Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wzięłam sobie psa

za schroniska

Polecane posty

Gość wzięłam sobie psa

to jest suczka ma ok 3 mies i problem mam taki że nie jest nauczona wołać na dwór tylko mi się w domu załatwia a wychodzę z nią na dwór z 4 razy i mi się na dworzu nie wysika tylko sie chce bawić;-( słyszałam że można psu zamoczyć pysk w sikach jak zrobi to się oduczy czy ktoś to stosował i z jakim skutkiem? czy jak będę ją lekko biła to się oduczy? bo ja tak robiłam to teraz się wysika i się chowa żeby nie dostać:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez napisała na początku
przyglądaj sie psu, jezeli widzisz ze wacha podłoge to znaczy zę będzie sie załatwiał. wez go szybko wynies na dwór niech się załatwi a jak to zrobi pochwal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak czytam takie głupoty
Jak czytam takie głupoty to pierwsze co przychodzi mi do głowy, to pytanie po jaką cholerę brałaś sobie psa, skoro nie znasz się na jego wychowaniu, a drugie to to czy matka też ci moczyła buzie jak się zsikałaś w majtki a nie na nocnik, albo czy cię za to biła. Ehhh na psiaki też powinna byc licencja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sproboj zrobic inaczej.. Pieska po kazdym zalatwieniu na dworze glaskasz i dajesz mu jakiegos smakolyka, a w domu trzeba robic raban jak piesek chce siku, to bedzie kojarzyl ze to zle miejsce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest sprawdzona i CYWILIZOWANA metoda. Gdzieś koło drzwi przygotuj coś w stylu kuwety, tzn. zabezpiecz podłogę folią, na to połóż np. stary ręcznik. Za każdym razem, jak pies nasika w mieszkaniu kładź na powstałą kałużę zwykłą gazetę (taką z byle-jakiego papieru). Kiedy kałuża wsiąknie w gazetę, przełóż ją na ten ręcznik. Mocz młodego psa nie ma intensywnego zapachu, dlatego dla ludzi będzie praktycznie niewyczuwalny. Jednak pies będzie go czuł i z czasem będzie się załatwiał we wskazanym miejscu. Nie chodzi bynajmniej o zebranie w przedpokoju stosu zasikanych gazet, ale o to, żeby pies wiedział, gdzie może się załatwić. Jak zauważysz, że idzie do swojej „ubikacji” należy go szybko zabrać na dwór i tam pochwalić (wiadomo za co ;) ). Raczej odradzam dawanie smakołyków, lepiej psa po prostu popieścić albo dać mu do zabawy ulubioną zabawkę. Z czasem usuniesz „ubikację”, bo pies zrozumie, że w tym celu ma poprosić o spacer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sie zastanawiam, w czym by umoczyć pusty łepek założycielki topiku, żeby trochę się napełnił....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wzięłam sobie psa
dzięki za odpowiedzi ale ja naprawdę już nie miałąm pomysłu co mam zrobić a chodzi o to ze pytałam czy moczenie to dobra metoda a tak nie robiłam jeszcze.... to będę ją chwalić tylko ona jak jest na dworzu to się nie załatwia tylko się bawi tylko jak przyjdzie do domu:-(rano z nią wyszłąm o 9 to się nie załatwiła przez pół godz tylko w domu o 10 :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po pierwsze trzeba psa wyprowadzać na dwór zawsze, kiedy ma zamiar sie załatwić - jak ją obserwujesz, a powinnaś, to wiesz, jakie są tego objawy - wtedy psa na ręce i na trawę, plus pochwała jak jesteś na dworze, to sie z nią nie baw i nie wygłupiaj, tylko spokojnie chodź z nią albo stój, żeby się uspokoiła To nie Ty decydujesz teraz, kiedy pies ma sikać, tylko on - a Ty tedy lecisz z nim na dwór no i tak do ok. pół roku czasu, kiedy pies załapie o co chodzi plus urośnie mu na tyle pęcherz, że wytrzyma te 4-5 godzin bez spaceru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mówiaca ciagle do psa
ja zawsze robiłam wielkie haloo jak sie mi zsiusiała, nie biłam ale co sie nagadałam do niej ze tak nie wolno i ze musze sprzatac :P w koncu zrozumiała ze trzeba wychodzic na siusiu :) wziełam ja jak miała miesiac,po skonczeniu 2 juz nie siusiała w domu a jak miała 4 mce spokojnie chodziłam do pracy na 8 godzin i nie sikała w domu ale cos za cos zjadła mi troche butow :P Teraz ma rok i jest cudna, nie sieka , nie niszczy i cały czas sie przytula... a jedynym problemem teraz jest cieczka hehehe ale coz tak toj est z kobietami zawsze jakis problem ;) :P serio polecam rozmowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wzięłam sobie psa -->> ja za to pochwalę ciebie,że wzięłaś psa ze schroniska i polecam dla innych też taki odruch. Inne dziewczyny dały ci wskazówki i to też fajnie. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×