wiek i dziecko

pisze na forum bo mam maly dylemat. Od jakis 6 miesiecy mam stresa ze powinnam miec juz dziecko. Mam 27 lat od pol roku mam meza. Ile jest dziewczyn w takiej samej lub podobnejj sytuacji. Wszyscy mnie strasza ze potem moge nie zajsc w ciaze. Czy sa jakies dziewczyny ktore nie maja jeszcze dziecka w tym wieku i nie sa w cizy, lub rodzily pozniej . Napiszcie mi bo ja sie troche martwie

po trzydziestce urodzisz dziecko z porażeniem mózgowym albo zespołem downa, niestety wszyscy mają rację

będziesz miała chęć, będziesz miała dziecko. Co za bdzura, że trzeba zaraz po 20stce rodzić dzieci ! Tak mówią zazwycazj te, co wpadły i nie mają już wyjścia. każdy żyje jak chce, nienawidzę wpierdzielania się komuś w życie i mówienia co ma robić.

Znam wiele dziewczyn, które rodziły pozniej.Moja sąsiadka urodziła w wieku 34 lat pierwsze dziecko - ładnego,zdrowego chłopaczyka.Fakt ,że po 35roku zycia zwieksza sie ryzyko urodzenia chorego dziecka ,ale masz jeszcze troche czasu..

mam 28 lat, od 2 lat męza i nie chce dziecka :)

'Fakt ,że po 35roku zycia zwieksza sie ryzyko urodzenia chorego dziecka ,ale masz jeszcze troche czasu.." ooo o dkiedy to zwiekszyli ?? do tej pory bylo ze po 40 tce mozesz podac jakis wiarygodny artykuł, który mosi o granicy 35 lat ? :)

wlasnie ostatnio dogadala mi taka panienka, ma 22 i 3 letnia coreczke, co mnie spotka to sie pyta kiesdy bede miec dziecko, ja na to jak sie bede spodziewac to ci powiem a ona mi na to nono jak bedziesz miec 3dychy toinaczej bedziesz gadac. Wkurwila mnie strasznie, az mialam chcec jej dogadac ze jaby nie wpadla to i moze by nie miala sama do tej pory, kurwa szkoly nie ma i pracuje jako sprzataczka w anglii ( oczywiscie nie chce urazic zadnych sprzataczek) ale strasznie wmnie wkurzyla

takimi "opiniami" nie masz sie co sugerować.

woda, powiedz jej, że będziesz miała jak będziesz chciała, a nie jak wpadniesz :) albo wprost zapytaj, co ją tak ten temat gryzie, czyzby czegoś jednak zazdrościła ? :)

aja PRL - we lbie totalnie!:-o

Ja pierwsze dziecko urodziłam w wieku 28 lat, a drugie 29 lat. I nie żałuje że \'\'tak pózno\'\'. Każda z nas jest inna.Znajoma pierwsze ur gdy miała 38 lat. I nie ma reguły na to że im pózniej tym dziecko może mieć jakieś wady genetyczne i choroby. Będziesz miała dzidziusia gdy bedziecie tego chcieli. Powodzenia

Ja pierwsze dziecko urodziłam w wieku 28 lat, a drugie 29 lat. I nie żałuje że ''tak pózno''. Każda z nas jest inna.Znajoma pierwsze ur gdy miała 38 lat. I nie ma reguły na to że im pózniej tym dziecko może mieć jakieś wady genetyczne i choroby. Będziesz miała dzidziusia gdy bedziecie tego chcieli. Powodzenia

28 lat i pozno ??? na zachodzie (czyt. cywilizowane kraje na mapie na lewo od Polski) 28 lat to dopiero zaczyna sie szukac odpowiedniego faceta na meza i na ojca dla swgo dziecka ;)

Za ''póżno '' w cudzysłowie. ;) Wg mnie to odpowiedni wiek na macierzyństwo. Chociaż pierwsza ciąża to "wpadka". :))

Kurde ja w lipcu 30 mam i zaraz drugie rodze. aja PRL - poczytaj najpierw lektury pokoncz pare klas a potem usiadz i sie wypowiadaj bo bredzisz dziecko jak potrzaskana!:-o

Dokladnie. Na Zachodzie zadna 25latka nie mysli o dziecku, a pierwsze dziecko w wieku 30 lat to norma. W Polsce laski zaliczaja wpadki, a potem aby chyba poprawic sobie samopoczucie i nie myslec o straconych latach wypisuja na forach, ze dziecko w wieku 22lat to nie za wczesnie:D

operaaa - no tu sie z toba kolezanko nie zgodze:p Nie wpadlam a swiadomie zdecydowalam sie na dziecko w wieku 22 lat i nie zaluje ani troche!:p

Pracuję na oddziale noworodkowym, więc wiem, że jest to duży problem, częstszy niż podaja w statystykach. Pierworódka w ogóle nie powinna się już decydować na dziecko po 30-tce - duże ryzyko, mało korzyści, często też zdarza się, że organizm za starej pierworódki "rozsypuje się".

Nie chcę przesadzać, ale nawet gdyby to była prawda to bardzo brzydko to ujęłaś

na dziecko w wieku 20 lat decydują się kobiety bez żadnych ambicji.Zamiast uczyć się to rodzą dzieciaka.Większość to z wpadek,ale każda mówi ,że nie.Gadanie,że teraz mam odchowane jest śmieszne.Spokój to sie ma jak dziecko jest dorosłe.

cóż, walę prawdę prosto w oczy, niech staruszki lepiej nie rodzą, bo domy dziecka pękają w szwach, nie każda z tych kobiet chce później opiekować się niepełnosprawnym dzieckiem, nie łuźmy się, która kobieta tak długo nie chce rodzic, to ma słaby instynkt macierzyński. Poza tym wśród personelu panują wobec starych matek niechętne nastroje, podśmiewanie.

kgf ---- > spokój się ma jak dziecko dorosłe, ech, ty głupia, spokoju nie ma się nigdy, dziecko zawsze jest dzieckiem, nawet jak ma 40 lat to i tak matka uważa je za dziecko, martwi się o nie, pomaga itp. Matka to etat do grobowej deski.

azja PRL dziękuję Bogu że nie miałaś do czynienia z dziećmi moimi i moich znajomych. Z takim podejściem do sprawy nie powinnaś wogóle się odzywać. FFFFFeeeeeeeeeeeee

nie powiesz mi ,że 40 letnie dziecko trzyma się spódnicy mamy.Ma już swoje życie.A to,że sie go kocha i pomaga to już inna sprawa.

Ania, ty przecież nie urodziłaś późno, wyrobiłaś się przed 30-tką z pierwszym dzieciakiem, to o co ci chodzi. Poza tym takie podstarzałe bezdzietne klępy są smieszne, przypominają faceta w klimakterium startującego do nastolatki.

jasne, że w 40-letnie dziecko nie trzyma sie spódnicy, ale nosi się je w sercu, o to mi chodzi. A ja życzę starym mamom, by nie trafiły do naszej porodówki, głupie pielęgniary nie staraja się im ulżyć w porodzie, lecz...co ja będę straszyć.

Ale mimo wszystko nie powinnaś tak pisać. Różne są przypadki. Jedne nie mogę i się leczę, inne nie mają partnera. Różnie jest.

to prywatna decyzja.Jedne wczesniej drugie później. Nie można powiedzieć kiedykolwiek o idealnym wieku urodzenia dziecka,zawsze jest coś za i coś przeciw.

kgfjgjurgggr - no wiec ci powtarzam ze urodzenie SWIADOME dziecka w wieku 22 lat nie przeszkodzilo mi by skonczyc studia zdobyc magistra.Nie kazda panna ma wyzsze wyksztalcenie wiec nie rozumiem dlaczego szuflatkujesz:-o aja PRL - gdybys faktycznie pracowala na noworodkach w co szczerze watpie to wiedzialabys ze dzieci z porazeniem mozgowym rodza sie bez wzgledu na wiek matki.jesli chodzi o zespol downa to rodza je kobiety po 40 tce i przewaznie gdy jest obciazenie genetyczne w rodzinie no ale coz...:-o

aja PRL - za malo zarabiaja zreszta zauwazylam ze opieka i pomoc przy porodzie zalezy od tego ile sie im w "lape"dalo!:-o