BIALE I CZARNE PLOMBY...PROSZE O ODPOWIEDZ !

Chodzę na nfz w tej chwili i nadal robią "czarne" plomby(w zebach od 4 dalej), co prawda estetyczne to nie jest, ale zadne terazniejsze gnioty sie tak nie sprawdzaja.. teraz stomatologia to interes jak kazdy inny, ztobuc byle jak, byle wrocili i znowu kase wydali. Teraz nawet zdrowe zeby probuja wmawiac jako do leczenia. Jakoś 15 lat temu miałam je zakładane (plomby amalgamatowe) i działają świetnie, nic się pod nimi nie dzieje, a niby pod wplywem temperatury rozszerzaja zeby i w ogole. (Jakos nic takiego mnie nie spotkalo)Wydalam tez grube pieniadze na kompozytowe plomby, ktore kruszyly sie nawet przy myciu zebow. Wiec od czego to zalezy? Od umiejetnosci dentysty? Od tego jaki rodzice mu gabinet zafundowali? Zawsze, gdy bylam prywatnie, proponowano mi wymiane starej ciemnej plomby na nowa bielusienka(koszt malutkiej jak ziarnko slonecznika to 100zl), co z tego, skoro te bielusienkie i dtogie to taki szajs ze wypada po miesiacu. Albo dentysci specjalnie tak robia, zeby wiecej kasy u nich wydac.

ja mam czarne plomby z podstawówki w siodemkach do dzisiaj.a mam 35 lat :) mialam od tamtej pory z 15 dentystów i zaden nogdy nie powiedział zebym te plomby zmieniła.SA wiec są,z tylu u góry nie widac. Pol orku temu wypadła mi biała plomba z dwójki,Koszt nowej to 180 zł...wiec ten wypadniety 2 mm okruszek mam do dzsiaj na pamiatke :D bez cenna rzecz...2 mm za 180 zł :D

Uwazam ze na NFZ to nie ma sensu bo wsadzą Wam czarne plomby a te wiadomo jakie tak naprawde są. Wiec czasami warto troszkę uzbierac pieniązków i zdecydowac sie na prywatne leczenie.