Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lucyjka

jak zachecic do owocow?

Polecane posty

Moja cora wlasnie konczy 7 miesiac. Ladnie pije mleko, niezle idzie kaszka lub kleik i zjada obiadki warzywno-miesne, ale za nic nie moge jej przekonac do owocow :( Probowalam wprowadzac od 4/5 miesiaca, ale po jablku i bananie dostawala wysypki (ma skaze i azs, reaguje alergicznie na rozne produkty). Skupilam sie wiec na warzywach, a lyzeczke owocow dawalam sporadycznie. Teraz mala nie chce nawet skosztowac czegokolwiek zawierajacego owoce. Wyprobowalam juz wiele, od gruszek i malin po ananasa i awokado. I na wszystko reaguje zaciskaniem ust, zloscia i placzem. Nie da sie przemycic soku w herbatce czy owocow w kaszce. Czy ktoras z was tak miala? Uparcie probowac (boje sie, ze ja zniechece calkowicie) czy poczekac pare tygodni? Doradzcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam bym nie zmuszała dziecka,bo tym sposobem zniecheci sie całkiem do jedzenia czegokolwiek.Owoce to chyba nie aż tak super ważny składnik jej diety.Co innego jeśli by chodziło o warzywa ,ale owoce....ja bym spokojnie poczekała.Może będzie chciała wtedy kiedy będzie juz je mogła chrupać a nie w postaci papki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitra
Owoce nie są ważnym skladnikiem odżywczym?!!! Weźcie spytajcie może lakarzy,a nie snujecie dziwne wnioski!!! Owoce są bardzo wazne, ale jesli dziecko nie chce ich jeść to nie zmuszaj go na sile... Może trzeba po prostu poczekać... Nic mu się nie stanie... wielu lekarzy zaleca aby do końca pierwszego roku życia dawać dziecku tylko samo mleko więc nic mu się nie stanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana kitro zanim rozwiniesz ten swój jadowity język to sie zastanów 2 razy i przeczytaj.Ty uważasz,że owoce to podstawa zywienia 7-miesięcznego dziecka??? no proszę cię.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ja uwazam ze tragedi nie ma.Piszesz zeladnie je mleko, zjada obiadki, warzywka z mieskiem, wiec AZ tak nie masz sie czym martwic:) Witaminy sa w mleku, w warzywach, w soczkach, pewnie CEBION jeszcze dostaje, wiec ma ich wodpowiedniej ilosci! I jak pisza forumki:nie zmuszaj jej na sile,bo osiagniesz tylko przeciwny skutek,przyjdzie chwila kiedy bedzie jadla! powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitra
To może Ty przeczytaj kochana 3 razy zanim cos napiszesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje za odpowiedzi. W takim razie poczekam jeszcze z owocami. Mleko pije ladnie, ale to mleko modyfikowane nutramigen i ostatnio ma klopoty z zaparciami, bo nic poza mlekiem nie chce pic. Dlatego tak chcialam ja przekonac do soczkow i owocow. No ale nic na sile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×