Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mariolka85

jak udawac poronienie?

Polecane posty

Gość katie27
i jeszcze jedno..lekarz odrazu bedzie wiedział, że udajesz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katie27
do mariolki-bo sama poroniłam jak byłam w trzecim miesiącu i nie moge uwierzyć w to, że ktoś może być aż tak głupi jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie masz racji
ja mojego narzeczonego znam od 3 lat i zawsze przyznaje racje mi, widocznie zle trafilas, zawsze "broni" mnie przed matka itp, wiec nie gadaj bzdur

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolka85
to skoro wiesz jakie to bylo dla ciebie bolesne, jak mozesz zyczyc tego obcej osobie ktorej nawet nie znasz? wiem ze to co robie jest okropne, ale nie wiesz jak bardzo zdesperowana bylam, jak bardzo cierpialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez poronilam...
katie27 ---> Wiec nie wiem jakim trzeba byc czlowiekiem, by zyczyc komukolwiek tego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idiotka z Ciebie
to że znasz faceta 3 lata jeszcze o niczym nie świadczy.... jak będziecie małżeństwem to porozmawiamy.... zapamietaj też że wiele teściówek czesto przed ślubem są miłe i uprzejme....a p[okazują na co je stac gdy już jesteś w rodzinie....w narzeczeńśtwie się pilnują bo nie chcą zrobic złego wrażenia na "obcej osobie" ale gdy wejdziesz do rodziny to będą próbowały pokazc kto tu rządzi...kto jest najmądrzejszy i wie wszystko najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie masz racji
moja nie jest teraz mila, ale nie jest tez jakims potworem dla mnie, znam mojego narzeczonego dobrze i wiem, ze po slubie sie nie zmieni, i tak mieszkamy razem 2 lata, wiec obraczka nie namiesza mu w glowie, a ty teraz sobie wszystko wytlumaczysz a nie przyznasz ze wybralas maminsynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katie27
..nienawidze jak ktoś manipuluje ludźmi i nie liczy sie z uczuciami innych ..wiem jak mój mąż to przeżył..jakim jestem człowiekiem..normalnym..w przeciwieństwie do założycielki tego tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, prawo studiuje ileś lat a nie wie, że taki ślub moze być unieważniony (nie wie dlaczego) - marna ściema :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolka85
dla siebie jestes normalna, a dla mnie nie, bo jak juz pisalam nie zyczylabym czegos takiego nawet wrogowi bo wtedy umiera dziecko, a ono winne nie jest! ja wiem ze moj narzeczony nie przezyje tego jhakos strasznie, bo zawsze mowi ze do 4 miesiaca to nic nie wiadomo itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolka85
ja nie pisalam ze studiuje prawo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katie27
do mariolki- jeśli dla Ciebie to co chcesz zrobic jest normalne to sorki..życze powodzenia w okłamywaniu ukochanych osób..pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katie27
..i kpieniu z tak poważnych spraw jakich jest utrata dziecka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolka85
pisalam juz ze to co chce zrobic jest okropne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katie27
to nie rób tego..bo będziesz miała wstręt do samej siebie..a sprawa i tak sie rypnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13:28 mariolka85 mam 23 lata, studiuje, pracuje tylko na 1/4 etatu, wiec nie jestem w stanie wynajac sama mieszkania. do lekarza nie wchodzimy razem, wiec z tym nie bedzie problemu oj, znowu się ktoś podszył? :o czym zatem zajmujesz się zawodowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka nic nie wspominala
o "ukochanych" osobach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BOSHH.. PPRZEPRASZAM, ZWRACAM HONOR - ja ŹLE przeczytałam i się czepiam :P :o co nie zmienia faktu, że ciekawi mnie czym się zajmujesz i czemu tylko na 1/4 etatu? można się przenieść na zaoczne i pracować na cały, moi znajomi na dziennych też jakoś łączą cały etat z zajęciami - da się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasdgfg
jestes chora, skoro chcesz zrobić cos takiego. I jeszcze to pytanie- czy lekarz się pokapuje, czy nie :O. kurcze w końcu jest chyba lekarze. Poza tym po poronieniu leży się zazwyczaj w szpitalu, jak chciałaś to załatwić? Żałosne :O. wspołczuję facetowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolka85
pracuje w agencji reklamowej, tylko na 1/4 etatu mogli mnie przyjac, nie chce zmieniac pracy, bo bardzo ja lubie i zalezy mi na tym konkretnym miejscu... nie jestem dumna z tego co mam zamiar zrobic, ale ja juz to zaczelam i nie widze innego wyjscia z sytuacji, napewno nie przyznam mu sie ze klamalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość greenapple
po poronbieniu w 3 miesiacu nie lezy sie zazwyczaj w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanow sie jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam wiekszy problem
tez powiedzialam facetowi, ze jestem w ciazy, a oczywiscie nie bylam chcialam sciemniac poronenie, a dzisiaj okazalo sie ze serio jestem w ciazy tylko jakies 2 miesiace za pozno!!!! co mam mu sciemniac potem ze dziecko urodzilo sie 2 m-ce wczesniej czy co??!!! pomocy!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam wiekszy problem
niech mi ktos poradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda andzelina dzoli
wcześniej czy później? siem zgubiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do_autorki
jeżeli ci sie uda zachować tajemnicę i oszukać wszystkich to pamiętaj, że będzie sie to ciągnęło za tobą jeszcze długo, np. gdy będziesz naprawdę w ciąży i pójdziesz do lekarza to w karcie ciąży on musi wpisać, czy były poronienia, będziesz kłamać, czy powiesz prawdę? będziesz kłamca do końca życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do_autorki
do mam większy problem - będziesz w ciąży 11 miesięcy :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolka85
udalo sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli co i jak
zrobiłas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×