Gierki damsko- męskie..

kurcze nie-o lodch było w żalobie po spermie- i to rzeczywiście nie tm no nic to pamiętm rzucilo mi się w oczy jkiś tekst retro po waszym malym flircie- i tak zapamiętałam a bardzo możliwe że pudło- może to i epiej by było bo przykr jest wiedziec że ktoś jest do nas dwulicowy

Pola:)czyli zgoda:) Nie przypominajcie mi tamtego topiku:O Ja nie lece na Komicznego.

złosliwa- wszystkie na niego lecimy- pogódź się z przynaleznoscia do sekty:D

o przepraszam ja się jeszcze dobrze trzymam i daleko mi do "lecenia" może datego że komiczne kiedys napisa o mnie " ta pani" co dodło mi dobre 10 lat :O

Ike, jaki dwulicowy, o czym Ty? :-) tak, tam coś pisałaś, że niby sie zapowiadała chwila, a my z Komicznym nawet nie zwróciliśmy na to uwagi, bo to był tylko jeden z kilku tego typu naszych dialogów :-D widzę, ze był niezły (komiczne, mój "Miszczu"!) skoro do tej potry tak Cię to gryzie i po tak długim czasie do niego wracasz ;-)

ike nie bierz wszystkiego do siebie- mi juz od niewiast i dam bluzgali:D

Ależ roztrząsacie to ,siamto,piąte i dziesiąte zdanie tam czy siam. Polaola--podoba mi się Twoje luzackie podejście do forum ,poczucie humoru i autoironia. Traktowanie serio tych,przecież ,ulotnych topickowych wpisów to absurd i szybka doroga do uzależnienia od czatu.A przecież nie o to chodzi,aby w jakiejś ,anonimowej przestrzeni,rozgrywać takimi kartami,jak chociażby poczucie własnej godności. Co do Komiczne,chyba najlepiej podchodzić do niego z dużą dawką ironii.A te topicki jemu poświęcone...no cóż,nieżle się usmiałam i poćwiczyłam mięśnie brzucha.A co jest złego we flirtowaniu z tym panem????

Justyna, czyzbys miała te same podejrzenia co j?????O_O

ohoho : po pierwsze, flirt sam w sobie jest zły, a po drugie, flirtowanie z komiczne oznacza, iż się jest jego wielbicielką :P

pol - ja debrlam to tak- retro zawsze podkreslała swoją symptię d twojej osoby- gdyby pisała w ten sposób o tobie okzałaby się dwulicowa - ot co - a tak jkmówię ten fragment mi został w pamięci a nie żden inny dlateg skojarzył mi się z toba- masz racje że mogloby to pasować do wielu kobiet- ale ja ni jestem n bierząco bo nie zawsze na wszystkie topiki zagądałam

Ohohoho masz od wielbicielkki Komicznego :-D

kyyrene kafeteryjno-roniczny flirt z komiczne nigdy nie jest zły...lepszy jest o stokroć niż walka z nim na noże

kyyrene- wiadomo, ze komiczne to zlo wcielone a zadając się z nim musisz być z piekła rodem:D

ohoho : jak masz ochotę, to sobie poczytaj wcześniejszą częśc dyskusji poświęconą walce właśnie :)

a co do flirtów- uwielbiam ale w realu patrząc w piękne meskie gały, ktorych źrenice rozkosznie się rozszerzają:P

jak to mam nie brć do siebie "tej pani" w marcu skończyłam równe 30 lat! do tej pory nie mogę się z tego otrząsnać ! co do flirtu j flirt kocham i uważm że jest to jedn z njprzyjemniejszych rzeczy w rozmowach damsko- męskich

Polaola--dziękuję ,nic mnie tak w życiu nie cieszy jak kontakt z usmiechniętymi ludzmi ,obdarzonymi poczuciem humoru.

Justyna czyżbyś gustowała w chińszczyźnie?:D

ohoho : jak masz ochotę, to sobie poczytaj wcześniejszą częśc dyskusji poświęconą walce właśnie --ktoś mógłby mi streścić,bo ,z zasady,rzadko śledzę całość dyskusji...?

jeszcze do Złośliwej 1 (słownie: jeden) raz tylko wspomniałam o erotycznym, Ty to odebrałaś jako "dogadywanie" składam oficjalne przeprosiny :-)

ohohoho Ty jesteś facet, czy kobieta, bo nie wiem, czy mam flirtować? :-D

Ja tam walczyć nie mam ochoty z nikim,nawet z tymi jackpopodobnymi-bo ich to wolę ignorować.Taką wyciągnęłam naukę. Z Komiczne walka odpada ,bo i tak mam przewagę w ilości wałków i patelni i znam lepsze chwyty od niego. Serio dyskusja z tym panem ,na 88 procent tematów,nie ma sensu,ale ironiczne muskanie-jak najbardziej...hehehehe Polaola...no ,niestety,muszę Cię rozczarować....zero nadziei na flirt...hihihihi...ale obiecuję,że nie będę Ci wchodzić w paradę

ja właśnie też walki unikam :)

Walka,szczególnie ta wirtualna,to kolosalny wydatek energii.

Ike, jeszcze na przyszłość rada, czytaj uważnie zanim zaczniesz pisać po nicku o rzeczach typu "rozkładanie nóg" retro wyraźnie napisała, ze była świadkiem tegoż rozkładania DZISIAJ Ty zas na potwierdzenie swoich przypuszczeń podałaś dialog zapamiętany sprzed kilkunastu dni :-D

Justynaaaa -no tak ,na niby,to ewentualnie ,mogłabym,ale nie mam dzisiaj ochoty.

pola fakt- tego nie zauważyłam:) le to chyba dobrze prwda?? :D ze się pomyliam ;)

pola- od początku zaznaczalam że mogę się mylić bo pasowała mi sytuacja- nie postawilam 100 procentowej diagnozy

za insynuację przepraszam i polę i retro- co nie zmienia faktu że tego typu wyrżenia odnośnie do każdej innej osoby maj ten sam przykry wydxwięk

taaa teraz to mi wyszlo że równie dobrze mogłam to byc ja w momencie kiedy wredny prosił mnie o adopcje :D także pola jest remis:D która kolwiek z nas to nie jest- nie ma już szacunku u retro ;)