mam jakiś strach przed spotkaniami z osobami z netu

-ja nie jestem zbyt rozmowna jeśli chodzi o nowe kontakty -mam przerwy pomiędzy zębami a ogólnie jestem ładna i nie wiem co mnie jeszcze paraliżuje. z drugiej strony co za różnica, spotkać się można będzie co będzie.

mam podobny problem, za wyjątkiem przerw między zębami :D

No to się spotkaj. A co Ci szkodzi?

w życiu nie odważył bym się spotkać z kimś z netu... nawet by się parę powodów znalazło :O

dzicz z was :)

spotkalam. ale czarnego nie ujawnie.

raz w zyciu spotkalam sie z kims z netu to bylo dawno temu..poznalam dziewczyne na blogu..ona odwiedziala moj a ja jej ...ta dziewczyna mnie poprosila zeby poszla z nia do wrozki :D wiedzialam ze jest mloda a ma duzo starszego faceta..roznica wieku jakies 20 lat (conajmniej) wrozka widziala to w kartach..nizle jaja to byly..dla mnie dziewczynie z kazda kolejna chwila minka smutniala..:D nie wiem jak sie potoczyly jej losy a zbyt rozowej przyszlosci w kartach nie bylo :D a taka byla pewna siebie

po wrozbie rozeszlysmy sie kazda w swoja strone :)

"w życiu nie odważył bym się spotkać z kimś z netu... nawet by się parę powodów znalazło" jaja sobie robisz? :P Ps - na przerwy miedzy zebami chyba jakis aparat powinien pomoc

i dobrze ze masz obawy,spotkalam sie z kilkoma z neta,tylko jeden okazal sie ok a reszta? brod smrod i nedza juz nigdy wiecej,nie jestem kamikaze :D

oj odważ się spotkac! mi to na dobre wyszło :) co prawda było kilka nieudanych prób,aż wkońcu trafiłam na wspaniałego faceta :) jestesmy 7 m-cy razem i jest wspaniale :)

a ja spotkałam się z jakiimiś dwudziestoma może, nie pamiętam jakoś nic mi się od tego nie stało ;)

i nigdy więcej, facet tak o sobie nakłamał, że to była totalna porażka, okazał się całkiem inny z charakteru a śmiesznym faktem było, że napisał, że ma 185cm a w rzeczywistości był niewiele wyższy ode mnie (167):D

Może to była po prostu literówka... tzn cyfrówka raczej :)

nie, nie, rozmawiałam z nim po kilka godzin dziennie na gg, myślałam, że konkretny facet, jeszcze żartowaliśmy z tego jego wzrostu wspólnie (że to niby taki wysoki:) ) w każdym razie jak przyszło do spotkania to nie dość, że milczał jak grób i musiałam wciąż zaczynać nowe tematy (kreował się na faceta z którym można przysłowiowe konie kraść) to jeszcze pod koniec spotkania zaczął się kleić, chciał mnie pocałować na siłę, aaa i jeszcze mnie okłamał, że potrafi świetnie grać w bilard (a to moja pasja - umówiliśmy się właśnie na bilard) przez godzinę ograłam go 6 razy a on nawet w bilę nie potrafił trafić ehh :P

To zależy na kogo sie trafi, ja pare razy się spotkałam, i sie nie rozczarowałam, tez na początku odczuwałam strach i to potworny - to cos normalnego.

Ja też się boję, szczególnie że wysyłam nie swoje zdjęcie. Potem trochę głupio tak na spotkanie przyjść i narażać dziewczynę na rozczarowanie.

między zębami , ale zawsze byl to wiekszy problem dla mnie niz dla innych. Dbaj o zęby , niech beda bielusieńkie i poleczone , a jak ci to bardzo przeszkadza pomysl o aparacie. To raz , a dwa ci faceci, ci boscy żigolo :P;), tez maja niezlego pietra przed spotkaniami z nami . Miej to na uwadze. I wrzuc na luz ;)

a z iloma poznanymi w necie się rypałyście?

Wiesz co brzydall, nie ma się czego bać (wiem łatwo się mówi). Każdy z nas ma to "coś" w sobie, coś co sprawia, że jesteśmy wyjątkowi, niepowtarzalni w swoim rodzaju. Każdy z nas jest piękny.

Gdy wysyłałem swoje zdjecie to kontakt się urywa. Gdy wyślę cudze to przynajmniej mogłem sobie przez jakiś czas pogadac przez net :) Ale to było kiedyś, teraz już się w takie rzeczy nie bawię, mam inne sposoby na zabicie czasu :) Odnośnie \"tego czegoś\" co niby mam - czasami słyszałem, że \"nie mam tego czegoś\", zdaje się, że to taki dyplomatyczny sposób na powiedzenie - ale z ciebie brzydal :)

Brzydalle sa cholernie seksowni . Najlepsi kochankowie nie sa zbyt urodziwi , a technike maja taka , że ech..

Jest tylko jeden warunek , musza byc inteligentni

I umieram ze strachu...czarnego nicku nie ujawnie:O

Na pewno okaże się o 10cm niższy, o połowę brzydszy i o 80% nudniejszy:P

\"jaja sobie robisz?\" chyba autorka tematu

Jak się boisz, to się nie spotykaj! To jest ryzyko, intuicja czasem może pomóc. Nie polecam 'sam na sam -1 spotkania'!!! . Ja znam 7 osób z neta i nie żałuję. To wartościowe i uczciwe osoby:D

brzydal - a nie myslales o operacji plastycznej? serio piszę - bez zlosliwosci...

Szkoda na to pieniędzy. No i wstyd trochę :( http://www.operacje-plastyczne.pl/cennik-zabiegow/operacji-plastycznych