nie lubie ksiezy

Nie lubie ksiezy. Tez ktos tak ma?

ja tez

Zakonnic też nie.

super!!!!!kocham was!!!!!

:)

A ja kocham ksiezy.Oni sa pomocnikami w dazeniu do nieba.Sa bardzo potrzebni.

w zasadzie to ja ksiezy nienawidze!!!!!!

nie potrzeba pomocnikow do kontaktu z Bogiem. klechy tylko tak mowia zeby trzepac kase.

jest mnóstwo facetów, którzy nie noszą sukienek :D

powiem szczerze ze bardzo nie lubie.ale wyrazam tyko swje zdanie

w sumie to zadnego nie znam, wiec mi wisi :p

I od razu Ci wisieć musi z tego powodu ? :O :D Sorry, nie mogłam się opanować.

hm... nie wiem co odpowiedziec, bo zalezy o czym mowisz na wszelki wypadek zmienmy temat na zakonnice :p :D

Ksieza sa OK.Przestancie pisac bzdury na ich temat.A ja wam zadam putanie dodatkowe;kto z was nie lubi ksiezy a wierzy w Boga?

jesli tak bardzo nie lubisz to gdy umrzesz(bo kazdego to czeka) to zakaz wczesniej stawiania krzyża na grobie i obecnosci ksiedza na pogrzebie,badz konsekwentna do konca powodzenia w zyciu z takim nastawieniem

To może i lepiej... :D Nadpobudliwa dzisiaj jestem. Przedawkowałam Be powera

be powdera chyba :p

:D Pozwól,że przemilczę... w celu zachowania pozorów. :P

to mozemy o tych zakonnicach pogadac jakby co

uważaj na be power , bo może zadziałać jak be bitch :P :D

http://muzeumhumoru.onet.pl/_i/_h/zakonnica_aureola.jpg O Boże, czemuś Ty stworzył www.google.pl ? :O

:D :D ok cofam to :D

:D Słuszna, odpowiedzialna decyzja :D Jak będziesz proponował jakiś temat to przemyśl to dobrze :D:D

ok... porozmawiajmy o nosach... :D :P

:D Mogłam się tego spodziewać :P Ale spoko... już nie wchodzę na google. :P

no no... od dzis odstawiasz google pewnie co? :p :D

:D A od odstawienia google.pl do kafeteria.pl niedługa droga... Aż do całkowitego wyjścia z uzależnienia. Choć detoksu mogę nie przeżyć.

wlasnie jak umre to nie chce na pogrzebie zadnego ksiedza! chce zeby mnie spalili, puscili fajna wzruszajaca muze, urne zamurowali a na grobie ladny napis-np jakas sentencje albo cos z poezji wybili i gitara! klecha mi niepotrzebny! w tym jestem bardzo konsekwentna. oprocz tego w ogole nie chodze do kosciola i ksiedza nie wpuszczam po koledzie!

ja po koledzie tez nie wpuszczam, spoznil sie - koperty nie dostanie