Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jasmin_Jesi

Czy wierzycie w taką miłość? Czy to ma sens? Facet najpierw...

Polecane posty

Gość Jasmin_Jesi

... mnie rzucił, bo mu ktoś nagadał bzdury, że mam innego i z miłości wolał się odsunąć w cień! Teraz się o tym dowiedziałam, po 4 miesiącach! O tym, dlaczego odszedł! I chce ze mną być! Czuję, że się zakochuję znowu... Albo w ogóle nie odkochałam się... Czy wierzycie w taką miłość? Czy to ma sens? Proszę o pomoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak. Zaczęła bym na Twoim miejscu od nowa ten związek , bo ma szanse :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przypadek jak z powiesci z zamierzchlych czasow.... czy ma sens? pewnie ze ma ;) byle by za czesto w ten cien sie nie usuwal....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasmin_Jesi
Właśnie ten ktoś kto mu powiedział, że ja chcę zerwać, bo mam innego, ale nie chcę tego mu powiedzieć, bo się boję!!!! Sama nie wiem czy to ma sens... Wydaje mi się to wszystko zbyt piękne, żeby było prawdziwe... Nie wiem czemu nie powiedział 4 miesiące temu... Chciał mi dać spokój...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
włąśnie dlaczego nagle oznajmił jaki jest powód? czy faktycznie taki był? jeżeli facet jest szczery, jeśli było jak mówi to warto zacząć od nowa moim zdaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasmin_Jesi
Podał powód wtedy, że to nie ma sensu i zerwał wszelkie kontakty... A ja cierpiałam... Pisałam, próbowałam pogadać... Ale nic... Nie mam dowodów, że tak było, z tym, że mu ktoś tak pisał, ale pisał, że mnie kocha i w ogóle, mówił.. A za niecały tydzień się ,,odkochał''?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dostałam kiedyś taki wierszyk: Za późno się zdecydowałem By Ci powiedzieć, że Cię kocham Lecz już nie chciałem w Twe życie wchodzić bo był już inny chłopak.. potem były namiętne pocałunki... i na tym koniec... Jestem impulsywna ale nie lubię odgrzewanych dań ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale te pocałunki i ten wierszyk... pamiętam już tyle lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasmin_Jesi
Nie za bardzo rozumiem... Po prosu boję się, że jak się zakocham, to znowu mnie zostawi... Mówi, że nie, ale czy mu wierzyć?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liczy się Romantic
Dla mnie to romantyczna historia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasmin_Jesi
Dla mnie też :D Ale boję się, że zbyt piękna, by była prawdziwa... Pisał, że według niego przez taki czyn można ukazać prawdziwą miłość... wolał żebym była szczęśliwa... Ponoć, bo nie byłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasmin_Jesi
Właśnie tego się boję... Z jednej strony- ryzyko cierpienia, z drugiej- będę tego żałować... Sama już nie wiem.. Każdy dzień się z nim widuję... Nie wiem jak na niego patrzeć... Chce się spotkać... Nie wiem czy się zgodzić? Cały czas to przekładam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem prościej: facet ma nierówno pod sufitem. Mojemu obecnemu mężowi tez kumpel nagadał pierdół a on się nie zraził i nie zachował jak dziecko. Sam sprawdził i zrozumiał że to wszystko bzdury. Dowiedziałam od męża się po roku czy dwóch co to mu życzliwy kolega naopowiadał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Strzelanina Galaxy
Nie chce nic mowic, ale koleś powinien z Tobą wcześniej o tym pogadać. Bo cos tu niedobrego wyczułam. Chciał troche wolnosci, albo innej lepszej laski. Przez 4 miechy nikogo nie znalazl to chce wrocic. W koncu lepszy rydz niz nic. Jak by mu 4 miesiace temu zalezalo zawalczył by. Bezsens i głupota w jednym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasmin_Jesi
Ale on nie jest moim mężem... i nie był. A teraz chyba dorósł... Widzę to po nim... Sama nie wiem co robić... nie wiem czy pozwolić sie zakochać, czy nie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasmin_Jesi
Też nad tym myślałam, ale wszyscy mi mówili, że jest smutny, żałuje... Przede mną tego nie chciał okazać... A innej nie miał, wiem, to bo to by przecież było wiadomo... A innej też nie szukał... Teraz już nie wytrzymał beze mnie i chciał tylko tak po przyjacielsku popisać/pogadać, aż się ujawnił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana a myślisz że wtedy byliśmy małżeństwem?? Właśnie Ci próbuję wytłumaczyć że kumpel mu naopowiadał że puszczalska jestem. A on ze mną dalej chodził, mało tego ożenił się. Pogadaj z tym swoim na poważnie i nie bądź zbyt ufna bo to jest wszystko grubymi nićmi szyte. Nie wierzyłabym mu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasmin_Jesi
Teraz to mnie zwaliłaś z nóg... Kur*a! I co ja mam robić?! Spotkać się z nim sam na sam? A jak będzie chciał więcej niż tylko pogadać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasmin_Jesi
A co to ma do tego??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasmin_Jesi
Ja mam 18, a on 19...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to luzik hehe, młodzi jesteście i sorry że to powiem ale głupi jeszcze hehe kochaj i szalej nie pytaj co dalej... może bedzie oki ja z moim też się rozstałam a potem wrócilśmy do siebie, wypominał mi to potem a ja się wtedy bałam zaangażować. Zresztą to było tak dawno 10 lat temu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnnn
nie bądź naiwna miał inną, ale go rzuciła i chce wrócić do Ciebie. Zrobił to tak, żeby nie spalić mostów za soba i chyba mu się udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli to do mnie to dodam że ja zerwałam ale to trwało kilka miesięcy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie Jasmin, gdy jest się nastolatkiem (a nawet gdy ma się ponad 20 lat) trudno jest twierdzić, że oto nagle mamy wielką miłość. Potem okazuje się, że w ciągu następnych 5 lat będzie jeszcze kilka takich miłości. Trzeba się spokojnie zastanowić i nie podejmować nagłych decyzji, w sumie proponawałbym kilka miesięcy na zastanowienie, kilka miesięcy spokoju, przemyślenia A może nauki, bo pewnie jesteście uczniami, więc najważniejsza jest nauka, nie zapominajcie o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasmin_Jesi
Napisałam mu o tym co myślę, a on na to:,, w zyciu bym tak nie zrobill!!!!!!!!wiedzialem ze tak predzej czy pozniej pomyslisz....ja Cie zbyt szanuje i kocham!!!!!! ,, Może i myślisz, że jesteśmy młodzi, ale ja go na prawdę kochałam/ a może kocham... To była moja prawdziwa miłość... jeden radzi tak, inny inaczej... I co tu zrobić? Co myślicie o tym co napisał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, Jasmin zbyt często używasz formy przeszłej, ale sama musisz sobie odpowiedzieć na pytanie, czy wciąż go kochasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasmin_Jesi
A i tak jeszcze dodam, że byłam z nim od 2 kl. gimnazjum! no więc, to była miłość... Najpierw szczeniacka, ale potem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×