Kto bierze ślub w sierpniu 2009 ?

qbataca@wp.pl milego dnia dziewczynki zycze :)

a mam pytanie co robicie ze swoimi sukniami slubnymi ? ja nawet nie mam jej gdzie trzymac :(

Ja już pisałam o swojej sukni. Po tych sesjach i ewentualnie balu after wedding będę próbowała ją sprzedać. Na razie mam gdzie ją trzymać;)

ja swoją suknię oddałam do salonu ślubnego :) taka była umowa, dzięki temu mniej za nią płaciłam :)

Czesc mezatki ;) Ja tez chetnie chcialabym Was sobie zobaczyc na NK-prosze o kontakt (agaha80@gmail.com) lub prosto pod: Agnieszka Wittke ;-) Pozdrawiam

Cześc dziewczyny, ale pogoda u mnie od dwóch dni caly czas leje, szaro, ponuro.... Zaczynam się stresować data 22.08.2009, juz mamy napoje w domu, dzisiaj przyniosłam wódkę weselną do pracy, bo ostatni raz jestem w poniedziałek, ale znowu koleżanki co ze mną pracuje nie ma, więc dzisiaj dostanie weselną. podaję swojego maila żeby można było odnależć się na tej naszej klasie i zdjątka pooglądać agati22@interia.pl albo po prostu Agata Kruk Jastrzębie Zdrój pozdrawiam:))))))

AGATI22 Jesteśmy z tych samych okolic:) Mieszkam z 15km od Jastrzębia:) Wysłałam Ci zaproszenie na NK:)

Hey kobietki, U mnie z teściową c.d. problemów....Kurcze nie myślałam że tak będzie po ślubie....Dziś byliśmy tam zawieść teściowi tel. bo zostawił u nas w samochodzie...A ta zaczeła na mnie krzyczeć bo nie dosłyszała że jej odpowiedziałam na jej pytanie....I było Gosia ja przecież mówie do ciebie...z takimi nerwami...Zresztą widać że ma focha cały czas....byliśmy juz tyle razy tam i ani razu nie pogadaliśmy normalnie...i cały czas mieliśmy angielskie wyjścia po 10min.....Dziś to się aż popłakałam bo mam dosć...ja nie potrafie walić wazeliny jak widzę że ktoś jest dla mnie nie miły.... Na szczęście Jurek jest za mną a nie za nią!!! Zresztą sam widzi jak jest!!! Coś czuję że to że zapłacili nam za wesele to będziemy mieć do końca życia wypominane....chcieliśmy wziąść wódke weselną to śmialiśmy się że strach poprosić bo zaraz powie że ona za nią płąciła i że po co nam...ale do tego nawet będąc tam nie zdążyliśmy dojść...ech.... U nas też dziś cały dzień lało....ale wreszcie zrobiła się pogoda... Mój mail to: gosia.leskiewicz@wp.pl czekam na namiary na NK:)

\Gosia ja czytam Twoje wpisy o tesciowej to mam wrazenie ze ta sama akcja co u mnie ale nie z przyszła tesciowa ale z przyszłą szwagierka brrrrr az mnie ciarki przechadza co musisz przezywac, ale trzymaj sie dzielnie, ja po ostatniej awanturze postanowiłam ze bede ja traktowac jak powietrze, za to jej mąz mnie zdziwił bo myśleałam ze tez bedzie miał do mnie focha a tu normalnie dzwoni i gada jakby nigdy nic :) a u mnie co praktycznie za dwie doby bedziemy sie bawic, dzis miałam pierwszy dzień urlopu, wczoraj moja naczelniczka maiała chyba dzien litości dla zwierzatek bo stwierdziłą ze jak mi zalezy na wolnym wtorku to zebym wniosek jej złożyła to go podpisze, a dwa dni wczesniej w pon. jak pytałam o wtorek to pow ze nie ma takiej możliwości, wiec wczoraj mi szczena opadła. w pracy sie zbierali na preezent piotrka dział, moj obecny plus dwa poprzednie, w sumie 70 osób, nie kazdy teraz jest wiadomo sezon urlopowy i zawsze ktos sie wyłamie od dawania kasy, u nas zawsze na inne okazje niz imienimy zkładamy sie po 10zł, pytali co chcemy wiec stwierdzilismy ze jakis fajny zestaw garnków i jak im nie starczy na jakiś fajny to niech mowia prosto z mostu to sie dołozymy, bo licze ze złoży sie z 30-40osób. a dzis jezdzenie i sprzatanie byłam na brwiach u kosmetyczki i zamówiłam szczelajacy balon juz dzis o 15 był do odbioru ale jutro po niego pojade.\ siostra tez załatwiła mi dwie podwiazki jedna cała niebiestka druga białoniebiestka i mam pozyczone uzywane białe, niebieske i podwiazke w jednym , któras z\Was o tym pisała i odgapiłam ale tyle przesadów w jednym mam za to i siostra jeszcze załatwiła mi dwa zestawy bizuteri te\z jako pozyczonej wiec teraz mam 2 zestwy moje i dwa pozyczone i musze sie wreszcie zdecydowac. a i wreszcie wybrałąm piosenke na pierwszy taniec którego jeszcze nie mamy ale jest jeszcze jutro :), a jutro co odebrac balon, jechac na paznokcie oczywiscie P tez zapisałam zeby mu ładne zrobiła, spowiedz i ten taniec, a piosenke wybrałąm karolaka (nie wiem czy to on spiewa\) zabiore cie chyba wszystko Wam laseczki stresciłam trzymajcie kciuki zebym w kosciele nie ryczała (strasznie sie zanosze jak płacze nie wazne z jakiego powodu płacze ale zawsze sie zanosze), no i zebym sie nie smiała bo pewnie jak wybuchne smiechem to juz sie nie opanuje nie wiem juz co lepsze :)

Powodzenia dziewczynki z 15go :) Zobaczycie, wszystko będzie po Waszej myśli, będzie cudownie :) Pogoda ma być piękna :) Nawet się nie obejrzycie, a już będziecie żonami ;] My dziś w nocy wyjeżdżamy na kilka dni nad morze do Trójmiasta :) Troszkę odpoczniemy i zajmiemy sie sobą :) Trzymajcie się dziewczynki :*

Hej. Wszystkiego najlepszego dla wszystkich dziewczyn które 15 powiedzą ,,TAK" żeby wszystko poszło tak jak zaplanowałyście i żeby Wam się układało dobrze na nowej drodze życia. Ja wczoraj odebrałam sukienkę i dostałam podwiązke gratis na szczęście ze słonikiem :-) założe dwie. Wieczorem po pracy jedziemy do Radomia dokończyć załatwianie sali orkiestry i kamerzysty. Miłego weekendu

kochane dziewczynki z 15 :) życzę wam wspaniałych uroczystości ślubnych,udanych wesel do białego rana i mnóstwo szczęścia i miłości :) ja jestem bardzo zajęta moim małżeństwem,na nic nie mam czasu :) mąż mnie wręcz rozpieszcza :) przyszedł nam nowy komputer i mężuś się zajmie przeróbką naszego filmu z wesela,za ok tydzień powinno być gotowe. Już się nie mogę doczekać jak obejrzę :) w przyszłym tygodniu idziemy po akt małżeństwa i po zdjęcia do fotografa. Wniosek o nowy dowód już złożyłam. co do sukni,to muszę się zająć jej czyszczeniem tzn znaleźć odpowiedni punkt,ale jak na razie,to mi się nic nie chce,jestem jakaś przemęczona po tym weselu. Później będę próbowała suknię sprzedać. Może się uda. miłego dnia i weekendu wam życzę buziaki

Kobietki z 15 sierpnia, trzymam kciuki, aby wszystko potoczyło się po Waszej myśli i było jeszcze piękniej niż w najśmielszych marzeniach:)

Kochane przyszłe żonki, Wszystkiego najlepszego:) Mam nadzieje że wam się wszystko ułoży jak bd chciały...Mam nadzieje że nie bedziecie sie smiac przy przysiędze tak jak ja:) Pozdrawiam również wszystkie żonki:) PS Z teściową lepiej bo zaniemogła na woreczek!!

hej, dziewczyny trzymajcie się dzielnie, pierwszy raz będę za Was trzymać kciuki w domku, w końcu weekend mam wolny,życzę szczęścia i udanej zabawy:)) Ja dzisiaj poszłam na piwko z teściową na piwko, żartowałam że to wieczór panieński z teściową bo jutro mam normalny z kumpelami, pewnie znowu mnie spiją bo mi nie wiele trzeba do szczęścia:) zdam relacje w niedziele, buziaki

no hej moje kochane!! U mnie małe zamieszanie jeszcze przed ślubem ale mam nadzieje ze do 15tej wszysto sie załatwi... Dekoratorka zjebała mi sprawe... umawiałysmy się na strojenie wejścia sali skromnymi girlandami a ona tak przesadziła z tą skromnościa że wogóle nie widać dekoracji!! gggrrr masakra!!! Ale ogólnie już wszystko jest, luzik jest:D ale teraz was powale laski... wiecie że nasz zespół jeszcze nie wie co tańczymy na pierwszy taniec?? kompletnie zapomnieliśmy im przesłać naszą piosenke!! Bardzo spodobała nam się piosenka Elvisa Presleja i tą mają nam puścic i chyba bedzie trzeba jeszcze teraz jechać 30km do zespołu zawieść piosenke:) A pierwszy taniec to pierwszy raz zatańczyliśmy.... dzisiaj:D no jakoś tak nam czas zleciał że nie wyszło predzej... dobra kochane to ja mykam i zdam relacje prawdopodobnie w poniedziałek.... buziaki!!!!!

kamila, szalona dziewczyna z Ciebie ;) powodzenia!

Witajcie Moje Kochane!!! :) Ale się za Wami stęskniłam! Mam tutaj straszliwe zaległości. Ania, Justynka, Gosia, Dagusia, Inusia i Asieńka Wszystkiego Najlepszego Na Nowej Drodze Życia!!! Dużo dużo miłości!!! :) Wielgachne buziaki!!! Widziałam właśnie Wasze zdjęcia na nk! wyglądałyście oszałamiająco!!! Wszystkie!!! Z niecierpliwością czekam też na foteczki pozostałych dziewuszek :) Mieliśmy dostać zdjęcia od fotografa ale niestety...nie wyrobił się... a miał tyle czasu! :( Trochę nas wkurzył ;/ Zaraz postaram się dodać jakieś zdjęcia pstrykane z naszych aparatów bo tamtych się chyba nie doczekamy ;) Kamilka, Beatka i Monisie na pewno teraz się cudownie bawią!!! Czekamy na relacje!!! :) Apropo podróży poślubnej to było cudownie!!!!! :) Hiszpania - przepiękna! Woda czyściutka! Z chęcią byśmy tam dłużej posiedzieli. Kiedyś wrzucę jakieś zdjęcia. Asiu ale Ci zazdroszczę tej Majorki!!! Super, że zdecydowaliście się tam pojechać! Na pewno nie będziecie żałować. Dla mnie jedyny minus to lot samolotem. Muszę przyznać, że na pewno jest to niesamowite przeżycie! Podróż do Hiszpanii minęła całkiem spokojnie, aż tak się nie bałam. Ale powrotna była dla mnie koszmarem!! Mieliśmy niezłe turbulencje!!! Myślałam, że tam zejdę na zawał :( Nigdy się aż tak nie bałam.... Miłej nocki Wam życzę. Ja tymczasem wrzucę jakieś zdjęcia na nk ;) Buźka

No Agusia, ślicznie wyglądałaś....:) Ja jak sobie pomyślę że minął już tydzień od ślubu to nawet nie wiem na czym i kiedy.... No dziewczynki ze wczoraj pewnie właśnie odsypiają tą cudowną noc...:) My już jesteśmy w wawie...i jak pomyślę że jutro do pracy muszę iść to aż mi gorzej....no ale jak mus to mus....

Witajcie! Calusy dla tych dziewczyn, ktore juz po (gratulacje!) i dla tych, ktore dopiero przed (i trzymanie kciukow!). Wrocilismy wczoraj w nocy (ok. 1 :-o ) z Polski i solennie obiecuje (stopniowe) nadrabianie zaleglosci na forum i nk :-) W sobote (15.8) mielismy poprawiny (10 dni po slubie ;-) a co! :-D ). Wyszlo zupelnie inaczej niz oczekiwanie :-) Prawdziwe wiejskie wesele: w stodole, przy lesie, na wzgorzu, z ludowa muzyka (na zywo), ogniskiem, pokazem tancow (ludowych) i jazdy konnej, cyganska kapela na zywo, konkursami, przejazdem wozem drabiniastym, rundkami w siodle, smalcem, karkowka i piwkiem :-D (wszystko po znajomosci, wiec wyszlo niedrogo - placilam tylko za jedzenie, picie mielismy wlasne a muzyka i show gratis :-D ) Z pomyslu jestem zadowolona, bo bylo to zupelnie cos innego niz slub :-D Jedyny mankament, ze mi wujkowie podpili (podkreslam: podpili, nie spili) meza :-o Mnie sie to nie podobalo ale za to wujowie zachwyceni, ze mam swietnego meza ;-) Impreza finansowo zwrocila sie z nawiazka. I minus tylko taki, ze z wrazenia z rodzinnego spotkania nikt jakos nie pstrykal zdjatek :-o

przeczytalam wszystkie zalegle posty :-) Kitek - mozesz wziac trzeci slub :-) (z tym samym facetem) Niektore pary odnawiaja wszak przysiege - mozna to zrobic w formie niemalze oryginalnego slubu (jak ktos lubi). Ja tam sie baaaaaaaaaaardzo ciesze, ze slub i wesele mam za soba :-) Bylo pieknie ale drugi raz nie chcialabym przechodzic tych wszystkich przygotowan i stresow (trzymajcie sie dzielnie dziewczynki z drugiej polowy sierpnia!!!!! buziaki!). Jestem zona mojego meza, mam piekne wspomnienia, cudne fotki i jest super :-D Teraz moge sie poswiecic meblowaniu naszego wspolnego mieszkania (wynajetego). Urodziny planowane z trzyletnim wyprzedzeniem! Olalalala! After wedding party - oryginalny pomysl ale mysle, ze mojego malzonka by wolami na to nie zawlec :-p aloiw, agati22 i Mala-Miss - zaraz wysle Wam maila z moimi namiarami na nk. Joostynka - ja tez musze pomyslec, jak doprowadzic suknie do porzadku - od chodzenia po trawie mam wiadomoe zielone slady :-o Co fakt, to fakt, jako mezatka mam niemal tyle samo roboty co przed slubem. Polski akt malzenstwa mamy dostac dopiero za kilka tygodni, wiec polski dowod osobisty z nowym nazwiskiem bede mogla pewnie dostac dopiero za rok :-o Zgroza. Najpier musze jednak uporzadkowac niemieckie papiery a z tym nie mniej roboty :-o Tez mamy robote ze zdjeciami. Ale najwazniejsze teraz to ruszyc z przeprowadzka - oj, tu bedzie roboty a roboty. Naczytalam sie o Waszych przygodach! Z tym samochodem to oczywiscie hardcore. Najwazniejsze jednak, ze nic sie nikomu powaznego nie stalo! (pieniadze rzecz wszak drugorzedna) Z tym tortem tez niezla heca! Ja bym jednak nie przesadzala z karaniem kelnerki. W koncu wszystko dobrze sie skonczylo a dziewczyna nie zrobila tego naumyslnie i do konca zycia o tym nie zapomni, wiec po co jej jeszcze rujnowac zycie i chciec ja pozbawic pracy? Szczesliwi nowozency powinni umiec wybaczyc :-D Zemsta jeszcze nikomu nie wyszla na zdrowie. Ogolnie jednak widze, ze wszystkie (opisane) sluby i wesela byly bardzo udane! Mam nadzieje, ze jeszcze dzis znajde chwilke czasu aby w spokoju poogladac Wasze zdjatka na nk. Mam nadzieje, ze rownie piekna bedzie i nastepna "tura" forumowych panien mlodych :-D U nas w rodzinie moze wyjsc taki ambaras, ze moja kuzynka (zachwycona naszym slubem) tez zaczyna myslec o wlasnym slubie. Mysle jednak, ze wychodzic za maz tylko po to aby miec wesele to motywacja niewrozaca dobrze mlodej parze. W koncu wesele, nawet najpiekniejsze, to tylko chwila - najpierw trzeba na nie przez wiele mieiecy zapracowac przygotowaniami (komu jak komu ale Wam tlumaczyc nie musze :-D ) a potem zostaje malzonek :-D Troche wysoka "cena" za ponoszenie sukni slubnej (jesli to jedyna motywacja pojscia do oltarza) :-p

Mongrana Szkoda, że nie masz fotek z tej drugiej imprezki:( No moje 30-ste urodzinki przypadają w sobotę, co prawda w maju, ale pomału u nas w maju też lokale są oblężone (wesela). Jak chcę więc miec imprezkę w sobotę i jeszcze w jakimś fajnym obiekcie to już jesienią muszę się rozglądać za lokalem:( Co do "odnawiania przysięgi", już się pytałam księdza jak o jest. Ponoć u nas się tego tak nie praktykuje, podobno dopiero na 50-tą rocznicą robi się odnawianie przysięgi. Ale co tam, za 10 lat można sobie zrobić samą imprezkę, bez przysięgi;)

Witam swieze mezatki, a tym oczekujacym zycze samych sukcesow i zabawy do bialego rana oj dana dana :) PS. Wszak mieszkania jeszcze nie mamy, bo dopiero wrocilismy do kraju, ale jestesmy mega szczesliwi bo RAZEM ;))) Poza tym nie mozemy doczekac sie fotek i plytki z wesela, a dzialo sie hihi...ale cierpliwosc poplaca hehe Pozdrawiam Was wszystkie i dzieki za zdjecia i komentarze na NK :-)

witam:) ja podobnie jak Mongrana jakoś nie chciałabym znów przeżywać tych wszystkich stresów,owszem,ślub i wesele tak,ale chyba po jednym mi wystarczy ;) dziś załatwialiśmy wiele spraw,m.in.odebraliśmy zdjęcia i akty małżeństwa. Nasz film już powoli zaczyna przypominać film,Piotrek siedzi nad nim całymi dniami i może w tym tygodniu skończy. w sobotę idziemy na wesele do Piotrka kuzynki,która u nas na weselu złapała mój "welon"(woalkę) a jej narzeczony złapał Piotrka krawat :) ale mieli szczęście :) w przyszłym tygodniu jedziemy na Słowację i do Zakopanego :) w końcu się oderwiemy od tego wszystkiego i pobędziemy sobie sami :) miłego dnia kochane i czekam na relacje laseczek z 15 buźka

hej. Od kilku godzin czytam Wasze posty :-) mam ślub na 29 sierpnia i podobnie jak u Was stres, prawie zerowa pomoc ze strony narzeczonego i konflikty w rodzinie... Cudowna magia przed weselna ;/

czesc dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! przeczytałam właśnie wasze posty i wzruszyłam się :) dzieki wielkie za zyczenia!!!! no to tak.... :) w dzień ślubu myślałam, że zwariuje z nerwów! przed kościołem rozładowywali nam goście napięcie i o mało co byśmy sie spożnili ;) ksiądz już wygladał za nami a my w najlepsze gadamy sobie z ludzmi :) ale było pięknie... troszkę mi kolanka latały ale dałam rade! rece mi sie trzesły i nie moglam wziac obraczki z tacki :):) ksiądz był super.. na kazaniu wszyscy sikali ze śmiechu :):) a wesele odbyło się extra! jesteśmy bardzo zadowoleni z obsługi z jedzenia, bo było dużo i wszystko przepyszne. oczywiscie na podziękowaniu dla rodziców ryczałam jak bobr a razem ze mną połowa gości ;) warto było sie napracowac i miec taki efekt!!! buziaczki!

Kamilka, Beatka i Monisie Wszystkiego Najlepszego na Nowej Drodze życia!!! Dużo szczęścia i miłości!!! cmok cmok cmok

Ehh ostatnio w ogóle brakuje mi czasu żeby dłużej posiedzieć na komputerze.... A właśnie! Fotograf się sprężył i dał nam te zdjęcia jeszcze przed wyjazdem do Warszawy. Może jeszcze dzisiaj uda mi się coś wrzucić. Ja też dzisiaj byłam pierwszy dzień w pracy. Ciężko było mi wstać ale na szczęście te 8h minęło błyskawicznie. Dziękuję Wam za miłe komentarze na nk

Kobietki przeglądam właśnie Wasze zdjęcia i się nadziwić nie mogę!!! Wygladałyście przepięknie!!!

Witam kochane, No ja dziś też byłam pierwszy dzień w pracy...a jak mi się rano nie chciało wstać....szok!!! A my od jutra zaczynamy mały remoncik:) mam nadzieję że szybko uda nam się skompletować wszystko:) Całuje was mocno.... Zmykam się kąpać:)