludzie maja kontakt,wiec wszystko idzie na nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy może się pomylić
Wnerwiające jest, że w naszych sklepach notorycznie prosi się klienta o drobne i jeśli ma brakować w wydawaniu reszty 1grosza to zwykle na niekorzyść klienta. Rozumiem raz na jakiś czas, ale jeżeli jednego dnia w szóstym sklepie mówią, że będą ci dłużni 1grosz, a połowie tych sklepów masz już u nich 10 razy po groszu - to jest to IRYTUJąCE! Jakoś nigdy mi nie oddali tego grosza. Jak wiszę to przy następnej wizycie zwracam. Nie mówcie, że nie pamiętają - jak mają sklerozę to niech nie proszą o drobne i zadbają by mieć czym wydawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadia***
ja robilam w markecie spore zakupy ale rachunek mnie powalil!!!zaplacilam i nie ruszajac sie z miejsca przejrzalm paragon.127zl kosztowal pęczek wloszczyzny! czujecie?kase oddali a wloszczyzne dali grats.......marna pociecha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie smiesza teorie spiskowe
Dajcie spokoj, naprawde Wam sie wydaje, ze wszyscy wokol maja chrapke na Wasze 10 zl? Pewnie sa i tacy ludzie, ale mnie z kolei denerwuja przewrazliwieni klienci, ktorzy bardzo lekko rzucaja oskarzenia o kradziez. Pracowalam przez rok "za lada" i nasluchalam sie wielu bzdurnych oskarzen, raz nawet kobieta rzucila na mnie najprawdziwsza klatwe - bo rzekomo nie dalam jej karty telefonicznej, za ktora zaplacila. Dobrze dbac o swoje interesy, ale miejcie na uwadze, ze po drugiej stronie rowniez stoi czlowiek, a pomylki zdarzaja sie i Wam, i im.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy może się pomylić
A wracając do różnic na półkach i w kasie to w okolicznym Intermarche zarzyło mi się kiedyś kupić 6 towarów, z czego 5 miały inne ceny przy kasie! Jeszcze kobity na reklamacji chcą brać na litość mówiąc, że one tą róznicę zapłacą z własnej kieszeni - CHWYT PONIżEJ PASA. Za pierwszym razem odpuściłam, ale teraz nie zwracam na takie teksty uwagi i egzekwuję swoje prawa klienta, które są zapisane w ustawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie smiesza teorie spiskowe
Aaa, i jeszcze jedno. Pracowalam w weekendy, kiedy przez sklep przewijalo sie w porywach do 2000 osob w ciagu dnia. Na zmianie byly dwie osoby. Nie ludzcie sie, ze ktos bedzie Was pamietal po takim dniu, a juz zwlaszcza o tym, ze nie wydal Wam grosza. Myslicie, ze z kilku (np. 10 na dzien) nadprogramowych groszy uzbiera sie druga wyplata? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy może się pomylić
Jeżeli dla pani za ladą 10 zł to marne pieniądze to niech sobie je dopłaca do swojego sklepu ze swojej pensji, a nie z mojej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy może się pomylić
Powtarzam jeszcze raz: to niech nie proszą o drobne i zadbają by mieć czym wydawać. na zachodzie jakoś nigdy w sklepie mnie o podarowanie grosza nie prosili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie smiesza teorie spiskowe
10 zl to nie sa marne pieniadze. Tu nie chodzi o kwote. Chodzi o podejscie ludzi, ktorzy wszedzie wietrza jakies proby oszustwa. Powtarzam raz jeszcze - dobrze dbac o swoje interesy, sprawdzac reszte i paragony itd. Bledy sie zdarzaja i nie zawsze sa wynikiem pazernosci pani za lada na cudze pieniadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie smiesza teorie spiskowe
No to zalozmy, ze zadbasz, by byly drobne w kasie. Dzien trwa, mijaja kolejne godziny, drobne sie koncza. To jak masz nie poprosic klienta o drobne? Skad sie maja wziac w takim razie? Rozumiem, ze chcesz robic wygodnie zakupy i masz prawo miec gdzies klopoty pani zza lady. Ale, na Boga, sprzedawczyni to nie maszyna! Nie ma co sie irytowac bez potrzeby o glupiego grosza. Takie jets moje zdanie. A ze na Zachodzie jest inaczej? To o czym to swiadczy Twoim zdaniem? Ze maja wiekszy szacunek do klienta, bo nie prosza go o drobne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy może się pomylić
tzn. co? Wg ciebie należy odpuścić i zostawić sklepowej te 10 zł, bo ona się pomyliła i jeszcze chce ci weprzeć, że to ty jesteś oszustem? o teorii spiskowej to ty piszesz- spójrz na mój nick ile razy można dokładać po groszu do każdego sklepu? co dzień do kilku? kwota mała, ale dlaczego to ja mam chodzić z kilogramem drobnych - to chyba sklep handluje i to sklep ma być przygotowany do pełnego obsłużenia klienta. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ech nie wiecieco piszecie...
Tez stoję za ladą.Owszem,czasami zdarzy się,że nie mam 1grosza aby wydac,ale zdarza się,że za to daję 2grosze,5groszy.Jakos ten klient też nie pamięta,że ma mi oddac 1grosz,albo 3-4 grosze.A przy 400-600 klientach na zmianie mogę sobie niezłe manko narobic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy może się pomylić
Tak właśnie tak tam jest większy szacunek do klienta-chlebodawcy ostanio zostawiałam po groszu w KAżDYM sklepie, w którym robiłam po groszu - kilka dni temu zaczęłam mówić, że mi się grosze skończyły, bo przy KAżDYCH zakupach w tym sklepie mnie proszą (wyłudzają) te grosze. ile mozna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy może się pomylić
Jarkowi zakupy przynosi do domu głupia kobieta. No ja nie mam głupiej kobiety i nie muszę sama się zaopatrywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×