Kto bierze ślub w sierpniu 2009 ?

Cześc dziewczynki:) Ja do slubu mam jeszcze pare dni i narazie sie nie stresuję to pewnie dlatego że mój wieczór panieński miał znaczny wpływ na moje samopoczucie dnia nastepnego:))) ale było super, moje kumpele spisały się na medal, zorganiozwały wszystko, stripttizera, dedykacje cały czas dj grał świetna muzykę, prawie cały lokal był nasz, naprawdę wybawiłam się jak nigdy, ze smiechu mam takie zakwasy że makabra. Jeszcze nie cała godzinka i to będzie mój ostatni dzień w pracy, zaczynam urlopik widziałyście prognozę pogody na sobotę??? wszystkie miłayście piękną a u mnie ma padać deszcz, już widzę sie w tej sukni z tafty jak będzie padało. załamka po prostu. ale narazie staram się o tym nie mysleć. Acha bukietu ze storczyków zamówić nie mogę bo to nie pora na strorczyki i są brzydkie i klapnięte i co teraz?? Dzięki kochane za zaproszenia na nk, jak ogladam zdjęcia to zazdroszczę Wam że tak pięknie wygladałyście, naprawde pięknie. pozdrawiam młode mężatki i te przyszłe oczywiście też:)))

hej dziewczynki:)) młode żonki:)) i te przyszle:)) własnie ogladam Wasze zdjecia slubne i rowniez przyznaje ze wygladalyscie suuuperowo, pieknie tylko pozazdroscic tych usmiechow, tej radosci jaka z Was plynie no i pogode mialyscie suuperowa wszystkie... ja juz troche przyspieszylam:) wkoncu:) fryzure juz ustalilam i bede miec i welon i stroik , umowilam sie na paznokcie, zakupilismy pojemniki na ciasto dla gosci i nawet obkleilismy naklejkami, jutro jedziemy dogadac sie z orkiestra o szczegoly no i jade odebrac suknie:)) jedyne co mi niesprzyja to ten wypadek, dzis zadzwonil do mnie ten gosciu w ktorego wjechalam z pretensja ze sie nim niezainteresowalam, nieprzyszlam zobaczec jak jego noga ( troche mu shcaratalo ale chodzil normalnie) no i mi jedzie ze tak nieladnie , tak sie nierobi i ze jak ja taka jestem to sie mozemy w sadzie spotkac.. uhmm... stresuje mnie to, owszem mam wyzuty bo moja wina ale czy on moze mi sadem grozic?? na dodatek kota mamy chorego i prawdopodobnie do slubu nie dotrwa juz ma 15 lat i coraz bardziej chorutenki, codziennie jezdzimy znim do weterynarza ale mowi ze on raczej z tego niewyjdzie:( eh...

agati22 myślę, że i Wy będziecie mieć ładną pogodę :) Prognozy kilka dni przed często się nie sprawdzają... Odnośnie bukietu...to jest tyle pięknych kwiatów, że na pewno coś wybierzesz :) Mój bukiet był aż z czterech rodzajów kwiatów. Pierwotnie miał być max z dwóch rodzajów . Z bukietu jestem bardzo zadowolona. A jeszcze bardziej podobały mi się bukiety dla druhen :P

Elianka trzymaj się kochana Wierzę, że wszystko się ułoży!

Eliana nie przejmuj się tym gościem,mandat zapłaciłaś,przeprosiłaś i co więcej możesz zrobić? może myślał,że będziesz mu pomarańcze do szpitala przynosić. Sąd nie ma nic do tego,bo niby co ten pan mógłby Ci zarzucić... widziałam już połowę naszego filmu,jest super:) jak go oglądam,to płakać mi się chce ;)

wiecie co napisałam sie i napisałam i mi znikło ale postaram sie powtórzyc i dziekuje za zyczenia na nk, ja jestem juz w pracy wiec w domu napisze jeszcze raz bo dzis w pracy pisałam pół dnia i znikło :)

Witajcie dziewuszki!!! A cóż tutaj tak cicho ostatnio. Pewnie świeże mężatki zajmują się swoimi mężusiami a przyszłe przygotowaniami :) Trzymam mocno kciuki za przyszłe Panny Młode! Ja to marzę już o piątku bo naprawdę po tak długiej przerwie już po 3 dniach pracy jestem totalnie zmęczona. Chyba najgorsze są te pobudki po 5... i jak patrzę, że mój mężuś sobie jeszcze słodko śpi to aż mi się coś robi...:P W piatek znowu czeka nas podróż. Tym razem jedziemy do rodzinki na weekend. Najlepsze jest to, że jeszcze nie udało mi się złożyć wniosku o nowy dowód...Nie wiem kiedy ja to zrobię :/ Myślałam, że uda mi się w poprzedni piatek ale niestety urząd był zamknięty... :( i d..... będe musiała brać kolejny dzień wolny... a urlopu już mi za dużo nie zostało... Do nowego nazwiska ciężko mi się przyzyczaić. Zdarza się, że się mylę i przedstawiam panieńskim :P A tymczasem uciekam ogarnąć mieszkanie i zająć się obiadkiem :)

W końcu udało nam się umówić na sesję. Plener mamy miec w przyszłą środę. Pogodę zapowiadają w miarę ładną, więc mam nadzieję, że te prognozy się nie zmienią. Makijaż i fryzurka już zaklepane. Teraz jeszcze zamówić trzeba bryczkę i kwiatki:) Wszystkie fotki będą gdzieś na początku września, a film w połowie października - jeżeli chcemy do niego dać filmik z podroży poślubnej, a chcemy,bo czemu nie. Trzeba więc czekać, ale ja jestem cierpliwa, w przeciwieństwie do naszych gości (i nie tylko). Ja mam tak przeważnie, że wolę dopiero po jakimś czasie zobaczyć filmiki czy fotki. Wtedy to się zupełnie inaczej odbiera niż tak "na świeżo".

My "na szczęście" sesję mamy z głowy ;) Pogoda nam się udała. Momentami było aż za gorąco...i już po godzinie mieliśmy dosyć. Łącznie zeszło nam ok 3 h. W trakcie sesji byliśmy też kamerowani... Nasz film pewnie będzie dopiero we wrześniu. Już się nie mogę doczekać ;)

My od początku chcieliśmy plener w inny dzień. A tam gdzie chcemy miec fotki, to od lokalu jechalibyśmy z 1h +1h z powrotem + czas na fotki. Szkoda nam było czasu w dniu ślubu. W końcu to nasza impreza była, to szkoda nam było się z niej urywać na dłużej. Teraz na spokojnie, bez nerwów, że trzeba już wracać na salę, bo goście czekają. W dzień ślubu mieliśmy 2 takie miniplenery. 1 jak jechaliśmy na sale (to było tak z 30 minut czasu na popstrykanie fotek) i potem taka mini sesja przy zameczku, gdzie mieliśmy wesele. I na tej drugiej minisesji to tu fotka tam fotka i ani się człowiek obejrzał a już godzinka zleciała. A kamerka na tym dodatkowym plenerze też będzie;) Kamerę i foto na plener w inny dzień mamy w pakiecie i obsłudze multimedialnej nie musimy dodatkowo płacić.

hejka:)) powiem Wam ze ciezko mi uwierzyc ze juz za 10 dni nasz slub. jakos tak nastawienie mi sie niezmienilo, choc przygotowania ruszyly coraz bardziej. odebrałam wczoraj suknie, oczywiscie musialy byc komplikacje i zapomnieli mi doszyc ramiaczka i szyli je na miejscu choc wiedzialy tydzien temu ze mam przyjechac, troche sie znerwilam ale nawet jakos im to wyszlo, dzis z Młodym bylismy po garniaki i tez tu poprawka, tu zwezanie tu przeszycie i 3 godziny zeszly w sklepie, zrobilismy dalszy ciag zakupow, dogadane mamy z dekoratorka, jutro dalesze potwierdzanie i konsultacje. bylam wczoraj u tego goscia od wypadku, łydki ma cale posinaiczone, w sumie niebylo tak żle ale i tak ryczalam jak z nim gadalam... ehh masakryczne uczucie... no i dzis rano umarł nam kotek:( po 15 latach bycia z nami:( jakas klatwa chyba wisi nademna

Witajcie szczesliwe mezatki i przyszle panny mlode To prawda, ze jakos ciszej sie zrobilo na forum...ciekawe dlaczego ;)haha Agus, ja tez nie moge sie przyzwyczaic do nowego nazwiska, jeszcze nie zmienilam dokumentow (jedni mowia ze mamy miesiac, a inni ze az trzy m-ce), ale co tam, w koncu to nie ucieknie heh Kitku, my rowniez nie chcielismy uciekac z naszego wesela, w celu zrobienia fotosesji, albowiem nie darowalabym sobie gdyby tak sie stalo. To byl dzien na ktory czekalismy cale nasze zycie, wiec ciesze sie, ze moglismy uczestniczyc w nim do konca, bez omijania momentow. Z reszta, gdybysmy nawet pojechali to caly czas myslalabym o tym, ze te chwile juz nie wroca...impreza rozkrecila sie w trybie expresowym, wiec wolalam poszalec i miec cudowne wspomnienia! W efekcie nasza sesja zdjeciowa odbyla sie 2tyg. pozniej i bylo swietnie!!! Co prawda nieco inaczej, ale za to z dobrymi humorami-zgodnie z suknia i oprawa bylo to w willi o charakterze lat 20-stych...juz nie moge sie doczekac ;))) Oczywiscie fotki ukaza sie na NK, do tego czasu trza sie uzbroic w cierpliwosc ;-) Pozdrawiam Was wszystkie! Mala-Miss

MALAMISS Zgadzam się z tym co napisałaś w 100%. U na oprócz tego co już napisałyśmy, to jeszcze był taki minus, że tam, gdzie chcemy miec sesję, to jest b. popularne miejsce i w sobotę tam jest multum młodych par i jeszcze więcej ludzi, więc w takich warunkach ciężko by było zrobić fajne fotki (trzeba by było pół dnia spędzić na plenerze). A tak będziemy miec w tygodniu bez dzikich tłumów i wszechobecnych młodych par.

my wkomponowalismy nasza sesje fotograficzna w wesele - po prostu dalismy gosciom godzinke na spacer (pogoda i okolica zachecaly :-) ), odpoczynek, toalete itp. (z mozliwoscia szwedania sie za nami i wspolcykania zdjec z fotografem - gdyby ktos chcial :-) ) i wszyscy byli zadowoleni :-D Chcielismy aby to byly zdjecia z TEGO dnia a nie innego :-D Po malutku wstawiam zdjecia na nk - dzis pierwsza 1/3. Niestety na nk ukazuja sie jakies nieostre :-o Owszem, tne piksele i kompresuje zeby moc wstawic wiecej zdjec ale na naszym pc sa i tak po tych operacjach wyraziste a na nk juz nie :-( Szkoda. Nadal nie udalo mi sie przyjrzec Waszym zdjeciom :-o Rzucilam tylko okiem na co poniektore. Jak dotad jednak wszystkie, ktore widzialam, byly przesliczne :-) Roboty mam multum. Wczoraj, poza praca, bylam u fryzjera, na makijazu (znowu!) a potem do fotografa - po zdjecia do nowego dowodu. Dowod dostane jednak i tak za x tygodni a do tego czasu musze szorowac po wszystkich instytucjach z aktem slubu. M.in. bylismy przedwczoraj i wczoraj w kasie chorych. Za x tygodni mam dostac nowa karte ubezpieczeniowa. Ach, bedzie sie ta zmiana nazwiska ciagnela i ciagnela... ;-)

MONGRANA No, też zauważyłam, że jak się dodaje fotki na NK to są jakieś niewyraźne. U mnie w kompie są super widoczne, a na nk już nie. Wkurza mnie to, bo na niektórych fotkach, co ostatnio dodałam nie widać pyszczków:(

Hej Sierpniówki :) Wróciliśmy z nad morza:) było krótko, ale bardzo treściwie i w ogóle super! w końcu się sobą nacieszyliśmy i od wszystkiego odpoczęliśmy :) a teraz powrót do rzeczywistości...od poniedziałku do pracy niestety :/ dzisiaj złożyłam wniosek o dowód i prawo jazdy, z tymi zmianami to jest ganiania :P co do zdjęć na n-k to nasze też nie są tak wyraźne jak na płycie... ale chociaż ludzie zarys mogą zobaczyć, bo każdy się dopytuje o zdjęcia ;) i oczywiście film, a film będziemy mieli za jakieś 3 tygodnie najwcześniej... ja też wolałam mieć s4esję w tym dniu, trwała godzinę, ale była "na miejscu" więc dużo nie straciliśmy, z resztą był początek, goście jedli, impreza się dopiero rozkręcała :) ja już nie chciałam ponownego umawiania się z kosmetyczką, fryzjerem itd., chociaż gdyby w dzień ślubu pogoda nie dopisała, to wchodziła taka ewentualność w grę. Na szczęście pogoda była wspaniała i wszystko poszło po naszej myśli :) Co do tej pożal się Boże kelnerki od tortu, to uważam, że i tak delikatnie została potraktowana... nawet mnie nie przeprosiła i nie wyjaśniła tylko jak tchórz wzięła l4... ale teraz się już z tego incydentu śmieję :) Sierpnióweczkom, które są jeszcze przed tym wielkim dniem, życzę uśmiechu na buzi, zero stresu i pięknej pogody. Pamiętajcie, ze to Wasz upragniony dzień i cieszcie się nim :) bo ten dzień szybciutko minie, a w końcu chcecie mieć cudowne wspomnienia :) P.S. Słyszałam taką anegdotę, że jedna panna młoda w naszej okolicy, zaliczyła kilka bram alkoholowych przed ślubem, że o godzinie 21ej była w stanie upojenia alkoholowego... masakra jakaś, ta to dopiero ma teraz wspomnienia :/ a raczej ich nie ma :/

Aga z tego co ja się dowiadywałam u mnie w urzędzie mam na to trzy miesiące...a do 30 dni czeka się na nowy dowód. Ja pewnie wniosek złożę dopiero za 2 tygodnie. My sesję mieliśmy dwa dni po weselu...Moje kwiaty o dziwo przeżyły i trzymały się super. Gorzej było z kwiatuszkami mojego męża. Musiał mieć dorobiony bukiecik ;) Niestety nasza klasa straszliwe zniekształca zdjęcia...przez co tracą swój urok.. Inuś super, że sobie wypoczeliście :) Niestety wszystko co dobre się szybko kończy :(

Cześć Dziewczyny :) Ja też jestem "sierpniową" panną młodą, niestety na koniec miesiąca zapowiadają brzydką, deszczową pogodę.... załamka :(

Cześć dziewczynki. Wszystkiego najlepszego ładnej pogody i fajnej udanej imprezy jutrzejszym Pannom Młodym życzę. Ja jeszcze tydzień a tu się wszystko sypie. Wczoraj mój dziadek trafił do szpitala z udarem mózgu oby wyzdrowiał. Od wczoraj noszę soczewki kontaktowe i nie mogę się przyzwyczaić. To prawda na następny weekend zapowiadają deszcze będziemy jedynymi którym pogoda nie dopisze. Miłego dnia pozdrawiam

tez sie zalamalam ta pogoda, pewnie zaraz wszyscy na slubie beda komentowac, ze to pech i takie tam a mi niestety nie bedzie brakowalo "zyczliwych"

agnieshka82....................Agnieszka................ ........01.08.2009 -mężatka aloiw22 ........................Wioleta............................0 1.08.2009 -mężatka Kitek280.......................Mariola.................. ...........01.08.2009 -mężatka mongrana......................Ania...................... ...............08.2009-mężatka joostynka1985..............Justyna...................... ........08.08.2009-mężatka 8 sierpnia2009..............Gosia............................. ....08.08.2009 mężatka dagaa...........................Dagmara................. ..........08.08.2009-mężatka ina1984 ........................Ewelina............................. 08.08.2009 -mężatka Aicha_81......................Asia...................... ............09.08.2009-mężatka kamila.p........................Kamila.................. ............15.08.2009-mężatka Monika1985...................Monika..................... .......15.08.2009 -mężatka Betatka........................Beata.................... ...........15.08.2009 mężatka nelka26 .......................Monika ..............................15.08.2009 mężatka Cranberry.....................Ania...................... ...........22.08.2009 Marcia21......................Marta..................... ..........29.08.2009 Eliana..........................Angela.................. .............29.08.2009 Elfik...........................Adriana................. .............29.08.2009 czarna koala.................Kasia................................ 29.08.2009 lunek...........................Aśka.................... .............30.08.2009

Taką aktualizację zrobiłam, że aż mi kwiatki z tabeli uciekły ;) Wybaczcie dziewczynki ;) My dzisiaj wyjeżdzamy na weekend. Pewnie odezwę się dopiero w poniedziałek. Życzę Wam cudownego weekendu a tym które wychodzą za mąż w ten weekend wymarzonego ślubu i wesela! Buziaki

Hey kobietki, jak się ciesze że już weekend:) Jutro jedziemy do Poznania na imprezkę na Maltę:) a po lecimy nad morze na niestety tylko jeden dzionek ale szalony... Kochane sierpnióweczki, sądzę że pogoda wam na pewno dopisze...I życzę wam wszystkiego naj najlepszego na nowej drodze życia:) Ja mam prośbę, czy mogłybyście wysłać mi na maila po jednym waszym zdjęciu ze ślubu, bo niedługo będę wywoływać też nasze foteczki ze ślubu i chciałabym mieć was w swoim albumie:) Pozdrawiam i całuję was mocno:*

8SIERPNIA2009 Nie ma sprawy:) Jak tylko odbierzemy fotki od fotografa to Ci wyślę

Inusia bardzo dziękuję za zdjęcie:) Kitku będę czekać z niecierpliwością:) Kurcze ale cisza się zrobiła na tym naszym forum.... No nic idę spać bo jutro dzień pełen wrażeń się szykuje.... A gdzie Kamila????

Gosiu nie ma za co, polecam się na przyszłość ;) Nom cisza si e zrobiła, ale może coś się ruszy jak każda z nas się Mężem swoim nacieszy :P Mnie właśnie mój woła więc zmykam :P Buziaki Kochane :*:*

hej moje kochane kobietki!! Przepraszam ze pisze dopiero teraz ale nie było kiedy... Właśnie wróciłam z podróży poślubnej.. byliśmy na prae dni nad Bałtykiem.. Pogoda dopisała w 100% a my zrelaksowaliśmy sie po tym całym zamieszaniu ze ślubem, weselem i poprawinami.... A co do ślubu i wesela to już zdaje relacje:) -w kościele wszystko pięknie, kościół przystrojony slicznie, przeraziła mnie tylko ilość ludzi w kościele bo kościół był pełen!!!!! Co do przysięgi to wszystko wyszło bezbłędnie.. nie wiem czy tu kiedyś pisałąm ale ja się zacinam i miałam stracha że jak się zatne to nie ruszę... wiec ja mówiłam przysięge równo z księdzem z pamięci i ani razu się nie zaciełam:) ale byłam z siebie dumna:) wyjscie z kościoła też idealnie.. pogoda dopisała, zostaliśmy opsypani ryżem ,płatkami i grosikami.... rodzina nie oszczedziła nam zbieraniny pieniążków i z dobre 10 min zbieraliśmy wszystkie groszówki... Wesele też idealne... po 5 rano wychodzili ostatni goście.... A nasz sławetny pierwszy taniec ( jak już pisałam w dzień slubu jezcze nie wiedzielismy do jakiej piosenki będziemy go tańczyć) wyszedł znakomicie!! Oczywiście pełna prowizorka:D najlepsza była Tomka ciocia która podeszła do mnie po tym tańcu i się zachwycała że chyba długo uczyłam tomka tego układu, bo te obroty wychodziły mu idealnie:D W niedziele czekały nas jeszcze poprawiny... Tak szczerze to już nie miałam na nie siły, ale impreza i tak była udana... goście zaczeli wychodzić po 24.00 a koło 1.00 już sala była pusta.. i wreszcie można było troche odpocząć.... A zapomniałam napisaćo sesji zdjęciowej.. wyobraźcie sobie że wgramoliłam sie w tej białej sukni na konia!!!!!sesja była miłym odskocznią w czasie wesela i tego całego stresu... dobra mykam ogarnąć troszke nasze mieszkanko bo dostaliśmy mnustwo prezentów i wszystko jeszcze leży... Buziaki!!! A dziewczynom z dzisiaj życze aby to był Wasz dzień... aby wszystko odbyło sie po waszej myśli i żeby wasze całe życie było tak wyjątkowe jak ten dzisiejszy dzień... A pogodą nie ma co się martwić... W tym całym dniu pogoda to najmniejszy problem i nie ma co sobie nią głowy zawracac...

A my za to walczymy z remontem i przeprowadzka :-o Odezwe sie dzis wieczorem, gdyz moj malzonek wybiera sie na ryby, wiec powinnam miec spokoj i czas :-) Trzymam kciuki za dzisiejsze panny mlode - oby mialy lepsza pogode niz my teraz za oknem! (u nas pogoda nadaje sie tylko do rajdu po sklepach meblowych :-p ) Gosiu, na kiedy chcialabys te fotke? Ja wstawilam na razie ok. 1/3 z planowanych na nk. Moze zrobimy tak, ze jak wstawie wszystkie, to Ty powiesz, ktory motyw Ci sie najbardziej podoba i pasuje do Twojego konceptu planu i ja Ci to zdjecie w oryginalnej ostrosci i rozmiarze podesle? Na poczatek moge Ci wyslac (ale to tez raczej wieczorkiem, bo ww sklepy meblowe wzywaja ;-) ) nasza "fotke-wizytowke" (ktorej nie ma i nie bedzie na nk) - zartobliwie nawiazujacej do naszego nazwiska :-D

witam my idziemy dziś na wesele,odezwę się jutro buziaki :)

Ale tu cisza. Zajrzalam wczoraj poznym wieczorem na kafeterie ale pustki mnie zdemotywowaly do wystukania czegokolwiek - przyznaje ;-) Za to poogladalam Wasze slubne fotki :-) Ach, przyjemnie sie na Was patrzylo - kazda byla najprawdziwsza ksiezniczka tego dnia - w pieknych sukniach, promieniejac szczesciem :-) Mam nadzieje, ze to nie koniec ze zdjeciami slubnymi kafeterianek - tak sie rozpedzilam, ze chcialabym jeszcze ogladac :-D Sama tez wstawilam kilka nastepnych ujec :-) Gosiu - wyslalam Ci nasza fotke :-) Daj znac, gdybys chciala jeszcze cos innego :-)