Sport jest sexy....

bohemian ... popieeeram, bardzo madre słowa:)))

/Wolałbym, żeby moja kobieta ćwiczyła, żeby się sobie (co wbrew pozorom ważniejsze) i mnie podobała a nie biegała i jarała się, jak to się inni za nią oglądają... Szczerze mówiąc jestem facetem, mam wielu kolegów - i wiem po co się przygląda mężczyzna kobiecie i co myśli jak mu się podoba. A ty możesz wierzyć w co chcesz - nawet w przyjaźń damsko męską:) I w to, że mężczyzna sie zachwyca, że Ci buty do torebki pasują:P

a gdzie biegacie?? bo ja też chcę biegać ale ludzie się na mnie lampią jak na ufo.. mogę biegać na wale nad wisłą ..tam często biegają:)

a ja biegam żeby podobać się SOBIE, mojemu facetowi i będę się jarać jak będą się za mną ogladac faceci i nic nikomu do tego!

Dlatego uważam, że część kobiet jest durna:D

Hehe, zdaję się, żes zakompleksiony i tyle. Stań przed lustrem, spójrz na siebie i odpowiedz sobie na pytanie jaki sam jesteś?

Nie. Nie jestem ideałem, ani nie jestem zakompleksiony:)

cyniczek "Szczerze mówiąc jestem facetem, mam wielu kolegów - i wiem po co się przygląda mężczyzna kobiecie i co myśli jak mu się podoba." Zazwyczaj ciagnie swoj do swego wiec nie dziwie sie ze macie podobne "gatki" w tej kwestii :P Czyli mam rozumiec ze jak juz masz swoja dziwczyne to nie patrzysz na inne i innych nie zauwazasz bo..jak twierdzisz.. patrzy sie bo chce sie wydupczyc?

Fajnie:)) Nie róbmy proszę bagna z tego topiku, ok? Daj łapke na zgodę i bedzie wszystkim milej:))

no ja nie biegam po to zeby faceci sie slinili i zaczepiali dlatego targam ze soba kumpla :D a biegam dookoła jeziora choc duzo osob tam sie paleta :(

bohemian Tak możesz nie wierzyć, ale tak jest - jeśli mam kogoś, to ona jest dla mnie kimś kogo oglądam i mi się podoba. Z oglądania się za "fajnymi ciałami" wyrosłem jak skończyłem ileś tam lat:) Bo z oglądania niewiele przychodzi:)

Ide pobiegać z psem,przynajmniej mnie zaden nie zaczepi;)

ItsOnlyMexx_20 ...no i wyszło jednak bagienko... Czy ja powiedziałam, że biegam dlatego, zeby faceci sie za mna oglądali?? Wzięłam się za siebie jakieś 2 miesiące temu, zeby latem godnie sie zaprezentować przed swoim facetem, zapalonym sportowcem i oczywiście ludxmi.... -tak zabrzmiała motywacja moich ćwiczeń i PRZY OKAZJI nadmieniam, że podoba sie to facetom!!

Tez bym wzięła piesia, ale mój taki mały diabełek, że za nogawki szarpie!!!

Cup masz racje ,nie ma co sie obijac i na kafe siedziec ,ide zalozyc swoj sexi rozwy dres ;) i lece troszke sie wymeczyc :D milego wieczorku zycze ,papa

No ja tesh pomykam na bieznie!! Nie tryskajcie ludzie jadem. Pozdrawiam:))

:) wpisuje się ;)

Wróciłam ze spaceru o 21:00:) Pies padnięty a ja zadowolona, udało sie zapomniec o problemach:)