Kto bierze ślub w sierpniu 2009 ?

Kamilko to jest piękne,łezki w oku się kręcą jak się ogląda... :) śliczna jesteś i masz takie piękne oczka!!!! a Twój małżonek mi strasznie przypomina aktora Heatha Ledgera,grał m.in.w tajemnicy Brokeback Mountain. ja więcej napiszę jutro,bo dziś po 17 jak Piotrek wróci z pracy jedziemy do Rzeszowa do jego cioci,a jutro uderzamy na zakupy :) miłego dnia buziak

Witajcie Kamilka Twój mąż spisał się na medal!!! Super prezentacja!! Bardzo mi się podoba! Śliczna z Was para!!! :D A zdjęcia naprawdę ekstra!! U nas w ten weekend wypada rocznica zaręczyn :P jestem ciekawa czy mój mężuś będzie o niej pamiętał :> Nareszcie mamy weekend tylko dla siebie!!! :D Lecę robić obiadek!!! Buziaki dziewczynki!

Hej Kobietki :* leżę w łóżku, bo choroba mnie rozłożyła :/ także weekend zapowiada się nieciekawie, chyba że szybko zadziałają antybiotyki... Kamilko, prezentacja super, a Ty masz piękne niebieskie oczka :) Kitku... miałam Cie dawno o to zapytać... i ciągle zapominałam, a dzisiaj mi sie przypomniało, to od razu pytam... o likier marcepanowy :D Pamiętam, że pisałaś, że u Was na weselu takowy był... gdzie Ty go kochana kupiłaś??? Ja nigdzie dostać nie mogę :( a mam taką ochotę spróbować... u nas są tylko jakieś takie typowe: bananowe, kokosowe, czekoladowe, ajerkoniakowe, jajeczne itp. A ja uwielbiam marcepany i juz sobie wyobrażam jak taki likierek musi smakować :D Buziaki Dziewczynki :) Miłego weekendu Wam życzę :)

Ina1984 Ten likier marcepanowy to kupowałam w Czechach:)

zdrowiej Inus!!!! Zmobilizuj w organizmie energie z lata i postaw sie na nogi!!!!! My jestesmy zatyrani. Mamy dosc. Wczoraj robilismy dwa kursy-dwoma wyladowanymi samochodami i jedna przyczepka.Dzisiaj powtorka. Jutro tez. Ile bysmy nie wyniesli, mieszkanei jest pelne. A wydawalo sie zawsze (zanim zaczelismy przeprowadzke), ze jest puste... Wczoraj przez te cala akcje malo nie zabilismy tescia - tak byl zmeczony, wygladal nie najlepiej :-o Dzisia od rana trwa walka z akwarium (duze, na 300 L). R. powyciagal wszystkie rosliny i drewno. Zaraz mu bede pomagac wylapywac ryby. Poza tym panuja u nas juz warunki polowe - zmywam w lazience, lodowke mamy turystyczna, ubrania w walizkach... Pogoda za to PIEKNA i szlag trafia, ze nie mamy z niej jak korzystac... Dobra dzeiwczyny, postukalam to ide z siatka na krewetki - nie mam pojecia, jak je wylapac w metnej wodzie (po wyrywaniu roslin zmetniala a nie ma czasu by odczekac az sie wyklaruje).

Hej kochane, dziękuje za wysłanie zaproszeń jak tylko dostanę nareperowanego kompa i podłącze internet to pooglądam Wasze foteczki.Dzisiaj to na pożyczonym od szwagra laptopie siedzę bo juz tak dawno tu zagłądałam że aż mi wstyd.pozdrawiam Was my dzisiaj mamy odebrać filmil z wesela i pozostałą część zdjęć ale wiecie tylerazy już termin przekładał, że jakoś nie wierzę w to że dzisiaj dostaniemy te zdjątka.buziaki

hejka dziewczyny:)) siedze dzis w domku i sie zanudzam... niemam natchnienia dzis na robote, i tak przegladam sobie zdjatka co mamy porobione w ostatnim czasie... wspominam...:) juz sie niemoge doczekac zdjec z sesji na tym zamku i w skansenie, sciagnelam z internetu program do robienia fotoksiazki i sie zabawiam zdjeciami z podrozy, czesc wystawilam na NK, nawet fajny program i łatwy w obsludze, ciekawe co mi z tego wyjdzie w realu jak zamowie:))

no to mi z nieba eliana spadasz!!!!! My wciaz walczymy z przeprowadzka (kolejna odslona) ale jak sie tylko ogarniemy, chce zaczac klecic fotoksiazke (w zalozeniu miala byc na podziekowania dla rodzicow ale wyjdzie na prezent gwiazdkowy ;-) ) - dalabys mi namiary na ten program - please!!!!! (mozesz na nk, jesli tak wolisz)

no ogolnie jest duzo stron i firm ktore oferuja ta fotoksiazke, ja kiedys wyczytalam w jakims artykule ze najlepiej robia Ci z "cewe" www.fotoksiazka.pl albo www.fotojoker.pl ja sie tam na kompach za bardzo nie znam ale z tym sobie jako tako poradzilam, wiadomo ze sie pomeczylam ze zdjeciami no ale to normalne chyba:)) no i ja wybralam twarda oprawe format A4 26 stron i wyszlo mi ze mnie to bedzie kosztowac ok 123zl ciekawe tylko czemu ta nasza slubna od fotografa kosztuje taki majatek:)) ( ale to bede porownywac dopiero pewnie za 2 miechy) ale jest duzo opcji do wyboru takze wszytsko zalezne od naszej inwencji tworczej:)) zanioslam plytke do punktu wlasnie, ale mozna przez neta zamowic i przysla, mam do odbioru za tydzien, zobaczymy jaki bedzie efekt.

Dzieki Eliana :-D A jak wlasciwie wyglada fotoksiazka w Polsce, tzn. jaki ma format i na jakim papierze? Ja sie z fotoksiazka (Fotobuch) zetknelam tylko w Niemczech i to wyglada tu jak normalny album, jak w ksiegarni - taki o gatunkach grzybow, cudach swiata itd - na papierze kredowym nadrukowane sa zdjecia z podpisami. Kosztuje to jednak w przeliczeniu ponad 1000zl!!!! W Polsce zadalam to pytanie w salonach fotograficznych i uslyszalam, ze sama musze obrobic zdjecia i to wylacznie w fotoshopie a ksiazka kosztowalaby ok. 500-600 zl i bylaby na papierze fotograficznym. Ten wariant mi sie nie spodobal, bo chcialam papier "ksiazkowy" (kredowy lub imitujacy kredowy), no i taniej, bo chcielismy przynjamniej 3 egzemplarze - dla naszych rodzicow i dla nas. Poszlam wiec do fotoshopu, gdzie specjalizuja sie w planach architektonicznych i kalendarzach i oni moga mi to zrobic po ok. 100zl / egzemplarz (to byloby 50 kartek ze zdjeciami - czasem jedno zdjecie (duze na strone), czasem 2-4, rozstrzelone) a introligator by przycial (zeby bylo kwadratowe) i dal do tego jakas okladke (za ok. 30 zl, jak szacuje). No i taki wariant mi sie spodobal, tylko ze jeszcze nie mam programu, w ktorym mozna byloby to zrobic. Podpisy chcialam zrobic w dwoch jezykach (po polsku i po niemiecku) - zeby nie musiec robic oddzielnych wariantow dla kazdej rodziny. A teraz Ty piszesz o jakis firmach, ktore oferuja full usluge? Zaciekawilas mnie. Mozesz cos napisac blizej o wariancie, na ktory sie zdecydowalas? Podzielmy sie dziewczyny pomyslami, moze sie nawzajem zainspirujemy :-D

objerzalam ksiazki CEWE - fajne :-) Pogram sie laduje za darmo, czy trzeba od razu podpisac zobowiazanie, ze sie u nich zamowi? A jaki format maja obrobione zdjecia: jpg, pdf, ... ? Bede wdzieczna za odpowiedz, bo po glowie chasa mi pewien pomysl :-D Jestem skonana - umylam dzis WSZYSTKIE okna w starym mieszkaniu mojego meza!!!!!! (2 podowjne, 1 pojedyncze, 1 dluuugie (jak balkonowe) i 1 balkonowe. A bylo to wyzwanie, bo moj sie specjalnie oknami nie przejmowal... Musialam zcierac m.in. wyklute jajka pajakow!!!! A teraz, juhu, czeka mnie dalsze dzwiganie gratow do nowego mieszkania... Piekny dzis mamy dzien :-D Buziaki!

pomyszkowalam troche w necie. Cewe, jak doczytalam, jest niemieckim koncernem. Ceny niemieckie rowne sa polskim :-D (pozytyw niemieckiego programu: mozemy go obslugiwac z mezem wspolnie :-D ). Program jest bezplatny. Chyba mam co robic na dlugie jesienne wieczory :-) Nadal jednak nie wiem w jakim formacie sa obrobione strony - w jpg? Poradzcie, ktora doswiadczona :-) Dajcie znac, jak jestescie zainteresowane, to podesle Wam linka z przykladami albumow slubnych (moze ktoras zainspiruje) - znalazlam kilka w sieci. Album slubny "rzadzi sie" swoimi prawami - jest go chyba trudniej zlozyc niz wakacyjny - trzeba zwracac uwage na chronologie wydarzen itd. Aktualnie mordujemy sie z urzadzaniem kuchni, koszmar mowie Wam. Nie wiem, co za debil projektowal przylacza :-( Nie chce nam sie kupowac wszystkich mebli nowych, bo mieszkanie jest wszak tylko wynajete (poprzednie tez tylko wynajmowalismy), nie wiemy, jak dlugo bedziemy w nim mieszkac a kuchnia jest tak nieustawna, ze mebli nie daloby sie zabrac na inne mieszkanie... No i mamy zagwostke :-o

hej dziewczyny goraco wam gratuluje :) je też miałam wyjść za mąż w SIERPNIU 2009, niestety nie wyszlo ;) nie chcę wnikać w szczegóły, ale cieszę się, że wam się udało założyć szczęśliwe rodziny ...;) mi pewnie to nie jest pisane :O:( życzę wiele szczęścia

program jest calkowicie za darmo, nie trzeba sie do niczego zobowiazywac, wiec mozesz sobie do skutku pozniej robic wlasne uklady zdjec i zapisywac lub kasowac. zdjecia dawalam z tych co mam na kompie czyli normalne jpg. niezmienialam zadnych formatow. album wyglada tak jak wlasnie typowa ksiazka,album. widzialam przykladowe w salonie i calkiem ciekawie sie prezentuja. ja wybralam na papierze fotograficznym, zobaczymy jak to wyjdzie. podpisy mozna robic dowolnie i dowolne mozna dobrac czcionki i wielkosci literek. troszke roboty przy tym jest, ale chyba taka robota jest akurat milutka:)) pewnie i tak wszystkich tajnikow niezapoznalam i duzo pewnie zostalo do wyczytania tam, ale jak na pierwsza wersje mam nadzieje ze poszlo dobrze, jak mi sie spodoba to sie wczuje i reszte zdjec tez jakos skomponuje w podobnej formie.

dzieki. Czy zdjecia na stronie pozostaja w formacie jpg czy ustawiona strona (calosc skomponowanych zdjec) zmienia swoj format? Gotowe fotoksiazki wygladaj oczywiscie super. Ja sie zastanawiam jednak, czy mnie, beztalenciu plastycznemu (ze nie wspomne o moim mezu o zapedach strikte technicznych) tez sie uda cos slicznego wyczarowac, czy bedzie to porazka na calej linii ;-) Bedziemy miec zabawe na jesienne wieczory :-) Sluby mamy juz za soba ponad miesiac a robota okoloslubna jeszcze jest... formalnosci (u mnie beda sie ciagnely do Wielkanocy), fotoksiazki, czyszczenie i sprzedaz sukni... Jeden dzien a tyyyyyyyle z nim zamieszania :-)

hej kobietki:) ale dziś pogoda... chyba poraz pierwszy czuje że jednak już nadeszła jeśień:/ Dziekuje kochane za te milusie komentarze na NK:) Miło jest tak ogladać Wasze zdjęcia ze ślubu, wesela i podróży poślubnych i cieszyć się Waszym szczęsciem:) A nie wiecie może kochane co się dzieje z naszą betatką?? wieki już jej tu nie było... mam nadzieje tylko że u niej wszystko dobrze... Co do tej fotoksiązki to świetny pomysł!! Bardzo mi się spodobał!! to nawet by był miły prezent dla rodziców- zrobić taki album ze zdjęć z czasów ich ślubu, wspólnych imprez ze znajomymi, potem z wakcji z dziećmi, potem ze ślub ich dzieci, a na koniec zdjęcia wnuków:) Tak myśle żeby takie coś na gwiazdke fundnąć moim:) Moi rodzice i teście wczoraj wrócili z Karpacza.. Powiedzieli że lepszego prezentu chyba nie mogli się spodziewać... Pensjonat podobno super, tatusiowie oczywiście korzystali z drink baru w pensjonacie a mamuśki chodziły na zabiegi SPA... Jak t oni powiedzieli- odchamili się na maxa:) A ja od wczoraj mam u siebie mojego siosrzeńca.. pierwszy raz spał gdzieś poza domem bez mamy i musze powiedzieć że nawet spisałam sie jako ciocia:) jeszcze ani razu mi nie zapłakał:D ale musze przyznać że miałam stresa... Ja nadal rozglądam się za pracą, ale coś krucho to widze... mało jest ofert pracy dla kobiet, a jeszcze znależć taką dla siebie to już wogóle graniczy z cudem... Kochane miłego dnia Wam życze i mam nadzieje że u Was tak nie leje jak u mnie!! Sorka za błędy ort;) pppaaaaaaa

Powodzenia w szukaniu pracy, Kamila :-) Mnie za sekundke odlacza od neta na niewiadomo ile... Opuszczamy definitywnie stare mieszkanie a w nowym narazie cicho i glucho - nic nie wiemy, kiedy nas podlacza, choc przeprowadzke zglaszalismy ponad 2 miesiace temu... - te firmy internetowe to sa bezczelne tutaj :-o Pozdrawiam Was wszystkie i mama nadzieje, ze bede miala co czytac, jak nas kiedys tam w koncu podlacza, bo na razie to tak cichutko na tym forum. Dziekuje Wam w kazdym razie dziewczyny za pomoc w przetrwaniu tych goracych orzedslubnych dni - z Wami bylo latwiej, milej i ciekawiej :-D Sama pewnie byk fiksum dyrdum dostala :-p Pa,pa i do odklikania w blizej nieokreslonej (blizszej lub dalszej) przyszlosci!

Dziewczyny ślicznie dziekuję za miłe słowa i komentarze na n-k. Ja dzisiaj wyjątkowo szybciej z pracy wróciłam, zjadłam ogórkową u teściów bo musiałam psa odebrać. A teraz w końcu w domku, jakoś mi się ostatnio strasznie ten czas w pracy dłuuuuuży, aż się potem nic nie chce. No nic, pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję:))))) Trzymajcie się ciepło w te chłodne dni.

hej hej:) Kamilka, świetny pomyssł z tymi podziękowaniami:) i te zdjęcia takie rewelacyjne, spontaniczne, my nareszzcie odebraliśmy nasze zdjęcia ale na płytke to i tak musimy jeszcze ze 2-3 tyg czekac... szkoda, pośmiałabym sietroche:) chyba:) buziaki dla WSZYSTKICH

miało byc :)

hejka dziewczyny:)) znow coraz cieszej tu na naszym forum, piszcie piszcie bo niemam co czytac, a ksiazek to niemam kiedy:P my zdjec ani filmu jeszce niewidzielismy i pewnie nie predko dostaniemy, z tego co nam mowili gosciu to z dwa miesiace moze potrwac, ehh zeby na swieta sie wyrobili hehe:)) my jedziemy dzis wieczorkiem na kilka dni do Wiednia na odstresowanie:)) pewnie ostatni taki nasz wyjazd na ten rok to trzeba korzystac:) pozdrawiam goraco i zycze milego wekendziku no i licze ze po powrocie bede miala co czytac:))

Mongrana Oby szybko założyli Wam ten internet, bo jakoś tu pusto bez Ciebie. Dagaa W końcu się doczekałaś zdjęć:) Eliana Zazdroszczę wyjazdu. Oj! To b. długo będziecie czekać na fotki. Wg mnie za długo. Żeby fotki dostać 4 miesiące po ślubie to już przesada. To dla mnie 1,5 miesiąca już było za długo. My film bedziemy miec gdzieś w grudniu dopiero, ale to dlatego że wszystkie materiału do filmu przekażemy dopiero po 15.11. U mnie brak czasu. Jutro albo w nd się okaże czy tego 30.10 pojedziemy na te wczasy czy nie. Mam nadzieję, że tak.

Dagaa Mam do Ciebie nietypowe pytanie. Widzę po fotkach, ze jeszcze niedawno maiłaś czarne włoski, a teraz masz takie jasne. Jaka farba farbowałaś albo gdzie byłaś na farbowaniu.Też chcę rozjaśnić troszkę swoje włosy, ale co kupię farbę, to zawsze kolor wychodzi taki sam. Będę b. wdzięczna za odpowiedź:)

kitku, ja u fryzjerki ściąGAŁAM FARBE... zajęło mi to troszkę czasu, bo długo farbowałam na czarno i ta farba się strasznie w moje włosy "wpiła". po 2-3 ściągnięciu farby miałam już fajny kolor, tylko się troszkę zniszczyła i teraz obcięłam do ramion:)

Dagaa Szkoda, że to nie zwykła farba. U mnie na razie "ubarwianie" nie wchodzi w grę, bo przez tą nieudaną trwałą mam zniszczone włosy. Może kiedyś. Ale powiem Ci, ze w tych jaśniejszych ładniej wyglądasz wg mnie, tak łagodniej.

wszystkim sie bardziej podobam w jaśniejszych włosach tylko nie mężowi:) on uwielbia czarne włoski:) moje już wyjaśniały od ślubu, i w poniedziałek je na lekki brąz robie:) fakt, włosy się strasznie niszczą...

Jak pojedziemy na wczasy, to za jakiś tydzień pójdę drugi raz robić trwałą, bo teraz mam włosy pół pokręcone pół proste. Trochę się przy tym też odbarwią, więc może w końcu mi wyjdzie ciemny blond/jasny brąz. Tka poza tym to dziękuję za komentarze na NK. Zdjęć mamy z milion, trudno było wybrać jakieś na nk. I tak już starałam się ograniczać z wstawianiem tam fotek, a w sumie wyjdzie 65 (jeszcze kilka czeka na wystawienie). Ale widzę, że najbardziej podobają się te z jury. Moimi faworytami są te robione w dniu ślubu (to pod drzewem i to przy zachodzie słońce) i te w parku co słoneczko tak ładnie opromienia przez co fotki wyglądają jak z bajki (zresztą dodałam specjalną bajkową ramkę nich):) Pozdrawiam i życzę Wam udanego weekendu. Ja jutro jadę na jesienne zakupy:):):)

hej hej:) dziękujemy za komentarze na nk:) ja mam swoje włoski takie brązowe i przy takich narazie zostane:) miłego wieczorku buziaki!!!

witam witam :):):) dawno mnie nie było,ale nie mam zbyt dużych zaległości,bo mało piszecie!! ja też nie mam na nic czasu,po pracy jestem taka zmęczona,że albo śpię albo się wyleguję przed tv ;) w przyszłym tygodniu dostaję pierwszą wypłatę,już się nie mogę doczekać :):):) dzisiaj jest śliczna pogoda u nas,byliśmy na spacerku,pewnie to ostatnie ciepłe dni. nie mam pojęcia,dlaczego tak długo czekacie na zdjęcia... to jest jakaś porażka,już 2 miesiące od ślubie prawie. My czekaliśmy ok tygodnia. Film Piotrek robił sam i wyszedł na prawdę super :) za 2 tygodnie idzie kręcić wesele,może założymy firmę :D w każdym razie nie żałuję absolutnie,że nie braliśmy kamerzysty :) poza tym u mnie nic ciekawego,praca,dom itd. W listopadzie bierzemy 2 dni wolnego i jedziemy sobie do rodzinki do Warszawy,pozwiedzamy trochę,zakupy jakieś zrobimy,to będzie ten długi weekend przy 11 listopada,więc będzie trochę czasu. Już się nie mogę doczekać tego odpoczynku od pracy. coś Betatka się nie odzywa od powrotu z Krety... ciekawe,jak dzidziuś :) pozdrawiam was wszystkie i całuję

no i jestem :-) Poszlo sprawniej niz myslalam :-p Internet jest, telefon jest i setki kartonow do rozpakowania tez sa :-o Niewiele przegapilam na forum - spokojnie tu bylo. Za to pojawilo sie kilka fajnych fotek slubnych na nk - milo sie je oglada :-D Ja skonczylam wlasnie wstawienie zdjec z podrozy poslubnej - uff, temat zdjec okoloslubnych na nk z mojej strony zakonczony :-D Podzielam jednak zdanie, ze niektore z dziewczyn czekaja/-ly nienormalnie dlugo na zdjecia. My dostalismy pierwsze ujecia w dniu slubu (!) a reszte dwa dni pozniej! Mam nadzieje, ze choc efekty beda warte tego oczekiwania! No, Joostynka, znam ten bol - moje poczatki na etacie byly straszne - czulam sie wiecznie zmeczona i w poczuciu bezsensu tego, co robie. Chwale, oj chwale sobie moj niepelny etat :-D Zycze Ci, abys sie szybko wdrozyla w rytm i starczalo Ci energii na korzystanie z zycia - w koncu pracuje sie po to, zeby zyc a nie zyje po to, zeby pracowac :-D