Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maturzystka2008

jutro matura

Polecane posty

A jaka to kłotnia? :) Wszystko napisane na stronkach cke. Ja tylko mam nadzieję, ze moi uczniowie nie dadzą plamy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, co innego znać (za "moich czasów", a to tak dawno nie było, omawialiśmy "Panią Bovary"), nawet przeczytac, a co innego usłyszeć od maturzystów: "Proszę pani, co oni nam dali??? Ja tego nawet z tytułu nie znałem!" W tym roku na próbnej R. był wiersz Ewy Lipskiej (hm, żaden z moich uczniów go nie znał), no i temat o lesie (:D), z którego znany był "Pan Tadeusz", a i to niekoniecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sialalinka
co ty pie..... jacy twoi uczniowie przed chwila bylo ze sama mature zdajesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość policzmy
No ale to nie jest juz moja wina ze "twoi uczniowie" nie znają nawet z tytułów literatury która jest klasyką światową. :| O co sie czepiasz? Trzeba im bylo kazac wiecej czytac i wiecej z nimi omawiac. Jak dla nich niekoniecznie znany jest pan tadeusz no to ja nie mam pytan co do ich wiedzy :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gdzie ja napisałam, że maturę zdaję? :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
policzmy, czy ja się ciebie czepiam, no proszę cię :) Kazac uczniom czytać? To w większości przypadków oksymoron. Ja ich do tego zachęcam i nakłaniam, ale kazać? :) Nie mogę zrobic nic ponad to, co jest w podstawie programowej, bo przekroczenie tego, to poważne konsekwencje, np. rodzice będą się...czepiać albo kuratorium i będą mieli rację. No chyba, że będziemy omawiac coś na dodatkowych zajęciach, na które raczej nikt nie chce chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość policzmy
denerwujesz sie bo sobie uswiadomilas ze nie znasz PODSTAW :) ja tam jestem spokojna :) I nie mó ze znasz "Pana Tadeusza" ale o motywie lasu w nim nie umialas napisac :D:D Pewnie go znasz- ze ściągi GREGa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sialalinka
"Im więcej się pisze, tym lepiej, większa szansa, że się trafi w coś z klucza. Jak będzie jutro romantyzm, to dla mnie załamka." Wogole twoje slownictwo w niczym nie przypomina slownictwa nauczyciela tylko jakiejs glupkowatej gowniary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przesadzam z tymi pretensjami rodziców, bo już tak miałam. No i była wizyta z kuratorium, ogólna, w sprawie kontroli szkoły, i też nam dano takie wytyczne: podstawa to podstawa. I tyle było dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość policzmy
hm.. no widzisz. A ja i "rozdziobia nas kruki, wrony" mialam omawiane na lekcjach, i sienkiewicz, i masę poezji której niby nie ma w wykazie :) i jakos nikt sie nie rzucał, a zeby rodzice sie rzucali o to ze rozszerzasz program to pierwsze slysze, raczej powinni sie cieszyc. Widze ze w jakiejs dziwnej szkole uczysz. Ja nie twierdze ze u mnie w szkole wszyscy uczniowie byli zachwyceni - ale są na tyle rozumni ze wiedzą ze przyda im sie to na maturze wiec nie robili dziwnych akcji. :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sialalinka
no Agłaja kuratora dostaniesz hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sialalinka
nie w dziwnej szkole uczy tylko wcale nie uczy, a tak klamac o sobie na forum to juz wogole trzeba miec wode zamiast mozgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powątpiewam/
Agłaja Słyszałam o LITERATURZE obozowej, nawet niedawno ją omawiałam. jesteś pewna, że jesteś nauczucielką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczy w szkole ucze
widac ze nie czytalas innych watkow na kjafe odnosnie matury :0 na kazdym praktycznie aglaja sie udzielala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczy w szkole uczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zależy od klas i wielu innych rzeczy. Fajnie, jak ktoś czegoś więcej chce i uważa, że to mu w czymś pomoże, np. w lepszym zdaniu matury. A rodzice wiedzą swoje: żadnych dodatkowych rzeczy z przedmiotów, które dziecku się nie przydadzą, w czym nierzadko dzieci ich popierają. I ja w to nie wnikam, ich prawo, tylko robię to, co przewidział minister.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturencja.
Haha nie no komicznie się was czyta :0 też widziałam inne topiki dotyczące matury w których Agłaja się udzielała jako nauczyciel. Poza tym bez obrazy... ale czy naprawdę sądzicie, że ktoś mógłby udawać na jakimś forum, ze jest nauczycielem ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość policzmy
robisz to co przewidział minister i sie boisz zeby nie bylo romantyzmu na maturze. Chyba naprawde kiepska z ciebie nauczycielka jezeli tak sie trzesiesz nad maturą swoich uczniów - pewnie niczego ich nie nauczylas ( gdybys nauczyla to bys nie mowila glupot ze nie znają pana tadeusza, klasyki światowej i ze sie boisz romantyzmu ) Żal mi ich. Koncze rozmowe bo ide do WOSu - nara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musiałabym się naprawdę poważnie nudzić :) :D Tutaj każdy może być każdym. Z wieloma nickami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm...hm
Agłaja, dlaczego boisz się romantyzmu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sialalinka
no wlasnie dla mnie jest niezrozumiale podszywanie sie pod kogokolwiek a mimo to inni to robia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do romantyzmu i mojego strachu przed nim - akurat ja kocham romantyzm, ale moim uczniom z obecnego rocznika szedł on raczej ciężko i mnie to wcale nie dziwi. Mało kto rozumie obecnie ideę "Dziadów" cz. III albo dylematy Kordiana. Wiem po prostu, na co kogo stać. Ale zdarzają się również mało ciekawe niespodzianki, typu: uczennica dobra nie zdała próbnej matury i płakała mi całą lekcję :O Nie napisałam, że nie znaja "Pana Tadeusza", tylko że niekoniecznie. Nie upierajmy sie przy tym, że KAŻDY czyta lektury, skoro królują streszczenia. Na palcach jednej ręki mogę policzyć, ile osób z moich klas czyta solidnie lektury, nawet jeśli zgrzytają nad nimi zębami. Tak, trzęsę się, bo mi zależy na tym, żeby zdali. Z takimi wynikami, jakie sobie wymarzyli, nawet jeśli to będzie tylko 30 %.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm...hm
Romantyzm to moja ulubiona epoka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturencja.
Coś w tym jest bo ja kompletnie nie rozumiałam o co chodzi w Dziadach a wczoraj czytając jakieś omówienie na nich zasnęłam :O Porażka jak dla mnie. I fakt faktem - z kalsy znam tylko jedną osobę, która przeczytała Pana Tadeusza. Tylko dlatego, że ma ją w swojej prezentacji i musiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm...hm
Myślicie, że jest prawdopodobne, żeby był w tym roku Herbert na podstawie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To byłaby okrutna zagrywka dawanie maturzystom wiersza do analizy ;) To też zasadniczo kiepsko idzie, znacznie lepiej analizują prozę (nie ma środków stylistycznych). Herbert jest trudny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maturzystka_tegor
everything possible

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystka2008
od początku nie chce mi się czytać tego wąrku, więc powiem tylko tyle Pan Tadeusz jest przepiękny... moja ulubiona pozycja w "obowiazkowym" kanonie, zaraz obok dziadów:D a kto nie czytał i nie ma zamiaru - niech żałuje:) a co do matury, nie wazne jaki sie temat trafi pisałam wypracowania z kazdej lektury.. i zawsze w kluczu chodzi o to samo. odpowiedz do tematu wypracowania mozna zawrzec dopiero w zakonczeniu.... a cale wypracowanie polega na przedstawieniu odpowiednio PROBLEMATYKI danego utworu. takze polecam czytac OPRACOWANIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba everything is possible :-O mam andzieje ze zdajesz z niemca, albo Ci sie literki zjadło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×