Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sauronka

Seks w kilkuletnim zwiazku

Polecane posty

Gość sauronka

Mam pytanko do osob bedacych w dluzszych zwiazkach. Jak u was z czestotliwoscia tych sprawi z checiami? I czy cos sie zmienilo w stosunku do sytuacji z poczatkow zwiazku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no pewnie
Staż związku - 6 lat. Częstość seksu kiedyś - nawet 3-4 razy dziennie, teraz - raz na tydzień. Powód ? Nuda, brak ochoty, nadmiar obowiązków przy prowadzeniu domu i wychowywaniu małego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabella9
jestem w kilkuletnim już związku i seks faktycznie może się znudzić i już nie jest tak fascynujacy jak na pocżatku znajomości... dlatego znalezlismy takie roozwiazanie z partnerem ze po prostu robimy sobie czasem dluzsze przerwy a potem kiedy jestesmy juz naprawde spragnieni siebie seks znow nabiera kolorow i nie jest taki jakis zwyczajny jak robilismy to czesciej... ale kazdy robi wg wlasnego uznania... zycze powodzenia wszystkim parom pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W związku 9 lat
U nas na początku było wspaniale, wielka ochota, wielkie podniecenie, wspaniały seks. Po kilku latach troszkę przygasło, a od jakiegoś roku jest po prostu cudownie. Fascynujący seks 4-5 razy w tygodniu, czasem krótka przerwa dla regeneracji sił ;) Myślę, że powodem jest otwartość. Teraz lepiej niż na początku rozmawia nam się o seksie, spełniamy wszystkie swoje fantazje (oczywiście w miarę możliwości), troszkę eksperymentujemy w łóżku (i nie tylko). No i nauczyłam się nie czekać, teraz potrafię wykazać inicjatywę:) Dziewczyny - polecam otwartość. Ja już myślałam, że zawsze będzie tak źle (seks 1-2 razy w miesiącu, albo wcale), ale nauczyłam się szczerości w seksie. W końcu, kto jak nie własny mąż, ma mnie rozumieć w łóżku. I ja jego oczywiście też. Dodam, że też mamy małe, absorbujące dziecko, a nie ma lepszego relaksu jak dobry sexik. Przynajmniej jak dla mnie:D Głowa do góry, u Was też może być lepiej. Życzę fantastycznego seksu 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11 lat małzenstwa i 4
narzeczenstwa, sex co drugi weekend cale 2 dni i co wieczor 2-3 razy, czasem tez rano, wydaje mi sie ze to zalezy od temperamentu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×