Gdyby nie seks, to nie byłoby sensu zadawać się z kobietami

nie czytalam tego co napisales wystarczyl mi sam tytul. zobaczysz poznasz taka ktora bedzie warta ale nie stawiaj wszystkich kobiet pod ta sama sciana ? moze w zlych wybierales. jestem pewna ze jeszcze zmienisz zdanie pozatym obraziles wszystkie kobiety, poszesz swoje horyzonty jesli chodzi o bbaki moze zadajesz sie z pustymi i nijakimi

Bo wciskać kit trzeba umieć moja droga. Myślisz że ja robię to tak, że kobiety czują że to kit? Gdyby tak było to nie miałbym tyle kobiet w łóżku ile miałem w ciągu ostatnich 8 lat.

poszerz*

ja też tęsknię... > no ja właśnie chcę czegoś takiego doznać, tego dopełnienia jak to nazywasz. Przecież cały czas o tym piszę. Że chciałbym, tylko muszę poznać odpowiednią kobietę.

Wczytaj się uważnie, może się domyślisz ? :P Samo czekanie na nic się nie zda bo tak naprawdę nigdy nie dajesz tym kobietom prawa głosu. Ściemniasz", więc będziesz "ściemniany". W tej udręce możliwe, że będziesz istniał do starości. :D Nieliczne kobiety, widząc takich "ściemniaczy" uciekają gdzie pieprz rośnie. Naucz się słuchać ze zrozumieniem [bo o pisaniu była już mowa wyżej], a jeśli rozmowa z którąś z nich nie odpowiada Twojej "wrażliwości", mów o tym wprost, bez zaganiania takiej baranicy do łóżka i nakłaniania jej do seksu. Trochę postu się przyda by otrzymać to, czego się pragnie. Mam jednak wątpliwość czy rozumiesz, co do Ciebie napisałam.

Moj drogi ,kit zawsze pozostanie kitem ,obojtenie w jakich sztuczek uzywasz aby laska to łyknela .z naury jestem podejrzliwa i nawet jesli facet nazwijmy to w subtely sposob probuje mnie zbajerowac to ...u mnie nie ujdzie ,nie latam za kazdymi spodniami :D

Chwila, a dlaczego miałbym zaprzestać uprawiania seksu z kobietami? Próbujesz mnie nakłonić do zrezygnowania z czegoś, bez czego żaden normalny facet nie może funkcjonować? Po co, w jakim celu? To byłoby dla mnie niezdrowe :)

ItsOnly----ma racje widzisz autorze, jak przeczytałam twoj post to stwierdziłam ze wiele z tego mozna podpiąc pod facetów niestety, nie jestescie tacy idealni mądrzy inteligentni jak wam się wydaje, jesteście bardzo prosci, poza tym szowinistyczni, do tego zakłamani i niedowartosciowaniu lub przewartosciowani, zakompleksieni, itd itp, czasem myślę ze nie ma juz normalnych, no ale coż...

kobiety-nie oszukujmy sie!!!!! taka jest niestety prawda-bardzo bolesna!ja dolanczam do klubu facetow!!!(pomimo swej kobiecosci i sexapellu...) oh juz to czuje po kosciach-zaraz mnie zwienczujecie%p... dżon-czyz nie mialam racji????-0temat ie rozwija w tempie blyskawicy-ba-z predkoscia ponaddzwiekowa! dobranoc wszystkim,bo mnie sennosc bierze,a wtedy kiepsko z moja wena tworcza...

ItsOnlyMexx_20 > wnioskuję że cyfry w nicku to Twój wiek. Jeśli tak to jeszcze sporo życia przed Tobą i jeszcze nie raz zmienisz zdanie :) Poza tym słowo "kit" źle mi się kojarzy. Bo kojarzy się z kłamstwem. A ja tak naprawdę kobiet nie okłamuję, po prostu je uwodzę. Przecież nie powiem kobiecie, z którą chcę uprawiać seks - "słuchaj, jesteś dla mnie za mało inteligentna, będę chciał tylko seksu. Wiesz, jestem szczery, dlatego Ci to mówię".

Poza tym ja żadnej kobiety do niczego nie zmuszam. Każda, z którą sypiałem robiła to z własnej woli, większość z nich była zresztą bardzo zadowolona.

i do tego bardzo powierzchowni

I wyszło szydło z wora :D Tobie zależy jedynie na tym żeby seksić, a nie na tym, żeby spotkać kobietę, która nie tylko by z Tobą seksiła ale i cię rozumiała. Żegnaj gniocie. Takich jak Ty wciska się obcasem w ziemię

A juz zupelnie rozbrajaja mnie teksty w stylu :"nie jestem taki jak inni""nie intersuje mnie przygodny sex" "szukam zony":obrazasz mnie mowiac ze wszytscy faceci to chuje,ja nie jestem taki" i bla bla bla bla ... żenujace.Moze i niektore laski na to sie lapia na takie tanie popularne teskty ale nie ja ,myslicie ze wskocze do lozka bo mysle ze ozeni sie ze mna?no nie rozsmieszjacie mnie :O

gdyby nie seks > A to ciekawe. Bo z Ciebie wyszło w tym momencie chamstwo :) Ja odkąd żyję żadnej kobiety nie obraziłem, a Ty nawet mnie nie znasz, a już ładne wianuszki w moim kierunku puszczasz. Dyskusję z Tobą uważam za zamkniętą.

ItsOnlyMexx_20 > przyznam, że teksty, które tutaj przytoczyłaś brzmią faktycznie żałośnie. Gdybym był kobietą, to też bym się na coś takiego nie nabrał. Ja takich tekstów nie używam.

Ale co tutaj ma wiek do rzeczy?i co z tego ze mam 20 lat?Myslisz ze jesli jestem niby taka mloda ,dopiero co z pieluch wyroslam to nie znam zycia i nic nie przeszlam? jesli tak to sie mylisz!!! A zdania nie zmienie ,faktow sie nie da zmieniac :D Autorze wolalabym zeby facet mi powiedzial ze chce tylko isc do wyrka niz by wciskal mi bajer,najgorsza prawda jest leosza od sciemy :D A laski ktore sie nabieraja? no coz ,jedne sa zbyt glupie na to zeby sie zorientowac ze facet kreci a drugie sa tego swiadome choc mimo to wchodza do lozka facetowi .Ale ja tego nie potępiam ,kazdy ma swoj tylek i robi z nim co chce ,nie mnie oceniac innych ,sama nie bylam nie jestem i nie bede aniolkiem :)

To zdradź nam w taki razie jakich tekstów używasz Panie Casanovo :)

Wybacz, ale z tego co piszesz jasno wynika, że nie ma dla Ciebie odpowiedniej kobiety. A skoro takowej nie ma , to zapewne nigdy nie nie dowiesz się czym jest dopełnienie. Pamiętaj o jednym...naprawdę możesz nigdy nie poznać tego prawdziwego uczucia...dlatego dobrze Ci radzę, nie baw się w pisanie takich rzeczy tylko dlatego, żeby poderwać panienkę lub co gorsza sprowokować kobiety do małej wojny płci... I jeszcze jedno...prawdziwej miłości się nigdy nie szuka...to ona nas znajduje i to wtedy, kiedy się o nią nie prosimy...to stara prawda... Poznałam kiedyś człowieka takiego jak Ty...nigdy nie lubiłam takich mężczyzn, choć osobiście nic mi nie zrobili, ale...zabawiłam się z nim w jego grę i skończyło się to tragicznie...wiem, że będzie mi z tym źle i nigdy nie zapomnę...to nie ja tylko on wciągnął się bardziej w tę grę dwojga ludzi...myślał, że każda kobieta będzie jego i seks to zabawa...udowodniłam mu jak bardzo się myli...był taki jak Ty i o dziwo zakochał się we mnie (a ja nie jestem kimś wyjątkowym po prostu wiedziałam jak go uwieść)...zakochał się i został sam...ja odeszłam, bo tak naprawdę nigdy go nie kochałam...

Wybacz, to nie chamstwo, a prawda o Tobie. Sam zresztą o tym piszesz lecz z czytaniem masz problemy. Dyskusję z Tobą uważam również za zamknięta, a to dlatego, że Ty "dyskutować" nie potrafisz. Ucierpiałoby na tym dość poważnie Twoje ego. Ktoś mądrze kiedyś napisał: "Prawdziwa cnota, krytyk się nie boi". Jeśli o mnie chodzi, ja się nie boję, powiem więcej uważam, że mam rację tak Cię opisując. Natomiast co do Ciebie uważam, że nie dopuszczasz krytycznych słów do siebie i nie potrafisz przyjrzeć się swojemu zachowaniu z należytą dokładnością. Dobranoc

Iaromina > Pani nieznajoma, takie informacje są płatne :) Poza tym nie ma jednego uniwersalnego tekstu, bo każda kobieta jest inna. Generalnie używam słów, które są przeciwieństwem tych, które przytoczyła wyżej koleżanka 20-letnia. Czyli jeśli wiem, że z daną kobietą chcę mieć tylko seks, to mówię jej, że nie szukam związku, że jestem samowystarczalny itp. W ten sposób nikogo nie okłamuję. A potem jest oczywiście uwodzenie, ale to zupełnie nie związane z tematem.

ja też tęsknię... > jeśli mnie ta prawdziwa miłość dopadnie, to bedę o tym wiedział :) Nie martw się o mnie.

No proszę...ktoś mi już pisał na tym forum , żebym się o niego nie martwiła... :) Ja Ci tylko napisałam jakie jest życie. Dobranoc.

i zowu mnie dyskryminuja i wytykaja wiek

"Poznałam kiedyś człowieka takiego jak Ty...nigdy nie lubiłam takich mężczyzn, choć osobiście nic mi nie zrobili" Przecież mnie nie znasz, skąd wiesz jaki jestem? Dlaczego mnie nie lubisz? Wiesz, to ciekawe, bo cały paradoks polega na tym, że ja przez kobiety jestem bardzo lubiany i z każdą, którą poznałem miałem dobre relacje. Żadna o mnie nie ma złego zdania. "ale...zabawiłam się z nim w jego grę i skończyło się to tragicznie...wiem, że będzie mi z tym źle i nigdy nie zapomnę...to nie ja tylko on wciągnął się bardziej w tę grę dwojga ludzi...myślał, że każda kobieta będzie jego i seks to zabawa...udowodniłam mu jak bardzo się myli...był taki jak Ty i o dziwo zakochał się we mnie (a ja nie jestem kimś wyjątkowym po prostu wiedziałam jak go uwieść)...zakochał się i został sam...ja odeszłam, bo tak naprawdę nigdy go nie kochałam..." Nie wiem o jakiej grze piszesz. Najwidoczniej czymś Ci ten facet podpadł. Ja kobietom nie podpadam, one nie mają powodów, żeby się na mnie mścić. Tak jak napisałem, mam z kobietami bardzo dobre relacje. Ja wcale nie uważam, że każda kobieta będzie moja, nie z każdą którą poznaję mam seks, to byłoby za proste i zbyt wyczerpujące. Poza tym mylicie się jeśli myślicie, że jak kobieta kreci mnie fizycznie to od razu ciągnę ją do łóżka. Tak nie jest. Nawet żeby uprawiać seks z kobietą, to muszę poczuć do niej jakieś emocje.

Jeszcze odnośnie tekstu z poprzedniej strony pewnej koleżanki: "Normalne, wesołe, pełne energii kobiety [od siebie dodam jeszcze inteligentne] nigdy nie będą chciały być z facetem, który wykonuje na nich jedynie seks." Akurat to niezbyt fortunne słowa pod moim adresem, bo ja seksu na kobietach nie wykonuję. Co to w ogóle za bzdurne stwierdzenie. Przecież seks ma być przyjemnością dla obojga. Gdy kobieta mówiąc prostu "ujeżdża" mnie, to oznacza to, że wykonuje na mnie seks? Ja tak tego nie odbieram. Inna sprawa, że ja nie umawiam się z kobietami w ten sposób, że wchodzi do mnie do domu i od razu wchodzimy do łóżka. Tak to można z prostytutką.

Gdyby nie seks,to nie byłoby sensu zadawać się z facetami :P :P :P

czego dokładnie wymagasz od kobiety?

dżon? czy ty jestes zdrowym czlowiekiem? moim zdanie potrzebna ci pomoc!

leczenie w trybie natychmiastowym! chodz moze byc juz..