Obudziła się i zaczęła się dusić, dlaczego, co sie stało????????

Przed chwilą o mało nie dostałam zawału. Mała wstała, rozpłakała się przeraźliwie i zaczęła dusić, mleko aż nosem wypłyneło - tak kilka razy - DLACZEGO?? Podniosłam ją i poklepywałam po pleckach. Teraz aż się boję jestem przez tydzien sama w domu :( Ma 3 miesiące.

?

Nie zawsze sie jej odbija, szczególnie jak uśnie przy karmieniu.. w nocy karmię ją zawsze na leżąco (śpi obok) i nigdy nic takiego sie nie stało... teraz sie boje nocy :(

Nie bój sie nocy... nie bój się niczego! Układaj ją po jedzeniu tak aby jesj się odbiło !! Po około 20minutach jak sie nie odbije to wtedy możesz ją położyc. Nigdy wczesniej się cos takiego nie stało, ale w końcu sie stało... mleko podeszło w pozycji leżącej i stąd ta sytuacja

hej. przedewszytkim niepaniku. mój mały też takmiał kilka razy. i powodem jest tak jak dziewczyny wyżej napisały to że nieodbiło sie dobrze lub wacale.. albo tak jak to było u mojego synka : niezdążył połykać śliny. poprostu "zapominał" o tym zbierało się i gdy już niemógł złapaćoddechu zaczynał się dusić lub bardzo kasłąc:I(n naszczęscie ten okres już minoł i jest ok trzymaj się

moja Hania tez taki kiedys miała ... w środku nocy. o mało sie nie zabilismy z mężem jak wypadliśmy z łożka aby ją ratować!!całą buźkę miała zalaną mlekiem!! to był koszmar brrrrr

dzieki za wsparcie, mam nadzieje ze nic zlego sie nie stanie

moj synek dusil mi sie do 5 mies zycia nawet wlasna slina pierwszy raz jak jescze w szpitalu bylismy mial 1 dzien az siny sie zrobil a pozniej regularnie mysle ze mi go zle odsluzowali a raz jakby go tesciowa nie uratowala to nie iwem co by z nim bylo.... a jak bedzie ci sie krztusic to przez kolano i glowa w dol i po pleckach go klep tak mi pediatra kazala i pomagalo a twoja sytuacje bym wytlumaczyla tym ze poprostu nie odbilo sie maluszkowi po jedzeniu a jesli sie nie odbije to kladz na boczek i nic sie nie stanie

Mój Kubuś ma już 14 miesięcy, ale mieliśmy podobną sytuację całkiem niedawno. Co prawda jego ulubiona pozycją do spania jest \"żabka\" na brzuszku i podciągniętych kolanach, więc raczej się nie powinien krztusić. A tu masz!!! Był chory, miał zaflegmione gardełko i po kaszlaniu nie umiał wypluć flegmy, zaczął się dusić. Nie było to przyjemne. A wszystko w porządku z gardełkiem Małej? Pozdrawiam

wiem co przechodzisz, ja mialam takie cos codziennie:( az dio 3 miesciaca

nie będę sie powtarzać, ale tak jak dziewczyny pisały...dziecku odbiło sie na leżąco wraz z mlekiem, stad to dławienie. Jak dziecko sie krztusi to zawsze przez kolano i głową w dół oklepuj, nigdy do góry. Tak mi powiedziano w szpitalu. pozdrawiam

kurde ja właśnie boje sie takich sytuacji...z pierwszym dzieckiem jak tylko przyjechaliśmy ze szpitala ,to tylko zaglądałam czy wszystko dobrze z nim ,aż w końcu tyle kilometrów robiłam ze wzięłam go do naszego łózka i do dziś śpi z nami ma 6 lat,wiem wiem popełniłam błąd, a teraz spodziewam sie drugiego dziecka i co ...będziemy spali jak turki wszyscy na jednym łożu :) dobrze ze łózko mamy duże, ale to nie tłumaczy faktu ze trzeba coś tym zrobić... Pozdrawiam :)