Prawdziwie niestety

Popełniłam błąd i teraz żałuję. Zostawiłam kogoś kogo kocham, kto był niesamowitym cżłowiekiem. Zabiłam nasz związek lokując swoje uczucia w innym. Teraz egoistycznie zostawiam tego drugiego i… zostaję sama… Ludzie są beznadziejnie głupi, skreślają coś wartościowego przez jakieś chore ambicje, chwilowe problemy w związku… Przemyślcie milion razy jeśli zdecydujecie się na odejście...

Dziękujemy za radę. :)(Choć.. mnie to niestety też nie ominęlo)

masz napewno coś na co zasluzylas

nie wszyscy ludzie są beznadziejnie głupi :O niektórzy potrafią docenić to co mają :)

Nie ukrywam- sama sobie tak życie ułożyłam... Pozostaje mi tylko nadzieja. Złudna zresztą...

Pewnie masz rację. Inni potrafią docenić- innych sumienie zagryza od środka...

a ile byliscie razem

zaczynaliśmy siódmy rok wspólnego życia... I mi odwaliło, zaczęło mi wszystko przeszkadzać...

wiesz, czasem tak bywa... Pobędziesz sama, jakoś to będzie. A jak on na to teraz reaguje???

on? On próbuje się kontaktować, chce się spotykać, wrócić do siebie. A ja się zagłębiam w poczuciu winy. Nie potrafię mu spojrzeć w oczy po tym co zrobiłam... Jak mam mu powiedzieć, że z kimś się spotykałam? Że przespałam się z kimś...

ech DRAMATICO :D

i żyć dalej .................

jesli cie kocha to ci wybaczy problem polga na tym czy bedzieci dalej razem umieli być ze soba

dziękuję za wszystkie szczere i sensowne wypowiedzi