Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Eyes of night

Dlaczego ludzie tak szybko zrywają?

Polecane posty

W kolejnym związku z czasem pojawiają się te same problemy i z każdym razem przeważnie może być tylko gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju......
Bo chcą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt, wtedy chcą a potem kolejny topic Nie mogę o nim/o niej zapomnieć choć minęło x lat; myślę o nim/o niej codziennie sami na siebie bicz kręcą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju......
Rzadko się zdarza, żeby chciały dwie osoby naraz. Zazwyczaj jedna nie chce - i to ona cierpi. No ale uważam, że to jest słuszne - bo przecież zerwać niż sie z kimś męczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo wtedy kiedy byli razem nie dorosli do tego akurat związku. Jednak uważam że w miare upływu lat idealizuje sie były związek, zapomina o tym co było źle... I zamiast rozpocząć cos od nowa patrzy sie wprzeszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loooooooollloooo jejku
czasami lepiej porozmawiac z a osoba wyjasnic co jest nie tak, dojsc do kompromisu, ale latwiej zerwac ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak często właśnie jest po co rozmawiać, starać się coś wyjaśnić, lepiej z góry załóżyć, że nic z tego nie będzie i zerwać, najlepiej przez telefon;) rozbroiła mnie historia przytoczona na kafe dziewczyna zobaczyła na mieście swojego faceta z jakąś panną i z puntku postanowiła zerwać z nim wszelki kontakt po latach i nieudanych związkach spotkali się ponownie i pobrali, są szczęśliwi "ale żal im straconego czasu - 15 lat" dobre;))) tylko gdzie zgubili głowy te naście lat wcześniej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolandaadams
Sama sporo razy zrywałam. Zawsze uważałam, ze gdy ludzie się kłócą, to znaczy, że się nie kochaja - i nie czułam żalu, gdy kolejny związek się rozpadał. Po latach, gdy mam już kogoś z kim wiem, ze jestem na dobre i na złe (czasem się kłócimy, choc bardzo rzadko) jestem wręcz pewna, że tamte zrywania wynikały tylko z niewłaściwego partnera. I cieszę się, że tamte nie wypaliły, bo dziś wiem, że nie na nich czekałam. A Ci, którzy kiedyś zerwali ze mną też mają teraz takie odczucia (przynajmniej Ci, z którymi utrzymuję kontakt). Także nie każde zerwanie jest złe. Choc w przypadku, gdy to ktoś z nami zrywa - boli jakby ktoś nas powoli zabijał. Ale przestaje. A nowe związki są lepsze o doswiadczenia z poprzednich :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"pojawiają się te same problemy i z każdym razem przeważnie może być tylko gorzej" te same? czyli jakie? pewnie 90% tych samych problemów to kwestia złego wyboru :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wygrałem życie masz dużo racji, bo dziwnym trafem na przykład kolejni faceci wybierani przez babkę są do siebie zaskakująco podobni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×