drażliwa sprawa

Witam forumowiczki mam pewien problem który jest dość drażliwy. Otóż mój mąż jeżdżąc do pracy podjeżdża po drodeze po kloeżankę. Nie widziałam w tym nic złego, aż do momentu kiedy zaprosił tę koleżankę z mężem i dziećmi na działkę. Pod koniec wizyty mój mąż zapytał ją z którego miejsca ma ją zabrać i wtedy jej mąż powiedział mi parę słów na temat tego, że oni się umawiają, a ja nie reaguję ni pamiętam dokładnie jego słów bo trochę się zdenerwowałam ale jego słowa mnie zaniepokoiły tymbardziej, że dostrzegłam, że ona jest nieszczęśliwa. Porozmawiałam z mężem, a nawet się pokłuciliśmy. Powiedział mi, że jej mąz sobie popija nie pracuje więc jest jej ciężko, a bilet miesięczny to dla niej zbyt duży wydatek, a on robi tylko przysługę która go nic nie kosztuje i jeśli jestem zazdrosna to mój problem. Przede wszystkim nie jestem zazdrosna bo gdyby tak było to byoby tak od początku, a nie od teraz, ale jestem przerażona nie ufam tej kobiecie bo jest nieszczęśliwa a co będzie jak się zakocha w moim mężu, a on nie dostrzeże tego i da się w to wciągnąć bo akurat wykorzysta jakiś odpowiedni momen. Boję się o nasz związek. Jak mam zareagować jak postąpić.

jak z Klanu :D

Możliwe, jeśli kobieta jest nieszczęsliwa, a Twój mąż taki dla niej dobry i opiekuńczy, że się w nim zakocha...Nie odpuszczaj! Rozmawiaj z mężęm i pytaj, co tam u niej czy sie poprawiło, amoże sama złapo z nią kontakt, tak żeby nie truć mężowi, że jesteś zazdrosna, a trzymać rękę na pulsie...Ja tak myślę...

ja tam nie widze w tym nic zlego... a moze po prostu maz tej owej kolezanki powiedzial ci to specjalnie aby was sklocic...moze wam zazdrosci...a moze po prostu chce abym w waszym malzenstwi sie popsulo tak jak jest u niego...p.s. czemu nie ufasz mezowi>

Kiedyś też w pracy ciągle rozmawiał z jakąś koleżanką i zakochał się lae zrozumiał swój błąd i to się zakończyło teraz podczas drogi do pracy też ciągle rozmawiają i dlatego się biję od tamtego czasu minęło parę lat i do tej pory byłam spokojna