Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie lubie dostawac

nie lubie dostawac starych szmat po innych dzieciach

Polecane posty

Gość nie lubie dostawac

nie wiem jak wy ale mnie to denerwuje jak ktoś mi ładuje tone ciuchów dla mojego dziecka. odbiera mi to przyjemność kupowania dla mojego maluszka. nie wiadomo co z tym robić wyrzucić szkoda a ubrać nie bardzo bo co niektóre poplamione także sprać tego nie można albo naddarte gdzieś poza tym niektóre sztuczne materiały a mój maluszek jest uczuleniowcem. także tylko ciuchy z bawełny zakładam. jak nie ma co zrobić ze starymi ciuchami to po prostu wywalić albo dać do domu dziecka a nie tak komuś na siłe ładować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wynioslam na strych :P ale ile wysluchalam ze takie porzadne ubranka a ja ide i kupuje i jak mi nie szkoda... tylko jak przejrzalam te ubranka to wiekszosc miala wiecej plam niz materialu :D:D:D ale co sie dziwic ubranka pokoleniowe. nawet swoje śpioszki tam znalazlam :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany, to wywal! skoro i tak nie ubierzesz w to dziecko to po prostu wrzuć do konteneru PCK, albo odmów dającemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zależy co potem
masz z tym zrobić, przejrzyj, wybierz co lepsz, reszte w worek i odstaw w kąt, do piwnicy, jak musisz oddac, to zrób to za 2 miechy, niech sie darczynca martwi, ja nie musisz, rzuc do pojemnika PCK, a co lepsze sprzedaj na allegro (oczywiscie jesli mozesz to zrobic). Ja tez dostawalam mase róznych ciuszków, ale przebralam je i tylko czesc uzywalam, tcyh najladniejszych, sama tez kupowalam. A te którycvh nie uzywałam, własnei worek i za jakis czas albo oddam, a gorsze wyrzuce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mrs ja np nie moge od tak wywalic bo u mnie to sa paki z pokolenia na pokolenie... mam to przekazac kiedys dalej :P a odmówic nie moge bo bedzie ze zgrywam wielką panią i babcia sie obrazi na mnie :D:D:D Musi przeczekac na strychu. na szczescie kuzynka w pazdzierniku rodzi to jej to zawioze :D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubie dostawać
niektóre rzeczy w dobrym stanie i nawet nie noszone sa ale wiecie o co chodzi-chciałoby sie samemu kupić takie malutkie ubranko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żeby tak nie było to sposób jest prosty!!!! NIE CHCE -NIE BIORE!!!! Ja chętnie przyjmuje ciuszki po innych dzieciach pod warunkiem ze ktoś mnie się spyta czy je chcem.Oczywiście jak ktoś ma mi je dawać to niech to będa całe ciuchy a nie setkami dziur.Jeśli ktoś chociażby teściowa dawała na chama a ja nie mam zamiru ich przyjąc to nie biore.PO co później mieć takie dylematy że to szkoda wyrzucić czy szkoda nie brać bo ktoś się obrazi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaMani... i wtedy kuzynka będzie miała problem :/ ja bym wywaliła co to znaczy z pokolenia na pokolenie???? mam ubieraż dziecko w to, w czym ja chodziłam kiedyś?? Wolne żarty chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubie dostawać
tu nie chodzi o to że tani bo tanie rzeczy też są ładne. ale np.podostawałam na siłe letnie ciuszki dla noworodka kiedy moja mała zimą się urodziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mrs bo to jest tak... kiedys jak my bylysmy male ciuchów nie bylo zdobywalo sie je wiec byly cenne jak zloto. poźniej jak kuzyni byli mali to sie nie przelewalo kasy w rodzinie wiec nosili ciuchy po nas... a teraz pokolenie mojej mamy twierdzi ze SZKODA kupowac nowego jak dziecku obojetne co ma na tylku i nawet takie podarte i z plamami moze w piaskownicy doniszczyć... i niby racja ale... tu sie wlancza moja dupma i ambicja ze chce zbey moje dziecko mialo to co najlepsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to jest.........
Mysle ze najlepiej zdecydowanie odmawiac kiedy jakas "ciocia" wpycha pelne reklamowki starych ciuchów, pewnie owa ciocia sie troche obrazi ale raczej jej szybko przejdzie bo najczesciej ona nie daje tych szmatek ze szczerego serca tylko z przyczyn praktycznych;) - w domu jej zagraca a wyrzucic szkoda;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Również bierzcie pod uwage to że NIKT nie robi Wam na złośc że przynośi torbe wypchaną ciuchami :) Poporstu ktoś myśli że robi dorbze itd.Dlatego trzeba mówić NIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym sie cieszyla jakby mi ktos chcoal cos dac, dostalam mase rzeczy od mojego szefa i jestem wdzieczna chociaz nie wszystkie sa w bdb stanie, po prostu te co sa bardzo zniszczone odlozylam na szmaty, nie bede tego dalej komus dawac bo po co komus dziurawe spiochy czy zaplamiona koszulka :) gdybym nie chciala to powiedzialabym nie dziekuje i tyle, ja duzo sama kupuje malemu bo nie mam tych tzw zrzutow ale 90% rzeczy kupuje rowniez uzywane na allegro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Giczka
nie musisz sie nikomu tłumaczyc, weź te ubrania i wrzuc do kontenera pck albo jak sa od czasu do czasu zbiórki ubrań dla mieszkańców afryki to tez tam możesz oddać popatrz na to tak - zrobisz dobry uczynek - jakby ci tego nie dały, to byś tego dobrego uczynku nie zrobila :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym powiedziala wprost ze dziekuje ale mam tyle ze wiecej nie potrzebuje (co innego gdy ktos kupuje ciuszki w prezencie wtedy nie wypada nie przyjac), moze wtedy oddadza komus komu naprawde sie przydadza. ewentualnie mozna wziac, schowac i po jakism czasie oddac (bo dzieko np wyroslo) ja jednak niczego nie magazynuję bo nie lubie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jakas see
pewnie,ze fajnie jak ktos ci chce zrobic prezent przeciez nie w zlej wierze daja ciuszki trzeba przebrac je na te znosne i beznadziejne jedne sobie zostawic inne na szmaty zostawic:) a jesli ktos chce firmowi prosze bardzo to indywidualan sprawa przeciez ciuchow nie musicie przyjmowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry uczynek to bylby gdyby sama od siebie cos oddala potrzebującym, a nie jakies zbedne szmaty, pozbywanie sie smieci to robienie przyslugi samemu sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Giczka
ale te stare szmaty tez by mogła po prostu wywalic do smieci - a jak zada sobie trud podjechania czy podejscia do kontenera, to juz to jest dobry uczynek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Giczka
Nikt nie oddaje do PCK swojej najlepszej kurtki czy ulubionych spodni - tam sie oddaje rzeczy, których sie juz nie potrzebuje, bo sie znudziły, bo sie wyrosło, bo sie schudło albo przytyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Giczka
wiec tak czy siak - zawsze są to "zbędne szmaty" i "pozbywanie się"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez podostawalam duuuzo ciuchow na tzw urodzenie polowy maly nie ubral bo grube pajace byly dobre latem przy 30 st wiec pochowalam z matkami i teraz jak jakas znajoma urodzi to daje w prezencie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co piszecie o tym PCK ale wydaje mi sie ze zniszczone mocno podarte czy poplamione rzeczy to niezbyt dobry uczynek wrzucac do kontenera, zdaje sobie sparwe ze jest sporo dzieci co nie ma wcale ubranka, ale moze bez pzresady, tam powinno sie wrzucac rzeczy ktore sa jeszczze do uzytku, owszem jesli ktos zostajke obdarowany i nie umie odmowic a sam kupuje dziecku super noweczki ciuchy bo tak lubi to PCK jest dobrym adresem ale szmaty wrzucac to :/ niezbyt jestem na tak :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do uzywanych to znajomi z za granicy przywiezli duzo ciuszkow niektore z H&M i innym dobrych firm albo normalne i jak pasuje i jest ladne to maly nosi a jak podarte to w worek i leza w piwnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie co to za dobry uczynek jeśli wyrzucam do pojemnika PCK podarte szmaty??????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to gratuluję dobrej kondycji finansowej! :D Wśród moich znajomych jest wiele rodzin wielodzietnych ktore by zbankrutowały gdyby chcialy wszystkie ciuchy kupować nowe. Prawda jest taka, że dzieci - zwłaszcza małe - szybciej wyrastają z ciuszków niż je zużywają. Dlatego moje córcie często miały coś całkiem fajnego \"ze zrzutów\". Dużo też ciuszków po nich przekazywaliśmy innym dzieciom. Jasne, że nie każdy ciuch się nadaje do przekazania. Stare i zużyte trzeba wyrzucić. Oczywiście jak komuś się dobrze powodzi materialnie to może kupować wszystko nowe, czemu nie... Ale najbardziej nie rozumiem tego gdy ktoś ma takie podejście jak w tytule topiku a jednocześnie panikuje przy każdej spóźnionej @ i nerwowo wyczekuje wyników testu \"bo nie stać mnie na dziecko\" . :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Giczka
co niektóre są poplamione czy podarte - reszta jest w porządku - tak napisała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym tak chciała
cos od kogos dostać. Nie chodzi mi o powody finansowe, bo stać mnie. Chodzi mi o fakt, że mój syn nigdy nic od nikogo nie dostał (poza okazjami jak urodziny czy święta) i dla mnie jest to bardzo przykra sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×