po co mam o siebie dbac??

skoro i tak moj facet tego nie docenia?? a sam przestaje o siebie dbac? ostatnio chodzil tydzien w tej samej koszulce, czasem nie obcina pazurow, ma przetluszczone wlosy. po co w takim razie ja mam sie mu przypodowywac strojem i makijazem? az mi przechodzi ochota na to zeby o siebie dbac:O

o siebie dbasz?dbaj dla siebie bo faktycznie dla niego nie warto,jak wytrzymujesz z takim flejtuchem?ble :O

nie no tylko ostannio sie zaniedbal..:O mam duzo roboty niby i widac nie ma czasu na zadbanie o siebie.

jak teraz go tłumaczysz ze nie miał czasu zadbać o siebie? :-o

po to aby zwrócic uwagę mężczyzn, wtedy i on powróci do bdania o siebie (praca, nie praca :P ) ;)

Żal mi takich lasek.. ~ nie dbam bo moj facet ma mnie w d.. ~ Tak jakby ten koles byl calym Twoim swiatem i tylko jego zdanie sie liczylo.. żenada!! Rob to dla siebie, nie dla kogos :/! Gdybym miala robic tak samo jak Ty to bym sie nie kapala od miesiecy i hodowala stada wszy we wlosach. Niech on o siebie nie dba, niech sie zapusci, niech zarosnie, kup mu namiot i wyslij do ogrodka zeby laczyl sie z natura. Ty zrob sie i idz na jakas randke bo najwyrazniej brakuje Ci kogos kto Cie doceni;)