Początek depresji?

Od jakiegoś tygodnia jestem bardzo zmęczona, nic mi sie nie chce. Zaczynam bac sie ludzi, boje sie odezwać;/ Cały czas jest mi smutno;/ Pokłóciłam sie z przyjaciółką, bo miała do mnie pretensje że ej nic nie mówie, to jej powiedziałam ze jak mam jej mówić jak później sie dowiaduje ze inni wiedzą o rzeczach które mówiłam tylko jej. Ona oczywiescie zaprzeczyła, ale ja ją znam i wiem ze sie nigdy nie przyzna. Bo niby honor, tylko nie wie ze go traci tak kłamiąc;/ W sumie była jedyną osobą z którą gdzieś wychdziłam, teraz siedze w domu i boje sie ze juz zawsze tak bedzie;/

od tygodnia? nie..to nie jest depresja chyba,ze sie przerodzi w depresje wg DSM IV depresje mozna zdiagnozowac przy dluuuuugim obnizeniu nastroju (chyba pol roku czy cos) nie marudz, ja tez mam zawsze przez tydzien przed okresem doline, ze hej np teraz:P

...to chyba na razie dołek. Depresyjka to trochę głębsza sprawa, ale można się łatwo stoczyć. Nie siedź w domu, a jeśli już to nie bezczynnie. Będzie ok.