Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jaśka.A

Nie chce mi się żyć...chodzi jak zwykle o faceta.boje się że już go nie zobaczę.

Polecane posty

Gość Jaśka.A

juz mam dość.idę na studia. On też, ale gdzie indziej. Nie chce myśleć co będzie, kiedy się rozjadą nasze drogi, wkurza mnie to że o mnie nie zabiega, a wiem,że mu się podobam.. :( :( ale wiecie co jest najgorsze? że nie spotkam już fajnego faceta, że będę odrzucać wartościowych ludzi , bo on będzie w mojej głowie. :( nie chcę się zmuszać do jakiegoś innego związku, ani ranić jakiegos chłopaka. czy myślicie że cuda się zdarzają i zakocham się wimś innym? a o nim zapomnę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co z tego, że idzie na inne studia (: pewna osoba też jest baaardzo daleko odemnie 🌼 ale jak sie chce - to sie potrafi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaśka.A
czy ta smutna minka oznacza ,że uważasz że nie ma takiej opcji? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam podobnie
znam go z widzenia tylko, sama nie wiem, czy mu się podobam, czy mi się tylko wydaje. i też raczej odrzucam potencjalnych.... :( hm jak go poznać? :( nie wiem, kiedy i czy go znów zobaczę, choćby przypadkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świetnie
a długo ze sobą jesteście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zycie na studiach jest inne...poznaje sie nowych ludzi...i pewne wartosci w zyciu sie zmieniaja...niekoniecznie na lepsze....nie zalamuj sie tylko zyj dalej... kiedys wszystko sie ulozy po Twojej mysli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×