Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Stęskniłamsie666

Tęsknota

Polecane posty

Gość Stęskniłamsie666

Spoktykam sie z chłopakiem od ponad 3 miesięcy jestem w nim zakochana na maxa w nikim tak bardzo zakochana nie byłam maiąłm juz 4 chłopaków on ani jednej dziewczyny i mówi z enie chce inenj. jest czuły delikatny nie zalezy mu tylko na sexie (nie uprawiamy ) przez 2 miesiace chodzenia ze soba widywaliśmy sie tylko w piatki i soboty rwgularnie co weekend. jest on w klasie maturalnej wiec miał teraz wiecej czasu widywaliśmy sie od zeszłegio piatku codziennie przez8 dni pod rząd w niedziele nie mogła go zobaczyć uczył sie na mature całą niedziele płakałam zadzwonił wieczorem zrobiło i sie lepejje ale tylko na chciwle ciagle płakałąm czułam dziwne uczucie zatykania w gardle i ukłucia w sercu :9 wczoraj był ale dziś znowu nie możemy sie zobaczyć gdy widze go często to napwet jak nie widze go jeden dzień wszystko traci sens nie chce mi sie isc jutro do szkoływ szystko mnie drażni chce tylko przytulić Go zobaczyć.. bede go widiała juto ale jak wytrwać do jutra :( nie chce nikomu o tym mówić bo niektórzy uażają ze to śmieszne że 1 dzien nie moge wytrzymć:9 jednak mi serce pęka pomocy ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dzieci, dzieci.... płakac bo uczy sie do matury i go nie slyszysz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
Musisz wytrzymać. Inaczej nie możesz. Znajdź sobie jakis zapełniacz czasu, który by odwiódł Twoje myśli on niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stęskniłamsie666
chamidło >>> nie wydaje mi sie żebym była dzieckiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam podobnie.... do tej pory tak nie miałam. Rozstajemy sie a mi się już chcę płakać z...tęsknoty. Jeden dzien to już męczarnia. Przespałabym go, przewinęła do przodu, przeskoczyła.... Mam co robić-umawiam się ze znajomymi, idę na rower, do sklepu, do pracy, ale jednak żuciałabym to wszystko zaraz, z miejsca żeby tylko się z nim zobaczyć :) Nie widze go dzis drugi dzień... to katorga...nawet nie wiem co mnie w nim pociąga? Żadna konkretna cecha, wygląd też nie jest zabójczy.... nie wiem po prostu \"to coś\".... Tęsknota to piękne i zarazem straszne uczucie.... boli, kłuje, przypomina nam o tym że tej oosby koło nas jednak nie ma... Już zaczynam wierzyć że to jakieś wariactwo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×