Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewolnica_psychiki

nie mogę sie od niego uwolnić

Polecane posty

Gość niewolnica_psychiki

Teoretycznie jestem kochanką, teoretycznie bo tak sie to nazywa, 2 lata jestem z facetem który "posiada" żonę. On oszukuje i mnie i ją.... trzy razy dobitnie rozmawiałam z jego żoną na temat tego co robi, był to akt desperacji z mojej strony, ale nie żeby go zatrzymać ale żeby uwolnić sie od niego. Wiedziałam , ze gdy żona sie dowie bedzie musiał do niej wrócić, miałam taka nadzieję...... wracał.... na góra 3 dni.......za każdym razem po dawce informacji tak nia zmanipulował że uwierzyła mu że to są moje wymysły a on jest nadal kochajacym mezem...echhhhhh....nawet czasem sie przyznał do pewnych faktów ale obiecał że zerwie ze mna kontakt na zawsze.... jak juz wcześciej napisałam, to zawsze trwało góra trzy dni......mnie oszukiwał w druga stronę, że nic już ich nie łączy, a nawet ostatnio wspominał o odejściu od niej..... :).... no tak....niedawno powiedziałam po raz czwarty jego żonie żeby w końcu sie nim zajęła a on odwalił się ode mnie raz na zawsze....... jak myślicie co będzie????.... bo ja zmieniłam własnie (po raz kolejny) wszelkie namiary na siebie aby nie kontaktował sie ze mną, a to dopiero 1 dzień minął.... nie bede tłumaczyć dlaczego z nim byłam do tej pory bo sama tego nie jestem wstanie pojąć....ja nie chcę aby on mi po raz kolejny wybaczył.... dodam że rozmowa z żoną nie była jedynym sposobem na "moją wolnośc" od niego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę starsza
To brzmi jak mój były. Uciekaj, zmień nr telefonu, niech Cię rodzina i przyjaciele pilnują, żebyś nie wróciła. Nie ma innej drogi - albo zniszczysz sobie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znajdź sobie w końcu normalnego faceta i nie zadręczaj się wiecej tą patologią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewolnica_psychiki
właśnie uciekam w sumie bardzo wam dziekuje za takie odpowiedzi... bo nie zawierają w sobie bluźnierstw na mój temat i nie oceniają mnie, a niestety tutaj często sie to zdarza. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewolnica_psychiki
nie jest to proste, bo było tak nie raz i nie dwa, ale myślę że juz jestem na tyle silna aby nie cofnąc sie przed tym ruchem. dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×