Co zrobic gdy pieniadze nie wyszly z bankomatu ,a bank nam z konta potracil?

Maz kilka dni temu wyciagal pieniadze z bankomatu ,jednak pieniedzy bankomat nie mial ,wyszla tylko karteczka z cyferkami.Dzis patrzymy na stan konta a tam ta suma pieniedzy potracona! czy ktos sie spodkal z taka sytuacja? odzyskamy pieniadze?

iść do banku, dadzą Ci blankiet , skladasz reklamację, oni zwracaja pieniązki własciwie zaraz i jak ustalą fakty to dostaniesz chyba jakieś pisemko, jak sie okaze, że oszukałaś to ściągną Ci z konta, tak jest w pko bp, szybko i w porządku jak ja miałam taką pzygodę :)

przygode ...literówka :)

moj kolega mial taka sama sytuacje. kasa nie wyszla a potracili z konta (tyle ze stalo sie to w paryzu a on jest wlochem) poszedl do banku i opkazal kartke i mowi ze nie dostal kasy , faceto mu powiedzial ze nie ma obaw, i dal mu ten sam kwitek skserowany. a teraz dzwonil jego tata z wloch i mowi ze kasy nie ma na koncie i bank nie odda jej bo ten kolo z banku nie dal mu zadnego potwierdzenia ze kasa nie wyszla. ma tylko ten kwitek ze niby wyszla...

czy to był lukas bank?

miałam to samo. Zgłosiłam w moim oddziale, sprawdzili bankomat i po 2 tygodniach kasa wlynęła na konto. A skoro mąż ma kartkę z bankomatu to jeszcze łatwiej sprawdzić

7 dni -- dziwne , ja bym nie wyszla tak z banku bez potwierdzeia pisemnie, ze złożyłam reklamację...

dzieki wielkie , jutro tam pojdzie .

ja miałam wczoraj taka sytuację, że chciałam wyciągnąć 50 zł, dałam, że chcę potwierdzenie i cisza- nic nie wyszło, pozniej dalam ze jednak nie chce potwierdzenia (bo wsumie zawsze dawalam ze nie chce) i wyszło mi te 50 zł ale tak sie teraz zastanawiam- a jak mi tez potracono tamte 50 ? :O :O

tak ale pieniędzy już mi nie oddali chociarz zaraz zgłosiłam to powiedzieli że nie miałam świadka i to całe wyjaśnianie trwało dobre tygodnie a wcieło mi 200zł :-(

profesorka--no nie mowi sie tamte.Mowi sie tamto 50 zl.Ze tez ja dzieciak musze cie uczyc-profesorka.

ojeju no dobraa :P

miłośniczka - a jaki bank?? dla mnie to kosmos jeżeli oni nie monitują tego jakoś... może przeciez być tak, ze nastepna osoba wzieła te 200 a w ogóle jaki świadek?? jakby ktoś przy Tobie stał to zaraz byłby zarzut, ze nie dotrzymalaś tajemnicy pinu itd... chore... :O

profesorka - sprawdz stan konta :)

jutro sprawdze :)