Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ollllaaaaaaaaaaaa

pierwszy biznes-sklep z odzieżafranchising

Polecane posty

Gość ollllaaaaaaaaaaaa

czy macie doswiadczenie z biznesem w oparciu o franchising? chciałabym założyc sklep z odzieza w miescie pow 50 tys mieszkancow, gdzie jest stosunkowo malo takich sklepow. myslicie ze ktos kto nie ma zadnego doswiadczenia poradzi sobie? (koncze studia w maju)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OLLLLAAAAA
UP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mihash
zależy jaki sklep i konkurencji, jaką masz. Czy w Twoim mieście ludzi będzie stać na odzież, którą będziesz sprzedawać? Zwróć uwagę, że przy franczyzie często wymagania są wysokie i jeśli nie będziesz miała dobrych obrotów to popracujesz ''za darmo'', a własnego kapitału trzeba trochę wyłożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OLLLLAAAAA
własnie konkurencji za bardzo nie ma. mieszkańcy narzekają na brak sklepów i na to, że do wawy trzeba jeździć na zakupy. - ok 70 km. najbardziej chciałabym założyć reserved, ale chyba tego sklepu nie ma we franchisingu, w drugiej kolejnosci jest top secret. te 2 sklepy są w miarę tanie i oferują ubrania dla osób w różnym wieku, dla kobiet i mężczyzn, wiec popyt by był. (akurat na tym co się może podobac to sie w miarę znam;) najgorsze jest to ze nie znam osobiscie nikogo kto prowadzi sklep we franczyzie wiec nie za bardzo mogę sie spytac o doswiadczenia z ta forma sprzedazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GAGUSIA35
Czesc olllaaaaaa ja duzo kiedys czytałam o sklepach działających na zasadzie franczyzy -i powiem ci ze dobrze znajacy biznes ludzie odradzili mi gdyz-nie mozesz miec własnego zdania na zadnym polu w tym biznesie,wszystko odgórnie jest dyktowane przez franczyzodawce -na kazdym kroku patrza ci na rece -wykładasz na wstępie ogromne pieniądze[w zaleznosci od marki] płacisz duzą kaucje co miesiac [oprucz najmu i innych opłat],musisz miec odpowiedni obrót towarm co miesiac bo jak nie to groza zamknięciem interesu,jedyne co jest w tym dobre to to ze czuwają nad TOBą ludzie z marketingu [ale co z tego kiedy płacisz im słone pieniądze] za wystrój lokalu [zgodnego z oczekiwaniami franczyzodawcy]płacisz tez ogromna kase -ja na twoim miejscu nie porywała bym sie za franczyze no chyba ze masz do wydania ok 150 tyś [albo wiecej]powodzenia Ci ztcze z całago serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollllllaaa
no własnie az takich pieniedzy to nie mam... ech:| ciekawe czy jak sie samemu prwadzi jakis butik no name to czy jest duzy ruch, ale w sumie teraz wiekszosc sklepow to tylko firmowe... juz nie wiem sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra rada123
te 150 tyś to jest minimum, żeby włożyć w sklep. możesz to odrobić a możesz i stracić, na zwykły butik też trzeba z 50 tyś zł co najmniej!!!!!!!!! Za 150 tyś można mieć część mieszkania lub własnego domu :-) tak jak pisałaś większość sklepów to sklepy firmowe które co tu dużo mówić świetnie prosperują, ale przeważnie to sieci sklepów bez "franczyzny". Stałe dostawy towarów, duży wybór, spore przeceny, promocje... itp. Mieszkańcy może i narzekają ale i tak dalej będą jexdzić do Wawy. Zresztą Top secret i reserved nawet nie ma porównania. W top secret ludzie kupują najwięcej jak są mega wyprzedaże. To są sklepy młodzieżowe. Dorosła kobieta całkiem szczupła tam się ubierze. 42 w reserved to nie to samo co 42 w normalnym damskim sklepie. kończysz studia, może lepiej iść gdzieś do pracy i mieć stałe i pewne pieniądze? trochę szkoda studiów żeby potem ganiać po Tuszynie nocą za towarem... no i czasy inne.... a ZUS jaki drogi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra rada123
również życzę Ci powodzenia, ale przede wszystkim przemyśl to sobie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollaaaaaaaaaaa
no masz racje pewnie.... tez z jednej strony mysle ze stala praca bylaby lepsza, ale po moich studiach to bedzie praca w urzedzie ktora jest strasznnie nuuudna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×