czy slusznie zrobilam?

bylam raz na imprezie i poznalam faceta. cala "znajomosc" trwala jakies 30 minut gdyz byl to koniec imprezy. tanczylismy i rozmawialismy, bo poznalismy sie w tancu odprowadzajac mnie i kolezanke na tramwaj chcial mnie wziac za reke ale ja czegos takiego nie wyznaje jesli nie jestem w zwiazku. troche sie zdziwil.. wymienilismy sie nr kom i powiedzial ze jak bede chciala to zebym zadzwonila. oczywiscie tego nie zrobilam.. a wiecie czemu? bo zyje w przekonaniu ze kobiecie nie wypada bo wydawal mi sie az nad zbyt :mily,szarmancki etc bo okazalo sie ze jest z Tunezji... obawialam sie tego jak islamisci potrafia traktowac kobiety.... poza tym byl ...swietny... wyjątkowo dobrze sie nim czulam..ehh...

wie jakas dziewczynach o zwiazkach z wyznawcami iinnych religii?

Udzieliłaś się w moim temacie, więc ja udzielę się w Twoim. :) Ja również nie zadzwoniłabym jako pierwsza. Czy on ma Twój nr? Prawda jest taka, że jesli ma, to gdyby naprawde chciał - zadzwoniłby.

oczywiscie ze ma :) wymieniajac sie rzekł "tylko ten prawdziwy poprosze" hehe :D poza tym w czasie tanca rozmawialismy o mych obawach co do niego. powiedzialam ze mu nie ufam etc. moze dlatego stwierdzil ze mnie pozostawi decyzje czy chcialabym sie z nim skontaktowac... no sama nie wiem...

zgodnie z zasadami savoir vivre, to mężczyzna powinien dać kobiecie nr tel aby ona zadecydowała czy chce kontynuować tą znajomość:)

Ale on mieszka w Polsce, czy był tylko przejazdem? Bo w tym drugim przypadku to chyba bez sensu...

no nie wiem... w książce "nie zależy mu na tobie" FACET napisał że jesli facetowi babka naprawde sie podoba, to chce od niej numer, aby decydować co dalej i trzymać rękę na pulsie, zamiast dawać jej swój (to niby znaczy że mu nie zalezy) :) Ale róznie bywa Może napisz jakiegos niezobowiązującego smsa

wiecie on w ogole bym "dziwnie":D szarmancki palto, przepuszczanie w drzwiach, odprowadzenie etc dawno nie spotkalam sie z takim zachowaniem mieszka w Polsce

ehh tyle ze to bylo za 2 miesiace temu...juz mnei pewnie nie pamieta poza tym pochodzi z Tunezji,a ja sie boje takich znajomosci chodz wrazenie piorunujace:D

choc*