Tak mi ciężko... Nie mogę się powstrzymać, choć wiem, że muszę...

Tak bym chciała się do niego odezwać... Napisać mu tyle miłych rzeczy... Czekać niecierpliwością na odpowiedź... Uśmiechać się, gdy znów napisze coś cudnego.... ale nie mogę... bo nie powinnam... bo nie możemy być razem... bo jest milion innych powodów... a ja tak strasznie bym chciała... i tak trudno mi sie powstrzymać...

co sie stalo? opisz swoja sytacje? bo nie ladnie jak ktos w tak pogodny dzien jest smutny... :(

z twojej wypowiedzi wychodzi ze sama nie wiesz co masz robic ze cos bys chciala ale... no wlasnie jest to ale.... a tak serio to nie wiem co ci sie przytafilo.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3739495

kolejna, która leci na zajętego? :|

Nie leci. Gdyby leciała, to by nie miała skrupułów.

kolejna, ktora ryczy za facetem, ktory ma ja w dupie. czy wy sie kobiety kiedys obudzicie?

powiedz cos wiecej no

Napisz coś wiecej......................... please

z czasem będzie Ci łatwiej...wiem

Daj sobie spokój i zostaw faceta w spokoju :)

Pisz smsy do kogoś innego :)

przejdzie za jakiś czas.....

Czas leczy rany - to samo powiedziała mi a raczej napisała :D Pewna dziewczynka kiedy rozbiła mój związek :) Teraz jest pewnie w tej samej sytuacji co to także wcale mi ciebie nie żal :)