Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Beatka23

Po wizycie u ginekolog faceta.........

Polecane posty

Gość Beatka23

Wczoraj byłam pierwszy raz u faceta gina. Przyznam, że brzydka nie jestem, ale takiego czegoś się po tym facecie nie spodziewałam. Podczas badania wsadził mi palec do pochwy i zapytał, czy przyjemnie :O. Nie wiedziałam co mam powiedzieć, to odpowiedziałam, że normalnie. Robił mi takie dziwne uwagi do końca wizyty. Już chyba więcej tam nie pójdę. Dodam, że badał mi biust, ale raczej w taki sposób jakby mnie macał, a nie badał. Spotkał się już ktoś z czymś podobnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale scieme walisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatka23
Żadna ściema! Czuję się wstrętnie po tym wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgłoś to do dyrekcji przychodni, okręgowej izby lekarskiej, na prokuraturę... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatka23
I co mi to da? Mieszkam w niedużym mieście, gdzie wciąż brakuje lekarzy. Jemu nic nie grozi, a ja sobie życie utrudnię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głubszej odpowiedzi nie słysza
łam Da ci to to, ze więcej tego nie zrobi ani tobie, ani twojej córce kiedyś. Widać, ze to nieprawdziwa historia skoro tak lekko to piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatka23
Nie wiem sama, co robić. Przecież ja do końca życia będę miała wstręt do ginekologów. Załamka totalna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchaj rady Morgain
dobrze ci radzi, a ty ją lekceważysz "zgłoś to do dyrekcji przychodni, okręgowej izby lekarskiej, na prokuraturę..." ja dodam, ze w siedzibie NFZ jest punkt reklamacji dla pacjenta (dokładnej nazwy nie pamiętam) zgłoś to tam Czy będziesz się dobrze czuć jeśli NIC z tym draniem nie zrobisz? Do roboty, nie można mu pobłażać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchaj rady Morgain
A ja zawsze chodzę do mężczyzn-ginekologów, bo zawsze byli w porządku. Niestety kobiety-ginekolodzy, do których trafaiałam zawsze badały boleśnie i nigdy nie miały czasu na rozmowę z pacjentem. A jak się trafi lekarz nie spełniajacy norm prawidłowej relacji lekarza z pacjentem to trzeba go bezwzględnie tępić. Na szczęście tacy skrzywieni to ewenement i trzeba mieć wyjątkowego pecha, zeby do takiego trafić. Wsród kobiet-ginekologów też się bywają "dziwne", ale też rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd wiedziałam
że to ten głupek bywalec założył znowu topik na ten sam chory temat?? No skąd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtrrrrrrrrr
Faktycznie, to z pewnością topik tego zboczeńca. :S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dementi: :P :P :P Nie założyłem tego topiku :P Prawdę mówiąc trafiłem na niego przy ostatnim sprawdzeniu listy tematow perzed wylogowaniem się z forum. Dlatego nic nie napisalem tylko wrzucłem link do topiku, ktory założyłem (zgodnie z moimi obyczajmi pod własnym czarnym nickiem). A że wypowiedź zalożycielki potwierdza moją tezę że część ginów-facetów to regularne zboki - to fakt. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Front antyprowokacyjny
prowokacja zboczeńca bywalca!:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bywalec1, przeczytałam trzy wątki z Twoją osobą w roli głównej i chyba muszę stwierdzić jedno - niektórym nie udowodnisz, że nie jesteś wielbłądem ;) Niemniej, ja Cię serdecznie pozdrawiam, bo podoba mi się jak prawisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihihihihi
nie wierzę, bo zwykle w pokoju jest też pielęgniarka. Tutaj wyszła nagle????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieprawda, nie musi być żadnej pielęgniarki. Przynajmniej ja się jeszcze z jej obecnością w gabinecie nie spotkałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihihihihi
jeśli facet jest ginekologiem to pielęgniarka jest zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez sie z pielegniarka nie spotkalam :P acz kolwiek... ludzie ktorzy wypisuja takie gklupoty o facetach ginekologach powinni myslec o psychologach...tudziez psychiatrach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jamayeczka------> Dzięki za mile słowa i pozdrowienia! Także Cuię pozdrawiam! 🖐️ 🌻 do skierowań do psychiatry przez moje rozmowczynie z forum juz się przyzwycziłem. Ale tak się skąłda ze lubię poruszać temty tabu. nie twierdzę, że opisane przeze mnie na wskazanym topiku zachowania sa powszechne. Ale że się zdarzają - to pewne. Opieram się tylko na wiarygodnych relacjach forumowiczek. Trudno np. kwestionować prawdziwość słów b. znanej forumowiczki - deski, która (jak twierdzi) przegrała źycie kiedy pisze, że gin kiedy była nastolatką gin przez kilka minut masował łechtaczkę i pytał o odczucia. Jej postu na pewno nie puścił bywalec na pomarańczowo! :P Podobnie innych forumowiczek z czarnym nickiem o sporej liczbie postów. Jako psycholog-chałupnik pociągnąłem swoje badania w tym kierunku dalej i znalazłem rewelacyjny materiał. Puszczę o tym nowy topik w swoim czasie. I jak zwykle - na czarno! :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezeli to prawda to...zgłoś to Dyrekcji!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bywalcze1, podziwiam Twój upór i determinację i generalnie nie wydaje mi się, żebyś był zaburzony - jak na moje studenckie oko ;) A szkolę się mniej więcej w tym fachu, więc myślę, że na tym etapie powinnam już coś rozpoznać ;) A tak poważnie - badaj dalej, mnie osobiście bardzo zainteresował zarówno temat o tym, na ile może pozwolić sobie lekarz oraz ten z "najciekawszymi" odzywkami ginekologów. Czasami robiło się przykro i współczułam dziewczynom, które to przeżyły, a czasami płakałam ze śmiechu :D Ja mam ginekolog - kobietę, bardzo delikatną, całkiem sympatyczną i nie aż tak drogą, choć prywatnie. Nic przykrego mnie u niej nie spotkało. A, i chciałabym się zgodzić z tym, że wiele atrakcyjnych kobiet ma silną potrzebę ekshibicjonizmu i pod przykrywką "większej delikatności" panów g., chodzą właśnie do nich, by z lekką nutką pruderii i zażenowania, bezkarnie prezentować swe wdzięki. A ja? no cóż. Widocznie ciągle w mym mniemaniu mam te 3 kilo za dużo do obnażenia ;P Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yamayeczka -----> 😘🌻 :) To nie kopniec moich badań. Mam już nowy material na dwa kolejne topiki. Tylo czekam na taki czas zeby mógł ich \"przypilnować\" wtedy je kolejno wrzucę. Postaram sie zawiadomic Cię na maila i zaprosić do udziału. Tymczasem pozdrawiam! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
współczuje Ci. Ja też byłam raz u faceta ginekologa i wspominam tamtą wizyte bardzo dobrze, pan doktor okazał się miłym człowiekiem z podejściem do pacjentki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×