Dlaczego kobiety tyle tyją w ciąży?

a czujecie wzrost apetytu w ciązy? prócz tych zachcianek raz na jakiś czas? czy może macie na coś ochotę ale się powstrzymujecie?

ja powien dlaczego ja tyle tyję raz to fakt ,miałam troszke nadwage i jeszcze mi się teraz zbiera kg wiec wygladam juz konkretnie/16 tyg/ a dwa cierpie w ciązy na ŚLINOTOK-tragedia!!!! w buzi mam caly czas smak domestosu i ..rzygów i cały czas plubuje zabic smak jedzeniem plije i jem ,pluje i jem jest to najgorsza przypadłosć -uwierzcie bo mam kilka

Ja w 1 ciąży przytyłam 15 kg.Dziecko ważyło 3600.Nawet nie jadłam dużo tylko strasznie duuuużo pilam.Po kilku miesiącach nieprzespanych nocy po porodzie (miałam 19 lat) schudłam tak że ważyłam mniej niż przed ciążą.W 2 ciąży przytyłam 30 kg!!!! syn ważył ponad 4 kg.Ale tutaj jadłam-dużo i wszystko na co miałam ochotę.Dużo słodyczy,których praktycznie wogóle do tej pory nie jem/zrzuciłam wszystko,z nawiązką przez ok.2 lat.Byłam znów szczupła ,zero rozstępów,brzuszek płaski-super.Ale ja przez długi czas czynnie uprawiałam sport-więc pewnie dlatego.Teraz przytyłam-mam 43 lata-po rzuceniu palenia,i przyznam że nie mgę dojść do swojej wagi z czasów palenia.Niestety wiek,przez co spowolniona przemiana materii,zjem byle co i waga do góry.muszę się pilnowaćl

czyli nie ma reguły:), pozostaje mi mieć nadzieje ze po karmieniu zrzuce balast:) pozdrawiam wszystkich:)

do dwóch złosliwych zazdrosnych pitek- moj mąż nie miał się czym martwic bo chodził ze mną do najlepszego gina na śląsku i od niego słyszał że wszystko jest pawidłowo-głupie trąby

no chyba że nie zrzucisz dziewczyno, i pozostaniesz zazdrosnym , złosliwym kaszalotem, z wałami tluszczu:)

ja? e, raczej jestem pogodna, ale sama bedę sie starała schudnąć bo wiem jak moj chlopak by sie martwił tym że tyle przytyłam i nic z tym nie robie:)

ufliczka tys slonzoczka czy zablebiaczka?? bos taka zlosliwa niczym gorol

co to wogóle za złościliwiości . co was obchodzi skąd kto jest.

Bardzo polecam odchudzające zioła Tybetańskie- na prawdę działanie rewelacyjne!!!

Ja przybrałam na wadze 26kg, z czego koło 10 kg w ostatnim miesiącu. Myślałam że tak się spasłam a okazało się że to obrzęki.Pamiętam że miałam tak spuchnięte nogi że nie mogłam założyc żadnych butów a ciało bolało mnie okropnie.Myślałam że mi skóra popęka.Cud że mi się rozstępy nie porobiły. Dwa dni po porodzie po opuchliźnie nie było śladu a ja ważyłam duuuuużo mniej.Tak więc myślę że w wielu wypadkach nadprogramowe kg to nie tyle tłuszczyk co zatrzymana woda w organizmie.

Przytylam 18 kg, ale jakos nie zarlam za dwoje. Jadlam normalnie. Moze wplyw na przyrost wagi miala moja niska waga przed ciaza ito, ze rzucilam fajki z dnia na dzien. Jadlam normalnie-sniadanie, obiad i kolacje-porcje tez takie same. Slodycze od czasu do czasu i w normalnych ilosciach-np, jeden batonik, czy jednego loda.

Ale mialam duzo wod plodowych i dziecko 4200 g i 61 cm. Napuchnieta tez strasznie bylam. Po wyjsciu ze szpitala mialam juz 10 kg mniej i w pierwszym tygodniu spadly mi jeszcze 3 kg, wiec zostalo 5 na plusie-ale nie robie z tym nic, bo jak wspomnialam, przed porodem bylam bardzo chuda i to 5 kg dziala na korzysc.

Ja przytylam w ciazy az 40 kg. Regularnie na tydzien 1 kg. Wcale sie nie obzeralam, jadlam normalnie. Jednak mialam problemy z czerwonymi cialkami krwi, na granicy anemii, wiec przez cala ciaze oprocz zestawu witamin, kwasu foliowego dodatkowo musialam lykac Sorbifer, czyli zelazo. Ono niestety powoduje spowolnienie przemiany materii. Pozniej po porodzie chudlam w podobnym tempie, 1kg na tydzien. Zostalo mi zaledwie 4kg nadwagi.

ja jestem w 33 tyg obecnie i przytyłam narazie 8 kg, jem trochę więcej ale ja zawsze lubiłam jedzonko i słodycze;) Przed ciąża byłam wiecznie na dietach, dlatego obawiałam się ,że ciąży sporo więcej przytyję. Mam nadzieję, że jeszcze ze 4 kg do porodu nie więcej. Fakt, od 4 miesiąca biorę sorbifer, przez co mam straszne problemy z przemianą materii;((

chyba zrą jak swinie, 20 kg to mozna przytyc jedząc normalnie, ale 40 to się niestety nie da. Ale u nas jest mentalnosc że trzeba jesc za dwóch, podczas gdy na serio to jest jedna kanapka dziennie więcej

Ja na razie przytyłam 10 kg, a zaczęłam dziś 9 mc. Przed ciążą miałam BMI 19. Ale nie puchnę praktycznie wcale (około połowy trochę puchłam i wtedy przyrost wagi był największy), jem na co mam ochotę, z wyjątkiem słodyczy, które sobie ograniczam (ale całkiem zrezygnować nie potrafię). Poza tym ruszam się. Do końca 8 mc chodziłam na fitness, teraz już mam mniej sił, ale codziennie godzinny spacer z psem.

Bardzo polecam odchudzające zioła Tybetańskie- na prawdę działanie rewelacyjne!!!

Witam! ktos tu nie moze uwierzyc, ze wciazy mozna przytyc 40kilo...to niech uwierzy bo ja przytylam!!!Moja wyjsciowa waga 50 kg a przed samym porodem w szpitalu 90!!! Roslam z dnia na dzien i dalej nie doszlam do tego dlaczego tak sie dzialo.Nie jadlam wiele wiecej jak przed ciaza, to nie bylo zatrzymanie wody w organizmie, cukier na prawidlowym poziomie. Moge powiedziec tylko tyle,ze nigdy nie przepadalam za slodkim a w ciazy mialam na slodkie ochote i zawsze bylam bardzo aktywna a prawie cala ciaze przespalam przez bole glowy. Szesc miesiecy po porodzie znowu waze 50kg i tez nie wiem jak to sie stalo

Ja przytylam 18 kg. Nie wiem, dlaczego, poniewaz jadlam tyle co zawsze. No moze pod koniec ciazy mialam mniej ruchu-ale to dlatego bo mialam brzuchol wielki jak na bliznieta-wszystko szlo mi w brzuch, brzuch byl strasznie uwypuklony do przodu (z powodu waziutkiej miednicy) no i napuchlam strasznie, ze nie poznawali mnie znajomi na ulicy. Ale jakims cudem tydzien po porodzie mialam juz 13 kg mniej. A te pozostale 5 robilo raczej roznice na plus, bo startowalam prawie ze z niedowagi.

Dodam, ze moje dziecko wazylo 4200, mialo 61 cm i mialam duzo wod plodowych.

moim zdaniem , tylko czesciowo mozna miec wplyw na to ile przytujemy w ciąży Jestem w 39 tyg 3 ciazy i przytylam 12 kg, dokaldnie tyle samo ile w pierwszej ciazy. Nie mam żadnego ruchu a jem strasznie duzo , niczego sobie nie odmawialam , zjadlam wieksze porcje niz moj mąż. Moglam miec pewnie wplyw na to, zeby utyc mniej ale i tak nie jest zle. Dziekowac moge tylko gneom > takiej a nie innej urodzie ciążowej ? A znam dwie kobiety, ktore przytyly - jedna 28 kg, mimo ze b.aktywna , chodzila na basen , spacery i dbala o to co je. - druga - 36 kg a jadla niewiele, bardzo puchla i ogolnie źle ciąze znosila. Dokladnie tak samo jest z rozstepami, ze mozna sie smarowac cudami a i tak wyjda, jesli ktos ma takie geny.

Ja jem bardzo małe porcje, częściej ale nie objadam się. Jestem w 31 tygodniu i przytyłam 8kg. Uważam że to ok bo nie widać po mnie utycia oprócz połowy piłki do kosza z przodu:P. Nie jem słodyczy-mnie np. odrzuciło od nich. Jedynie wodne lody jak są te upały. Za to mam zachcianki na leysy paprykowe. Ale z 1-2 w miesiącu tylko skubne bo to świństwo :P Nie mogę jesc dużo bo zaraz mam zgage i boli mnie żołądek. Nie wiem jak kobitki miesza w 3 trymestrze dużo jedzenia. Ja np. nie daje rady zjeść na raz kotleta i 3 ziemniaków plus pomidora...poporstu miesci mi się połowa. Poł kotleta 1 ziemniak i pomidor. Chyba za dużo nie przytyje. Wiecej tyłam w przedziale 20-26 tydzień niż 26-31. Ostatni miesiąc -przytyłam 1,1kg.

Dodam że waga wyjsciowa 59. Obecna 67. Wzrost 165. Pracuje fizycznie-jako instruktor.

Moja szwagierka też dużo przytyła-przed ciążą ważyła 80kg jak nic. Na koniec zerknęłam na ksiażeczke ciaży na stole.-101,5kg :O:O a wzrostu ma mniej niż ja ze 2-3cm (ja mam 165) Teraz jej bardzo ciężko, współczuje jej bo musi się naprawdę bardzo zle czuc...Ciekawe jak oni się z mężem kochają. Do tego miała cesarkę i do tej pory-dziecko ma 4msc ona trochę wymiguje się od cwiczen właśnie tym ze miała "trudny poród". Mam nadzieje ze się zmobilizuje do odchodzenia i zadbania , oby tylko mąż jej w bok nie poszedł. Ona jadła po prostu bardzo duże porcje-nie jadła słodyczy przwie w ogóle ale np. 4 pajdy chleba ciemnego (2,5cm kromka grubosci jak nic) własnoręcznie robionego z kiełbasą i serem do tego ze 2 pomidory 2 jajka i kubek kakaa-a to było już w 30któryms tygodniu!-Ja nie wiem po prostu gdzie się jej to mieściło. I cały czas piła mleko tłuste-2 litry dziennie.Plus oczywiście obiad kolacja przekąski itp. Wszystko w ogromnych ilościach. Teraz mi jej szkoda ale sama sobie to zrobiłą.

Ja wam coś powiem. Piszę sobie teraz z pewnymi dziewczynami, które wchodzą w 8 miesiąc ciąży i 8/10 z nich ma już konkretną nadwagę - ważą po 80/90kg na 170cm wagi. I szczerze, bez obrabiania tyłków, WSZYSTKIE wpieprzają jak porąbane, żadna z nich nie ma komplikacji ciążowych, żadna nie przyjmuje leków, żadna nie ma cukrzycy ani innych dolegliwości, na które nie miałyby wpływu. Piszą jak wygląda ich codzienne menu, a mnie aż oczy z orbit wychodzą: na śniadanie po 5 kanapek zapijanych 2 szklankami coli, na obiad po 2 schabowe z furą ziemniaków z masłem, mąką i mlekiem, oczywiście bez surówek, bo nie chce im się robić. Przekąski? Nie warzywa, owoce, koktajle, na które jest sezon, ale czipsy, batony, popcorn. Odpowiadając więc na pytanie autora "Dlaczego kobiety tyją w ciąży" odpowiadam: w większości przypadków dlatego, że ciążę traktują jak usprawiedliwienie, wymówkę i argument na to, że są leniwe, łakome i zwyczajnie wpierdzielają wszystko, co napatoczy im się na drodze. Oczywiście aktywności fizycznej (spacery, jakaś gimnastyka, basen) - zero, bo to może zaszkodzić ciąży. Ale fast foody, podwójne porcje obiadowe - skąąąąąd. Oczywiście wyłączam z tego wszystkie dziewczyny, które mają problemy ze zdrowiem i to z takich przyczyn mają w ciąży zaburzony metabolizm. To zupełnie inna historia. Jednak to, co opisałam powyżej zdarza się w 8/10 przypadków, tak jak tam, gdzie się udzielam.

ja przed ciaza wazylam 65 kg na 178 cm wzrostu czyli prawidlowo, szczupla bylam,chude rece,nogi, szersze biodra. Podczas porodu 75 kg . Tez udzielalam sie kiedys na forum i laski pisaly, ze jedza tyle samo a nie wiedza czemu tyja.A potem zaczely pisac swoje menu sniadanie: 3 pajdy chleba z maslem, szynka,ogorkiem, pomidorem, do tego jajecznica z 2 jajek,herbata z cukrem obiad: 2 schabowe w panierce, ziemniaki, salatka,cola, sprite, sok owocowy z kartonu deser: lody plus baton kolacja: 3 pajdy chleba z serem zoltym, wedlina o 22 np robily sobie senas filmowy z popcornem lub duza paczka chipsow plus zero sportu, nawet spacerow, czesto l4 od poczatku ciazy

W ciazy zdarzaja sie zachcianki mniejsze czy wieksze. Ja jestem juz przed porodem, wczesniej uwazalam na to co jem i kiedy, staralam sie nie jesc po 19. A teraz nie wiem dlaczego ale jakos tak podswiadomie pozwalam sobie na slodkie rzeczy itp bo mysle ze jak bede karmic to juz nie bede mogla. I takim sposobem przytylam podczad calej ciazy 17 kg. A na poczatku wazylam 59 przy wzroscie 167 cm.

Ja w ciąży przytyłam 30 kg. Koleżanka z pracy tylko 15kg. Wszyscy mówili jej, jak ładnie wygląda, a mnie było wstyd, że jestem taka gruba. Ja po ciąży zrzuciłam 30 kg w 3 miesiące i ważę 58 kg przy wzroście 173cm :-) a koleżanka do dziś ma +10kg :-P :-P :-P he,he