Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

morelowy dzban

Czy się przyznać ? Miał ktoś podobny problem ?

Polecane posty

Gość fanka anka
to jest proste, zacznij sie leczyc, powiedz jemu o tym, jak mu zalezy to bedzie z toba i bedzie ciebe wspierał, a jak nie to bedziesz sama, nie buduj zwiazku na kłamstwie, bo nawet jak wybaczy to dlugo potem nie bedzie mogl ci do konca zaufac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No problem widzę, ale to jak z paleniem, kto pali ten zna: "od jutra rzucę" ;) a pewnie palenie mniej wykancza niz takie cos... Nawet moja otyła[z calym szacunkiem do otylych] kolezanka nie jest w stanie zjesc tyle co ja w trakcie ataku :( Najgorsze pewnie będzie w powiedzeniu prawdy własnie to, że dojrzy całkiem inną strone mnie... tzn wydaje mu sie taka wesola optymistka, to ja go pocieszam i każe mu się nie zamartwiać jakimiś bzdurami.On sobie mysli normalna roześmiana dziewczyna, a gdy jestem sama to albo jem albo sie glodze a przy tym dołuje strasznie i wygladam jak 100 nieszczesc :( moje zycie sie kreci wtedy wokol jedzenia... nawet jak z nim jestem i coś jemy to mi glupio ze zamiast cieszyć się chwilą, ja mysle o tym co jem :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×