Mężczyzna sprzed lat napisał do mnie

wyda wam się to głupie może wszystko ale opisze swoją historię: jak miałam 16 lat byłam w hiszpanii i poznałam tam pewnego włocha, nie minęła sekunda i byłam w nim zakochanana na zabój, do niczego między nami nie doszło, były tylko pocałunki ale nawet teraz po 6 latach kiedy pomyślę o tamtym uczuciu dech mi zapiera w piersiach byłam w kilku związkach ale żadne uczucie czy zauroczenie nie równało się z tamtym, po prostu on był jak druga połówka, coś niesamowitego :) do czego zmierzam, były listy, pisaliśmy ze sobą jakieś pół roku a potem ja przestałam bo strasznie cierpiałam przez rozłąkę i chciałam żeby to się skończyło, urwałam tą znajomość... ostatnio coś mi odbiło i napisałam do niego i podałam mojego maila w liście, sprawdzam dzisiaj skrzynkę i jest!! nawet sobie nie wyobrażacie jaka bomba szczęścia we mnie wybuchła, masakra po prostu, znałam faceta przez 2 tygodnie w zasadzie 6 lat temu a nie mogę zapomnieć, a więc odpisał mi tylko co teraz? kurcze, ja normalnie nie wierzę w takie rzeczy ale tamto...nie wiem co dalej, odpisać mu? ale co mu napisać? w ogóle co o tym sądzicie?:D

chyba po coś napisałas list?idź za ciosem

napisał mi, że przez te lata zajmowałam specjalne miejsce w jego sercu i często o mnie myślał, jeszcze na dodatek to włoch, najgorszy, najbardziej "zwodniczy" gatunek faceta ale tylko sobie przypomnę jedno spojrzenie w jego oczy i dreszcz mnie przechodzi chyba skonam:D nie mam pojęcia co mam mu teraz odpisac... pustka tylko to cudowne uczucie jest, musze się otrząsnąć z szoku, nawet mi ręce drżą:D wchodzić w to mówicie?

odpisz mu:)

będzie kapał na buty