Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość girl from mercury

Mam obsesję na punkcie swojego wyglądu.

Polecane posty

Gość girl from mercury

Mam obsesję na punkcie swojego wyglądu. Nie, nie chodzi o nadmierne dbanie o swój wygląd. W zasadzie wręcz przeciwnie. Wciąż myślę o tym jak źle wyglądam, jaka jestem brzydka. W najlepszym razie jestem przeciętna. Jak ja nie znoszę przeciętności! Wcześniej malowałam się, wciąż kupowałam nowe ciuchy, teraz doszłam do wniosku, że to nie ma sensu, przestałam o siebie dbać. Nie podobam się sobie od stóp do głów. Przeszkadzają mi moje cienkie włosy, daleka od ideału cera (trądzik...), zęby, których kolor raczej nie jest śnieżnobiały, grube uda, za szerokie biodra i tak bym w zasadzie mogla wymieniać mnóstwo innych rzeczy. Jedyną moją zaletą jest to, że jestem w miarę szczupła i rzeczywiście niektóre koleżanki mi tego zazdroszczą. Poza tym chodzę przygarbiona, nie potrafię zachować prawidłowej postawy ciała przez dłuższy czas. Z powodu mojego złego wyglądu, niechętnie wychodzę gdziekolwiek, bo wciąż widzę ludzi, którzy wyglądają lepiej ode mnie. Dobija mnie to, czuję, że nie wytrzymam tego dłużej. Czasem mam myśli samobójcze. Rozmawiałam o tym z moją mamą, ale właściwie zostało to z lekceważone. Dodam, że mam jeszcze naście lat, nie wiem, może to dojrzewanie, z wiekiem przestanę się przejmować swoim wyglądem, opinią innych (wciąż mam wrażenie, że inni ludzie widzą mnie, tak ja ja siebie widzę i obgadują mnie za plecami), ale na teraz ten problem sprawia że czuję się bardzo źle i nie wiem kompletnie co mam robić... Zmienić coś czy zostawić tak jak jest... ? Kompletnie nie wiem od czego zacząć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mistrz jest the best :classic_cool: Do autorki:zacznij od nowa dbac o siebie,zacznij sie cieszyc tym co masz!to ze masz fajna figure to juz uzo!kup jakiej fajne ciuszki,zacznij sie malowac delikatnie,zrob cos z wlosami moze zmien kolor,podetnij?Zacznij patrzec na siebie od tej dobrej strony bo wpedzisz sie w glupie kompleksy!pamietaj ze musisz sie podobac sobie i nabrac pewnosci siebie a nie byc taka szara myszka .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość girl from mercury
Do autora pierwszego komentarza - nie pomyślałam o tym... ;) GEJSZA88, dziękuję za rady. Parę razy farbowałam włosy, liczylłam na to, że to poprawi mi samopoczucie. Niestety zmianę dostrzegali tylko ci, którzy akurat byli przy farbowaniu nikt poza tym. Zawsze trzymałam się bezpiecznych b. jasnych blondów, które na moich naturalnych jasnych blond włosach zawsze wychodzą dobrze, tylko niestety efekt nie jest bardzo widoczny. Trudno jest dobrać odpowiedni kolor przy baaardzo jasnej cerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze jakies pasemka takie troszeczke ciemniejsze zeby taki fajny kontrast byl ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość girl from mercury
Szczerze mówiąc to nie byłby taki zły pomysł... ;) Już od dłuższego czasu myślę o tym, żeby coś zmienić w swoim wyglądzie, nastawieniu. Ale jak się ma słomiany zapał to ciężko jest coś zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko wes sie puknij w ten glupi ceber!!!! wrzuc na luz i jak ktos wczesniej napisal docen to comasz,podkersl lekko swoja urode ,zapisz sie na fitness czy cos takiego i bedzie gut .A swoje mankamenty?jak sie da to je ukryj a jesli nir to olewaj ,nikt nie jest doskonaly wiec Ty tez nie musisz byc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktos tu wspomniaj o nwej fryzurze...oj tez bym sobie cos nowego zrobil na cenerku ale sie boje ze sie niespodoba :( 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafanifer
Prócz wyglądu zewnętrznego masz też wewnętrzny, duchowy. To on kształtuje ten zewnetrzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja taka sama
Jestem taka sama jak ty. Od dziecka bylam porownywana do mojej blizniaczki, roznej ode mnie, tej ladniejszej i zostalo mi na zawsze. Czuje sie brzydka chocbym nie wiem co robila i jak bardzo o siebie dbala. I zadne komentarze jak wyzej nie pomoga. Obsjesja byla na punkcie szczuplosci, bylam przez jakis czas bulimiczka. Dzis moj chlopak powiedzial mi, ze jest wiele innych kobiet ladniejszych ode mnie i ze uroda nie jest najwazniejsza. Czuje sie strasznie. Tak, jkabym przez te wszsytkie lata sie oszukiwala i wierzyla w cos innego. nie akceptuje tego. Nie zaakceptuje nigdy zachwytu mojego chlopaka nad inna dziewczyna, nad uroda jakiejkolwiek innej. I wcale nie wystarcza mi to, ze ktos kocha mnie za to co mam w srodku. Dbalam zawsze bardzo o siebie. Wydawalam sporo pieniedzy na ubrania, na makijaz. Ale gdy dzis uslyszalam jego slowa, pomyslalam sobie, ze to wszystko bylo na darmo. Po co mi to bylo? Po co starac sie podobac, skoro bedzie zawsze jakas piekniejsza? Przez tyle lat oszukiwalam siebie. Mam to gdzies. Podobac sie innym, podobac sie jemu. I pomyslec ile kasy wydalam na to klamstwo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzem_truskawkowy6920
Nie martw się, ja panicznie boję się przytyć. Żeby było śmieszniej ciągle coś podjadam, przez co mam wyrzuty sumienia. Błędne koło, które nie daje mi spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique222
wiesz jak nie będziesz o siebie dbała na pewno to Twojemu wygladowi nie pomoże wręcz staniesz się przez to brzydka . Bo nawet jak jest piekna dziewczyna i totalnie zaniedbana to wydaje się ludziom brzydka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja taka sama
wiesz co, dzem_truskawkowy6920 jak przestaniesz sie bac to i przestaniesz podjadac. Ja tez, gdy boje sie przytyc jem na okraglo. Ale dzis, odkad wisi mi to wszystko, leza kolo mnie dwie paczki ciastek i pudelko lodow (facet chyba chce przeprosic za dzisiejsze slowa) i one tez mi sa obojetne. W sumie nie mam ochoty na jedzenie bo nie zalezy mi juz na tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiele myśli tak jak ty,np.ja,chociaż już mam własną rodzinę a teraz teściowa mi powiedziała że mi cycki zniknęły,to jest upokarzające

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzem_truskawkowy6920
Cholera, może masz rację. Naprawde obiektywnie rzecz biorąc, mam normalną sylwetkę, wiem, że mogę się podobać, ale tak strasznie boję się każdego kilograma, że powoli przeszkadza mi to w codziennym funkcjonowaniu. Myślę tylko o tym, że będę gruba. Nie mam pojęcia ską to się wzięło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzem_truskawkowy6920
Cholera, może masz rację. Naprawde obiektywnie rzecz biorąc, mam normalną sylwetkę, wiem, że mogę się podobać, ale tak strasznie boję się każdego kilograma, że powoli przeszkadza mi to w codziennym funkcjonowaniu. Myślę tylko o tym, że będę gruba. Nie mam pojęcia ską to się wzięło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique222
i trochę Cie nie rozumiem bo i też zależy na wyglądzie i mam obsesje na tym punkcie ,ale bardzo dbam o siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique222
ja taka sama - rzuć go mówię poważnie. dla kogoś dla kogo bedziesz najpiękniejsza. taki typ jak Twój facet predzej czy później zdradza niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja taka sama
No to witaj w klubie droga dzem_truskawkowy6920!! Ktos kiedys powiedzial bardzo madra rzecz, mianowicie z tym, czego sie panicznie boisz wiazesz sie jeszcze bardziej. A najlepsza jest prawda w oczy. Uderzy, strasznie boli ale w sumie uwalnia. Teraz juz wiem. Jestem brzydula. Sa piekniejsze. W sumie ogromna ulga. Leze sobie na lozku, jeszcze spuchnieta od placzu i mam to wszystko w d... W sumie zawsze zazdroscilam facetom, bo dla nich wyjsc to znaczy nalozyc dzinsy i przyczesac czupryne. A dla zakommpleksionej kazde wyjscie to pochlaniajace czas przygotowania, i nie tylko czas ale i pieniadze a nawet czesto i gesto zdrowie. Obled, dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique222
bo może Twój facet był w tym momencie szczery ,ale to dobrze bo nie będziesz się oszukiwać. może poprostu nie jesteś do konca w jego guście ? i nie wież ,że wygląd nie jest najważniejszy bo dla facetów jest. dlatego musisz znalesc kogoś komu sie bardzo spodobasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique222
ja taka sama - ale rózne są gusta uwierz . dla jednego bedziesz najpiękniejsza na świecie dla drugiego przeciętna... mozliwe tez ,że Twój facet powiedział Ci to specjalnie bo np boi si ,że go rzucisz dla kogoś innego ,albo chcial byc złośliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique222
ale tak czy siak po takich slowach nie wiąż z nim przyszłości. założe się ,że są brzydsze o wiele dziewczyny od Ciebie i mają facetów którzy mówią im ,że sa najpiekniejsze na świecie . a Twój nie dość ,że chamski to jeszcze głupi skoro nie wie ,że takich rzeczy się swojej kobiecie nie mówi. ale to dobrze przynajmniej wyszło szydlo z worka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja taka sama
Do Monique 22 tak, byl szczery. Jest szczery. Mysle tak samo jak ty, ze dla nich to jest wazne, a nawet najwazniejsze. Moze po prostu zadowolil sie mna, bo wie, ze lepszej nie moze miec? To jest straszne, ze ludzie sie potrafia zadowolic. Biora sie, wiążą, nawet jeśli marzą o zupełnie kimś innym. Na pewno, gdy idziemy ulicą i idzie koło nas super laska, myśli sobie o tym, jkaby to było gdyby byl z nia.. Nie chcę się juz dłużej łudzić. Nie jestem piękna i nigdy nie będę. Ciezko z tym przeswiadzeniem zyc, gdy swiat kreci sie wokol tego tylko. A my jestesmy czescia tego obledu. Bierzemy w tym udzial. I jestesmy przeswiadczeni, ze gedybysmy byli piekni, bylibysmy szczesliwsi. Tak samo jest z kasą. Nie ma sie co oszukiwac, bo tak jest w przypadku 99% ludzi w dzisiejszych czasach. Jestesmy pusci i plytcy. Jestesmy wyrazem naszych czasow. Czas telewizji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnulka 67
ja tez tak mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnulka 67
dziewczyny ja mam obsesje na punkcie swojego wygladu juz 8 lat.zawqsze musze wygladac perfekcyjnie.do sklepu po chleb ubieram mini szpilki pelny makijaz.do tego stopnia mam fiola ze ostatnio zapomnialam posmarowac nogi olejkiem a mialam ubrana mini i widziala mnie kolezanka i bylo to jakis tydzien temu i do dzisiejszego dnia na nia poluje i sie wystawiam specjalnie zeby mnie widziala ale juz z posmarowanymi nogami olejkiem .wiem ze to chore.mam tak ze wszystkim kupuje nowe ciuszki i specjalnie chodze po ulicy zeby mnie kumpele widzialy.wszyscy mi mowia ze jestem bardzo ladna i ma swietna figure ale mi zawsze malo.juz nie wspomne o tym ze kloce suie z zmama o moje ubieranie non stop.mam 25 lat a ona wtraca sie jak sie ubieram .blaga,m pomozcie mi mnie to juz wykancza .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnulka 67
z drugiej jednak strony nie ma to jak naturalnosc i nogi plus olejek wygladaja tlusto i nieestetycznie czyz nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×