właśnie opiekunka

zadzwoniła i powiedziała, że rezygnuje z pracy. Nieźle, co? Odpowiedzialność ludzi mnie przeraża.

widocznie niezla suka z ciebie:(

za 5 zł na godzine też bym zrezygnowała z niańczenia rozwydrzonego bachora :-0

kopać leżącego- to potraficie. prawda?

to ty potrafisz gardzić ludźmi :-0 gdybyś szanowała ludzi to nie dawałabyś głodowych stawek :-0 ciesze sie że w końcu ludzie w Polsce zaczynają sie szanować i nie przyjmować ochłapów :-0

ja pracowałam za 4.50 jako opiekunka 1,5 roku temu:o dziecko było super:) grzeczna, ładnie jadła, mało dawała popalic, chodziłysmy sobie do lasu na długie spacery, była swietna, teraz matka jej mi mówi ze mała do tej pory mnie wspomina mimo ze mnie nie widziała trochę czasu. pracowałam za małą stawkę, nie przeszkadzało mi to bo nie płaciłam za dojazdy, jedzonko miałam zapewnione itp, ale nie dałam rady wytrzymac z matką małej. lekarka która miała jakies chore fobie, i znowu była w ciaży zagrozonej, musiała lezec i doprowadzała mnie do szału swoimi durnymi gatkami!! zrezygnwałam ze względu na matkę, nie na kase...

durne gaTki to ty masz zamiast mózgu :-0 nawet jak siebie samej nie szanujesz to przynajmniej nie psuj ''rynku'' :-0 jak można sie tak upadlać za 4,50? :-0

to nie chodzi o pieniądze. ona sama zaproponowała stawkę. ale tak się nie robi.

błędy można wybaczyć o tej porze:p to było 1,5 roku temu wtedy tak sie zarabiało:p

chyba w twoim niskim mniemaniu tak sie zarabiało :-0 ja opiekunce płaciłam 15 zł na godzine plus oczywiście wyżywienie i dojazdy :-0

wszedzie narzeka się na opiekunki itd ale nikt nie bierze pod uwage właśnie tego jak zachowują sie rodzice. Bardzo duzo mamusiek zamiast wychowywac dziecko po prostu je hoduje i wymaga od opiekunki cudów. Mamuśki takie często są wyniosłe i bardzo pretensjonalne. Sama spotkalam sie z kilkoma takimi wariatkami, podam przykład - kobieta ma 35 lat i dwoje dzieci jedno ma 6 lat a drugie 8 mc. Pilnowałam te mniejsze - pewnego dnia mały zaczął kaszlec powiedzialam zeby kupila mu syrop albo poszla do lekarza a ta owszem przywozi mi syrop ale dla dzieci pow 3 r ż :o no durna baba, kilkanascie razy dzwoniła i pytala w co dziecko ubrac bo nie wie, albo umawiala sie np ze odbierze go o 16 i do 20 nawet nie raczyła zadzwonic ze nie przyjedzie. :o W pewnym momencie nie wytrzymalam nerwowo i powiedzialam co o niej mysle oczywiscie zrezygnowałam z pracy - 02,05 miała mi zaplacic za poprzedni miesiąc i do dzis suki nie ma. A wielka inteligentka i niby odpowiedzialna baba a zachowala sie jak kretynka - ja mam jeszcze dzwonic za swojimi pieniedzmi i sie upominac o cos na co zarobiłam :o własnie tak są porąbane w większosci te wszystkie świete mamuśki.

a do pracy sobie latam śmigłowcem:D do tego miała zaspokajać mojego starego bo ilez miałam mu tej dupy dawać skoro dziecko już mam:D

Jeżeli ktos godzi sie pracować za taka stawkę, to jego obowiązkiem jest zajmowac się dzieckiem, jeżeli taka stawka mu nie odpowiada, to mowi "nie, dziękuję". Postawienie kogos w takiej sytuacji z dnia na dzien to wyjątkowe świństwo.

juz mi troche przeszlo

autorko-podejrzewam,ze nie podpisałaś umowy.Niestety jak się zatrudnia na czarno to taka sytuacja moze się zdarzyć zawsze.Nie ma wtedy okresu wypowiedzenia.

nie podpisałam, rzeczywiście

zycze Ci zeby szybko udało i sie kogoś znależC

Weisz co, lean, ja tez kiedys była opiekunką i tez z dnia na dzień mi podziekowano. Ja o tym wiedziałam, bo znalazłam przypadkiem ogloszenie w internecie, że szukaja opiekunki, ale jakbym nie znalazła, to bym nie wiedziała. Jeśli wy tak traktujecie osoby, które zatrudniacie, to się nie dziwcie, ze działa to tez w drugą stronę

bardzo Ci dziękuje

Po pierwsze skąd możecie wiedzieć jak ona tr5aktowała opiekunkę? A po drugie ile płaciła. Sama byłam opiekunką i jakoś głupio bym się czuła gdybym porzuciła prace (tą czy też inną) z dnia na dzień nie infmując o tym pracodawców .Jakoś sumienie i kultura mi na to nie pozwalają.

po prostu trafiłam na mało profesjonalną osobę

nie wyobrażam sobie zatrudnic kogoś obcego do opieki nad moim dzieckiem!!! poczekam aż córka pójdzie do szkoły i wtedy pójde do pracy

Wy to wszyscy jesteście dobrzy. Jak tak słucham opowiesci różnych babysitter o rodzicach, to wiem, że sama raczej się w to nie bedę bawic. Kazdej mamulce i kazdemu tatuńciowi się wydaje, ze jak już wydadzą te 5 zł na godzine, to ma byc full serwis. Ani na 5 minut nie klapnąć, tylko biegac jak w kołowrotku, na spacer wyprowadzać, ale nie normalnie na piechote, tylko niech sie dziecko rozwija, niech na rowerku jexdzi - ale jak siejuż zmęczy, to niech niania rowerek na grzbiet, a dziecko do wózka, ten wózek ma taszczy oczywiście ze sobą. Niech dziecko nie ogląda za duzo telewizji, wprawdzie jak jest z mamunia, to ogląda, ale po to sie płaci opiekunce 5 zł za godzinę, żeby dwoiła sie i troiła i wymyslała zabawy, które dzieciątku po 5 minutach sie nudzą, a wtedy niania ma wymyślic nowa zabawę. Niania ma jednoczesnie pamietać, ze nie jest tam od wychowywania, tylko od zabawiania królewicza, wiec jesli rodzice wyręczają swoje dzieciątko we wszystkim, to niania ma robic to samo. Dziekuję , postoję

heh jakie nianie zdesperowane pewno dlatego ze was nawet za zeta nikt nie chce zatrudnic do swoich dzieci :O jestescie okropne :O jak sie godzicie pracowac za jakies pieniadze to pracujcie a nie ogladajcie tv i wyzerajcie z lodowki :O jak wam kwota nie odpowiada to szukajcie dalej :P

A powiedziała dlaczego rezygnuje? Nie zastrzegła na początku, że może się tak zdarzyć, jak znajdzie na przykład coś innego?

powiedziała, że ze względów zdrowotnych. ale musiała to planować wcześniej, przecież mogła mi powiedzieć to bym szukała kogoś, a tak zostałam na lodzie.

4 zł za h? To jakaś porażka. U nas niania od 800 do 1500 zależy czy robi też coś innego.

czytajcie dokładnie, bo nie wiecie co po niektóre o co chodzi i bzdury piszecie

nie wiem kiedy się pozbieram po numerze, jaki wycieła mi ta baba