Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i jestem w kropce

nie chce pojsc do lózka.... nie jestem pewna a nie chce go tracic....

Polecane posty

Gość i jestem w kropce

jestem już prawie rok z chłopkiem... ufamy sobie, kochamy sie.... ale od jakiegoś czasu wspomina mi o seksie.... w prawdzie ja mam 18 a on 20 ale jakoś nie czuje sie gotowa... nie jestem jak moje koleżanki ze już po miesiącu wskakują chłopaka do łózka mając 16 lat... i on to rozumie i czeka....ale zastanawiam się czy go nie stracę za jakiś czas przez to.... nie wiem jakoś po prostu nie śpieszno mi a poza tym nie chce by sex był miłością ale jej dodatkiem... on mówi że mnie nie odda... ale czy czekać jeszcze czy zrobić?? dodam jeszcze, że to będzie mój pierwszy raz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też jestem w podobnej sytuacji
...ale o dziwo to ja najchętniej wskoczyłabym mu od razu do łóżka - a on na szczęście (albo o zgrozo :P) nie chce jeszcze tego wykorzystać. Ale kochana roku bez seksu nigdy nie wytrzymałabym - choćbym miała mojego upić, to pozbawię go kompleksów i wciągnę siłą pod pierzynę ;).... Choć wątpię żeby protestował bardzo :D a ty słońce rób to co czujesz. Jeżeli nie chcesz się kochać - to nie kochaj się. Seksu muszą pragnąć obie strony/ Nie może być tak że tylko on będzie czerpał z tego przyjemność. Wszyscy jesteśmy inni i mamy inne potrzeby. I to jest właśnie piękne ;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli nie jesteś na 100% pewna to tego nie rób i po problemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to przygotuj się na
pożegnanie oziębłe bo inna taka głupia jak ty nie będzie, albo na noszenie poroża na głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitne okna
nie rób tego. poczekaj. jeśli on nie poczeka - to nie jest dla ciebie, uwierz mi, poczekaj z seksem zawsze się zdąży a tego jednego nie powinno się robić pochopnie w życiu, bo naprawdę można żałować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amanakonda
tez mam podobny problem..tylko ze u mnie jest tak ze w sumie to chce isc do lozka ale cos mnie jeszcze hamuje. chyba lek przed bolem bo to tez ma byc moj pierwszy raz. i to mnie wlasnie dobija ze bardzo pragne mojego Miska ale jak pomysle o bolu i krwawieniu ( zwlaszcza jak sobie poczytalam o tym w necie ;)) to paralizuje mnie lek. a wiem ze Misiu tez by juz tego bardzo chcial i na razie,mimo ze mowi ze poczeka az jeszcze dojrzeje calkiem do tej decyzji, to sie boje ze nie poczeka...bo z byla sie kochal wiec moze w koncu pomysli ze ja go nie pragne i mnie rzuci? :( tez nie wiem co robic, nie chce nic na sile, pragne go ale...ta cholerna blona dziewicza! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to przygotuj się na
aleś ty głupia, boshe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amanakonda
faceci to kuzwa maja lepiej, od razu moga rto robic, a my mamy te cholerna blone ktora obrzydza pierwszy raz :/ blech...a potem moga byc jeszcze problemy z rozciagnieciem miesni pochwy i w ogole..czemu oni maja tak latwo, a my musimy cierpiec bole? ;) :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to przygotuj się na
to żeś teraz walnęła. położy się rozwali nogi i gotowa, jak sucha to Femina i wio, a facetowi jak nie stanie i palec może sobie tylko w duupę włożyć i poruchać palcem w bucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jestem w kropce
hmm w sumie on powiedział ze poczeka bo mnie kocha taka jaka jestem a sex będzie wtedy kiedy będę pewna bo szanuje moje zdanie.... nie mowie ze do ślubu o taka to ja nie jestem ale jeszcze nie teraz mam 18 lat i jakoś napatrzyłam sie na ciąże dziewczyn w moim wieku i wogole jakoś mnie od tego odpycha a kocham mojego blondaska i nie chce tracić wspaniałego faceta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to sie mowi jak kocha to poczeka:) a co do tego bolu zwiazanego z pierwszym razem to zalezy od organizmu kobiety i od podejscia faceta:) ja bylam rozgrzana na maxa chcialam tego i nie bylo żadnego bólu ani krwawienia... byl czuly i wyrozumialy i wszytsko robil powoli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm...hmm...
eee tam, jesli chodzi o błonę to co się tak martwicie? Ja nie miałam żadnej błony, nic mnie nie bolało. Tylko trzeba pamiętac o gumce. A jesli psychicznie nie jesteście na to gotowe: lepiej poczekac. Chociaż z tym czekaniem też nie przesadzac. Bo ja na przykład za długo bym nie czekała na faceta. Potrzeba Wam rozmawiać, rozmawiać, rozmawiać. O swoich oczekiwaniach, obawach, lękach, przyjemnościach, bólu itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jestem w kropce
aaa moje kochanie jest bardzo czule i delikatne kiedyś jak spalam u niego to budził mnie słodko buziakami po szyjce i innymi takimi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alizzzz
a ja poszlam z moim misiem do lozka po 10 miesiacach. byly chyba 3 podejscia tego wieczoru bo sie tak bardzo balam;)on byl bardzo delikatny ale na widok krwi od razu przerywalam.;(wtedy tez czulam ze nie jestem gotowa ale jak juz bylo po to sie cieszylam ze wreszcie juz jestem jego;) eh mimo wszystko milo mi sie to wspomina;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jestem w kropce- no jesli kochasz swojego chlopaka, uwazasz ze dlugosc waszego zwiazku jest odpowiedznia na wasz pierwszy raz,jesli wiesz ze on nie czeka na to by cie tylko rozdziewiczyc i odejsc to smialo:) no i jesli wie ze jestes dziewica to zapewne bedzie czuly i wyrozumialy no i musisz mu mowic gdy cie cos bedzie bolalo noi polecam jeszcze jakis lubrykan np. Durex zel i luz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak sama napisałaś \"Nie chce pójść do łożka, nie jestem pewna a nie chce go tracić...\" Postaw się w odwrotnej sytuacji, rozumiem że kochasz swojego chłopaka, że bardzo ci na nim zalezy, że łączysz z nim swoje plany, przyszłość i któregoś pięknego dnia dojrzewasz do decyzji, że chcesz z nim współżyć, ale on nie chce i otwarcie mówi ci o tym-co ty byś zrobiła w takiej sytuacji? Wątpię, abyś z tego powodu chciała go zostawić, jeśli naprawdę byś go kochała to uwierz mi czekałabyś tak długo, jak długo byłoby potrzeba - jeśli za przeproszeniem kopnęłabyś go w tyłek to znaczy, że nie byłaś warta tej miłości albo poprostu go nie kochałaś. Rozumiesz co chce Tobie i innym czytającym młodym kobitkom przekazać? Byłam w podobnej sytuacjii, on chciał a ja nie...nie czułam się gotowa do tego kroku, bo miałam jedną głowną zasadę - nie ma 100% pewności, że nie zajdziesz w ciążę podejmując ten krok, a ja nie czułam się na tyle gotowa, aby ewentualnie zostać mamą (studia itp.) On kochał, czekał, pewnie, że było ciężko ale czekałam czekałam aż ten krok podjęłam w wieku 24 lat i wiesz co nic nie bolało...bo byliśmy oboje do tego gotowi. Jeśli temu chłopakowi naprawdę na tobie zalezy to nie obawiaj się tego, że przez to go stracisz - a jeśli odejdzie od ciebie, to znaczy że absolutnie nie zasługiwał na twoją miłość i nie będziesz miała czego żałować. Nigdy nie uszczęśliwisz kogoś, gdy sama nie będziesz szczęsliwa... Jeśli zrobisz to teraz, kiedy tego nie chcesz to każde współżycie będzie łączyło się ze strachem - najpierw czy nie jesteś w ciązy, później czy jest jemu z tobą dobrze, a może z inną byłoby mu lepiej... Radzę ci czekać i nie robić niczego wbrew sobie ani teraz ani nigdy!!! Powodzenia i rozsądnej decyzjii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jestem w kropce
dzieki Madzia-lena.... wlasnie to mnie martwiło wszystkie moje koleżanki które maja chłopaka kochają sie z nimi juz długo i często a mnie jakoś do tego nie ciągnie chce być dojrzała do tej decyzji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieczęsto się takie głupoty
jak powyżej czyta, odpuść sobie bo sie posrasz od tej oazowej nauki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amanakonda gadasz glupoty
mnie nic nie bolało, moich znajomych tez nie... te krwawe pierwsze razy to naprawde rzadkie zjawisko. zreszta nie masturbujesz sie w ogole, ze jeszcze masz błone? Mi pewnie poszła jak miałam jakieś 13 lat ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amanakonda
masturbuje sie i to juz dlugo ;P ale ostatnio jak Misio robil mi minetke to powiedzial ze blona jest na swoim miejscu, ze jest dosc rozciagliwa i musial uwazac zeby jej nie uszkodzic ;) no ale jest z tego wniosek :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moja żona ma taką błonę
że po dwudziestu latach małżeństwa jest dziewicą , dobrze to wiem bo sobie dobrze obejrzałem, nie rodziła i dlatego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrrrrrrryt
o matko :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogląda taniec z gwiazdami
możliwe, bo jak ma taką półksiężycowatą jak moja, to takie lekkie przerwanie i jak penis nie jest mutanta, to prawdopodobne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amanakonda
no tez slyszlaam o roznych blonach a jesli Wa,m nie przeszkadza w seksie to chyba spoko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amanakonda
ja wiem ze chce ;) tylko sie boje bolu i krwotoku,...za duzo sie chyba naczytalam strasznych wyznan o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to sie wstępnie upij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jestem w kropce
a ja sie nie boje bólu krwi itp tylko raczej podchodzę do tego moralnie znałam już dziewczyny były z chłopakami roczek a jak oni dostali co chcieli to zostawiali a potem zostały obgadane jak rasowe dziwki gdzie one tez robiły to pierwszy raz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×