Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rr99

pierwsze spotkanie sam na sam - i sie z nim przespalam. Co teraz?

Polecane posty

zreszta nic nie trwa wiecznie...nawet jezeli to bedzie krotka przygoda,to moga pozostac niesamowite wspomnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lordoza maskulina
tak, lepsze 5 minut czegoś ekscytującego niż 50 lat niczego :) przyjdzie starość i już cię nikt nie bedzie chciał bzyknąć na pierwszej randce. i w ogóle nie będzie randek... i co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leeeeelou
ja się ze swoim bzyknełam na pierwszej randce i co?jestesmy razem już siedem lat bezustannie szczęśliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bartek kmieć
brawo leeeeelou :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli chemia dziala dalej hehe ....bardzo sie cieszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FJHJFJ
U mnie skończyło się ślubem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d z i a r a
niektórzy to mają fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chciało mi się czytać wszystkich wpisów a w szczególności pomarańczowych :-) ale chcę napisać autorce - easy :classic_cool:, nie ma to znaczenia, kto chciał bardziej, z czyjej inicjatywy itd, oboje jesteście dorośli, oboje tego chcieliście, luzik, co z tego, że to pierwsze wasze spotkanie sam na sam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do odważnych świat należy
pierwsze spotkanie i bzyknięcie, bardzo dobrze, trochę ryzykowne, ale przetestowanie i sprawa załatwiona. Czai się do siebie dwoje ludzi a potem się okazuje, że on ma 11cm a ona żelazna dziewica, i stracone bezpowrotnie 300 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje sie , jezeli dwoje ludzi ma byc razem, to czy pojda do lozka po 1 dniu czy po 30 stu nic nie zmieni ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee taaam
Ja się z moim byłym mężem bzyknęłam po 3 dniach znajomości. Byliśmy razem 11 lat. Od razu informuję moherki, że ze rozwód nie miał nic wspólnego z szybkim pójściem do łóżka :P Nic się nie stało, ludzie dorośli, byli napaleni, pamiętali o zabezpieczeniu, jak dla mnie bomba. A relacje teraz... Droga autorko wątku: Wg mnie ta histeria nie ma sensu. Tłumaczenie się też nie ma sensu. Miałaś wtedy ochotę, zrobiłaś to, na co miałaś w tamtej chwili ochotę, co nie oznacza, ze musisz ją mieć non stop kolor. Jeśli facetowi zależy na związku, będzie go z tobą budował, jak mu zależy tylko na bzykaniu, to po twojej odmowie jednej czy drugiej zwyczajnie się zmyje. Tylko plizzz, nie zakładaj wtedy wątku \"przespałam się z nim na pierwszym spotkaniu, a on mnie zostawił : :P pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhh zazdrosnica
a ja Ci zazdroszcze-ja bym chciala przezyc taki przygodny seks-niestety w moim przypadku to juz nie mozliwe(mam faceta,kocham go i nie chce stracic)-ale pomarzyc kazdy moze:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rr99
dziekuje wszystkim za wypowiedzi, teraz czeka nas spotkanie bez seksu hehe ciekawe co on na to :D swoja droga jeszcze nie napisal kiedy sie widzimy ale byla wymiana smskow "co tam u Ciebie". Czekam niecierpliwie na info od niego ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze akurat bedzie to miła dluzsza znajomsc ... powodzenia i pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×