kasa czy uczucie? jakie macie doswiadczenia

tylko się nie posmarkaj, dzieciaku

nie boj sie starucho:)

Ewo, najlepiej ignorowac takie osobniki. :) :) :)

ja sie o siebie nie boje, niejedno przeżyłam, Ciebie tez dam radę przetrzymać :) kukcia, to prawda, ale taki mam dzisiaj "nieodpuszczalny" nastrój, to sobie pogadam :)

czytałam Twoja wypowiedx na innym topiku...nie udawaj takiej grzecznej.

Chwalisz się, że czytasz kilka topków czy o co chodzi? Czyżbyś opracowywała mój profil psychologiczny? Pewnie nie zdążę go poznać, bo za 10 minut idę do domciu, ale powodzenia życzę :)

bieda, internetu niet :D zjecie sobie z kochasiem sałatkę z mniszka i będziecie se w oczy patrzeć :D

A w domciu mam ciekawsze zajęcia niż ślęczenie na necie, czego i Tobie życzę :) A co będę ze swoim kochasiem robić, to byś nie chciała wiedzieć, bo dopiero byłoby Ci żal....

a sio do domu!

jeszcze 5 minut, wytrzymaj....

tak oczywiście, smacznego życzę, jak pójdziecie na łąkę robić to czego wszyscy ci zazdroszcza, to narwij se szczawiu - pożywny jest :D

chyba bede musiała powiedziec twojemu pracodawcy ze zatrudnia darmozjada.

no jak ma Ci to spędzać sen z powiek, to zawiadom, zawiadom :)

wiedziałam, ze sie zgodzisz, przeciez Ty jestes taka zgodna:)

serdeczne dzieki za poglady drogie panie i rozwalanie topiku... urocze to..

dokonac sama, nikt Ci nie pomoze.

to pracuj na niego i nie wybrzydzaj :P Jesteś w wieku podwyższonego ryzyka, więc nie ważne jaki jest, ważne, że jest :D:D:D:D niedawno był program w rozmowach w toku o oszustach matrymonialnych, jedną babę facet zostawił w skarpetkach :P

Nie czesto ogladam te toki, moze wiecej wiedzialabym...slusznie mowicie ze wybrzydzam, czepiam sie, a zeby wydac opinie o kims trzeba go dobrze poznac, ja go znam najlepiej, wiec fakt nikt nie pomoze. Zreszta nie chce dokonywac wyborow radykalnych, tylko obrac jakas metode.

Uczucie powinno być zawsze na pierwszym miejscu. Tak mi się wydaje

W miare upływu lat chyba staję sie większa materialistka . A moze jestem bardziej rozsądna i realniej oceniam sytuacje ? Co innego przejsćiowe funansowe klopoty w związku a co innego ślizganie sie od pierwszego do pierwszego bez stałej pracy i placy. Nie chce od swojego faceta nic:p;), nie chce od niego prezentow i sponsorowanych wyjśc , ale nie chce go tez utrzymywac ,tak po prostu. Moja babcia mawiała ,, milościa chleba nie posmarujesz,,. Okrutne , ale prawdziwe.

nie kapuje. moze to jest typfaceta, ktory po prostu nie ume, nie lubi i nie chce pracowac. nie wierze, ze teraz nie da sie znalezc zadnej ale to zadnej pracy i zostac w niej dluzej. nie rozumiem tego. sa ludzie, ktorzym zawsze cos stanie na przeszkodzie.

Pytanie też brzmi czy jak pracuje to też jest taki kochany w domu.Jeśli ci odpowiada to że wykonuje tyle prac w domu i jest taki cudowny to nie wiem czy tak samo będzie jak będzie gdzieś harował. Zastanów się bo może być troche kasy ale stracisz coś innego jak nie będzie na to czasu czy sił.Oczywiście nie bronie Pani męża bo osobiście uważam że każdy powinien pracować.Ale/