czy jest sens uczyc sie kilku jezykow na raz?

na studiach wybralam jedynie angielski, ale chciala bym uczyc sie fransuckiego, moze hiszpanskiego czy warto lapac "kilka srok za ogon" czy pozostac przy jedym jezyku???

za ogon jak chcesz :p

w podstawówce uczyłam się: rosyjskiego, angielskiego i niemieckiego a w szkole średniej: francuskiego i trzech powyższych oraz esperanto Później polizałam trochę węgierskiego jak miałam styczność z Węgrami. WARTO ZNAĆ JĘZYKI!

?? co o tym myslicie?

warto

super - zazdroszcze ! ale czy nie bedzie mi sie wszystko "mieszac"?? postanowilam wybrac dodatkowo rosyjski i hiszpanski.

że to zależy od osoby ... jeżeli masz głowę do języków to jak najbardziej, bo warto znać języki, ale jeśli nie wchodzą Ci one do głowy tak łatwo to lepiej skup się na jednym i naucz najpierw jednego porządnie a dopiero potem myśl o drugim. Chociaż osobiście uważam, że dla przeciętnego człowieka nauka dwóch języków obcych nie powinna być jakimś mega problemem.

mi się nie mieszało Na pewnym etapie zaczyna się zauważać, ze te wszystkie języki są jednak podobne. Szkoda, że nie uczyli już nas w szkole j. łacińskiego, bo z niego wszystkie języki europejskie czerpią i znając go nauka innych języków jest o niebo łatwiejsza.

mialam j. łaciński w liceum. ale nasza nauczycielka stawiala na gramatyke a nie na nauke np słowek. wiec lipa :( ale zaczne sie uczyc , i szlifowac j. angielski :)

Zazdroszczę ci tej łaciny - zobaczysz, że to ci się przyda. :-) Najłatwiejszy jest język esperanto, bo nie ma w nim w ogóle wyjatków - wszystko trzyma się sztywno regół gramatycznych. :-)

ja juz hiszpaskiego troszke kiedys sie uczylam ale malenko wiec chce kontynuowac a rosyjski jest na czasie bardzo pozyteczny

uczyć się obowiązkowo od podstawówki j. niemieckiego i j. rosyjskiego to konieczność jak się ma takich sąsiadów, którzy często lubią nas odwiedzać i się zasiedzą na kilkadziesiąt lub kilkaset lat ;-) oraz sugerowany j. angielski, który każdy przez rozum tez powinien wybrać a reszta języków to juz jak i co komu wygodne