pomocy!! facet toaleta kobieta

no wlasnie takich sytuacji nie bylo nigdy :)

ja kiedys niechcacy pierdlam przy moim misiu i w panice zaczelam go odciagan na drugi koniec pokoju zeby nie poczul

jak idę do laski a u niej do toalety , jak sikam to przeraźliwie pierdnę

i co? tez ci wstyd?

niech ktos jeszcze cos opowie

ja nie wiem co bym zrobila, chyba zostaal w tym kiblu

no moze sie nie obrzydzi, ale nastepnym razem zrob tak zeby nie bylo halasu

A ja widziałam podobny topik na uczuciowym: chłopak opowiadał właśnie o problemie z dziewczyną, która narobiła za głosno, że go zbrzydziło, poszukam linka, może to twój chłopak, ale mam nadzieje że nie A może on pomyślał, że to bulgot z kanalizacji?

no tak sie wlasnie zastanawiam czy w ogole sie jakos wsluchiwal w to, mam nadzieje, ze nie, jak znajdziesz ten temat to wklej

a nie mogłaś jakoś przeczekac albo skłonic go do pójścia sobie? w takich chwilach lepiej być samym w domu. e tam, jak mógł nie syszeć. ale jak się nie brzydzi, to tez nie jest normalne, świadczy o jego niechlujstwie

Przecież to normalna reakcja fizjologiczna, jak spotykalem się kiedys z taka dziewczyna na sex to się nie krępowałem przy niej. A ona przy mnie też nie musiala. Raz sie skusiła nasikac mi na penisa :) i było fajnie

mieszka z facetem to co bedziecie go wypraszac z domu?

Najlepiej kupic psa i w strategicznym momencie kazać chłopcu, mężowi, koleżance wyjść na spacerek z milusińskim. Niczego nie będą podejrzewać, a w tym czasie można sobie spokojnie buchnąć. Ja tak zrobiłam, polecam tę metodę, działa.

to chyba nie slyszy albo udaje atak kaszlu

moze jakis kolo sie wypowie??

to stalo, jak faceci to odbieraja?

A ja bylam kedys z moim facetem pod namiotami z wycieczka do klopa bylo daleko a las byl blisko,wiec pewnej nocy dostalam sraczki i pobieglam do lasu kuclam i sie zaczelo odbyt warczal jak stare organy ,ale po chwili sie zorientowalam ze to nie tylko muj odbyt warcza i w tym momecie obrucilam sie nabok i zobaczylam w ciemnosci kuczaca sylwetke .To byl muj facet (Ktory dostal akurat troche wczesniej sraczki) oboje bez slowa zalatwilismy sie i kazdy z nas z osobna wrucil to wspolnego namiotu. Teraz po 12-latach, gdy to wspominamy to sie smiejemy,ale wtedy myslalam ze umre ze wstydu(On zreszta tesz tak mowi teraz)

macie jeszcze jakies opowiesci?

Nie znam opowiesci ale widziałam fajny filmik http://toaleta2012.pl/ciekawostki.html?more=43

Mnie się zdarzyło kiedyś zesrać sie w spodnie. Dostałem strasznej sraczki, łazienka była zamknieta i normalnie uleciało! Potem moja laska wrzucała do pralki mój dres i sie pytała co to jest :)

No , nie moge :-) :-) :-) :-) :-)