Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość huba-buba

Mam faceta kobieciarza - czy może przesadzam ?

Polecane posty

Gość huba-buba

Tak sobie pomyślałam, że założę taki temat.. Otóż mam chłopaka, niezłe ciacho, urok osobisty także godny pozazdroszczenia ;) Cieszę się, że mam takiego faceta, ale jednocześnie to mnie czasem martwi :/ Dużo panienek na niego leci, a on najwyraźniej jest z tego bardzo zadowolony, dla mnie aż za bardzo :| Ostatnio przyuważyłam, że pisał to jakiejś laski, najwyraźniej bardzo mu się podobała.. Wkurzyłam się :| Gdy go o to spytałam to powiedział mi, że mam się nie martwić, bo to tylko jego dobra przyjaciółka.. Problem w tym, że on ma wiele takich "przyjaciółek" :/ Czasem już nie wyrabiam i robię mu o tego typu sprawy awantury :/ Ogólnie jest nam dobrze, ale czasem mam już tego dość :| Uważam, że będąc ze mną powinien bardziej skupiać się na mnie, a nie zachwycać się innymi panienkami. Owszem, może mieć koleżanki, ale niech ma do nich dystans. Mam rację czy coś ze mną jest nie tak? Macie może podobną sytuację albo miałyście ? Jak sobie z czymś takim radzicie ? Proszę o radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia z Hamburga prawdziwa
kopnij w dupke dziada:) a serio, to nienormalne, albo godzisz sie z tym jaki on jest, albo sie rozstancie. sama bym czegis takiego nie zniosla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miodzik3
Babiarz zawsze bedzie babiarzem, wiec nie warto tracic na niego czasu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bądżcie naiwne
Każdy facet to kobieciarz :P Mniej lub więcej ... A w obecnych "czasach" wiernośc to ... grzech :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarna z lasu
zawsze wybierałam brzydkich facetów. Sama jestem ładna, mam powodzenie i wiem jak to jest. Tłum adoratorów na każdym kroku. Nienawidze ładnych na stałe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jurgielewiczowa
moj narzeczony jest superboski [tak twierdza moje kolezanki, ciemna karnacja, 198cm,], mimo tego ze ma powodzenie nie jest do końca w moim typie jeśli chodzi o urode.Nnie ogląda się za innymi panienkami na ulicy, wiem ze mnie kocha i jestem na 100% pewna ze z kolezankami nic go nie laczy;P nie wiem po co sama stwarzasz problem. brzzydki chłopak =źle, ładny= jeszcze gorzej. dziewczyno,sama wbijasz sobie do głowy jakieś głupoty. jak bedziesz tak zazdrosna o niego to w koncu znajdzie sobie inna, bo bedzie sie czuł jak pies na smyczy. ja takze mam kolegów, i mój facet troche sie o to burzy akceptuje to i nie zakazuje mi kontaktów... a niektórzy sa naprawde nieźli, jeden jest moim byłym.. jakos Paweł nie ma do mniee żalu, że sie z nim przyjaźnie,. chore te wasz zwiazki,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalna kobieta
jurgielewiczowa -pewna w życiu to jest tylko śmierć :P huba-buba Jak będziesz robić mu jazdy to spowodujesz tylko że będzie się lepiej krył albo przycichnie na czas jakiś ale nie licz na to że on się zmieni!!!! NIE ZMIENI SIĘ!!! Już nie jedna taka była :O i nie mów proszę ze nie zostawisz że kochasz :o zapewniam że Ci przejdzie jak zacznie Ci się odbijać obcą cipka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×