jak zgadac do obcego faceta na gg?

zdobylam nr gg faceta, ktory mi sie spodobal, chcialabym go poznac, no ale jak to wykombinowac?

"heej" czy cus albo udac, ze sie pomylilas ;)

Normalnie Napisz mu wprost, ze Cie intryguje Ja zdobylam maila-napisalam, ze mi wpadl w oko, po 2 tyg randka I jestesmy ze soba ponad 2,5 roku I jest CUDOWNIE :D

można też...która godzina:)?

troche sie dygam, ze wyjde na debilke.wiecie, teraz era naszej-klasy, jakbedzie mial moje gg, to sprawdzi mnie na naszej-klasie, bedie wiedzial sporo o mnie, nie chcialabym go pozniej spotkac na uczelni:Oczulabym sie jak dupa:P

haha, dzieki swietne propozycje:) jedno wam powiem,na was zawsze mozna cholera liczyc

Na "masz ognia" to ja poderwalam mego meza w knajpie:))) a teraz planujemy dzidzie:)))

nie dziękuj...licze że w razie potrzeby ty pomożesz nam...

nie chce udawac, ze to pomylka, bo tak no yhm, to bez sensu troche, rozmowa sie dalej nie potoczy wtedy. a jak ma dziewczyne:O itp.no porazka. moze zaloze nowe gg, i wtedy wybadam sprawe, jaksie powiedzie, to wtedy mu powiem, ze zalozylam nowy nr na rozmowe z nim, bo sie dygalalam pisac z wlasciwego:O:P

Ojej Ale to,ze Ci sie spodobal i tego nie kryjesz nie swiadczy zle o Tobie,wiec nie boj sie Nie zachowasz sie jak nachalna małolata Zagadasz tylko a co dalej to juz zalezy od tego jak sytuacja sie rozwinie Powiem Ci,ze wyslanie tego e maila to byl najlepszy enter mojego zycia ;]

jarek, jestes ohydny.

mala mi---> :). zawsze jestes taka odwazna? :)

dobra, idz juz cos zjesc. polak glodny, pola zly.

dobre pomysły:P autorko tylko nie używaj przy nim wyrażenia "dygam sie"- beznadzieja!

okej, nie bede;) chodzi o sam fakt, ze sie boje, czy konkrenie o wyrazenie"dygc sie", ze wiesniackie?:D

jaka odwazna?! ja tylko napisalam maila.. a on pozniej byl taki ciekawski...ze zdobyl moje namiary i powiedzial,ze albo sie z nim umowie, albo stanie pod moja uczelnia i bedzie czekal a jak nie to zapuka do kazdych drzwi w moim miescie no to co mi pozostalo?? zgodzilam sie,zebysmy sie spotkali Czekal pod moja uczelnia.. A ja zerkalam z za okna z gory- byl pol godziny przed czasem A ja wstydzilam sie wyjsc :D czekalam do rownej 17 No i wyszlam.. otworzyly sie drzwi takie automatyczne i.. stał zaraz za nimi.. Jak go zobaczylam Rany! ale mi serducho bilo A on wiesz co zrobil? podal mi reke, przedstawil sie, pocalowal mnie w policzek i czoło to było takie cudowne:):):) No i tak sie podobalo nam spotkanie.. na ktorym tylko rozmawialismy (w ramach wyjasnienia) ze sie spotykac zaczelismy co chwila No i 2,5 roku razem, ponad Kocham go, okazal sie fantastycznym facetem

a wlasnie, mam tez meila, moze meila bedzie latwiej napisac, bo jednak obawiam sie tej rozmowy.tego, ze ja napisze"hej, ne znamy sie, ale widzialam cie ostatanio na... i zaintrygowales mnie" a on"fajnie" a ja wtedy co mam uczynic :O?

az mi łezki do oczek naszły jak sobie przypomniałam Miej odwage pisz!:D moze to ten?!

jak dla mnie, jestes mega odwazna. gratuluje :) facet fajnie zareagowal, nie zachowala sie jak kobieta i nie czekal, az bedziesz go podrywala. ty dalaas sygnal, a on dalej juz sma to pociagnal. no pozazdroscic.

że wieśniacekie, chociaż tego określenia też nie lubię :p ni nie przejmuj się tak wszystkim co robisz, bo to nie ma sensu! kiedyś też się zastanawiałam nad każdym krokiem...! a od czasu ukończenia studiów jakoś mi przeszło i żyje mi się łatwiej! także zagadaj i się nie martw!

no moj odpisal..ja odpisalam..on odpisal i nagle mi pisze na gg a ja skad masz moje gg?a on tajemnica:D ze jak chce sie dowiedziec to sie spotkajmy a ja,ze nie!! a pozniej mi pisze.. "snilo mi sie, ze masz na imie..." (a ja tak mam na imie! myslalam,ze zemdleje) a on informatyk, moje ipy sobie pozapisywal, popytal ludzi tu i tam i mial mnie w sidlach:D albo moglam sie spotkac z checi, albo bez zgody:D

wiecie co, ja szczerze mowic, nie czuje sie na silach. tzn. mam wrazenie, ze ja nie zalsuguje na niego:O, ze z niego aki fajny facet, w jego oczach bylo cos takiego radosnego i dobrego, a ja w smie, no nic specjalnego. nie jestem brzydka,a le pieknoscia tez nie jestem.. z reszta ja nie mam oka do ludzi, czesto moje 1 wrazenie jest mylne..wiem, ze ten meil, nie jest jakis bardzo wiazacy i jak go wysle, to nie znaczy, ze juz jestemy para, a jedynie, ze chce go poznac.wiem wiem.

kurcze kocham go tak bardzo :):):) fajny temat dalas sobie powspominalam i mam taki usmiech na buzince:) a niezbyt miły wieczor mialam dzieki:D

jarek kurcze- dzieki

mala mi- nie ma sprawy:) bardzo fajna historia.

bez przesady, to że go zagadasz to nie oznacza że od razu małżeństwem zostaniecie! więc co Ty o jakimś "nie zasługuję na niego", dowiesz sie przynajmniej kto on zacz i czy jest taki fajny...

no ale popatrz nie znasz go-moze okazac sie fajny moze masz szanse przezyc cos fajnego? a jak nic tego nie bedzie nie bedziesz zalowac:) a co do tego,czy masz szanse czy nie-Ty tego nie oceniaj, daj mu to zrobic ja tez nie przypuszczalabym nigdy gdybym wiedziala czym sie zajmuje itp-ze mam u niego szanse i co? on mnie pokochał i jestesmy tacy szczesliwi:) a ostatnio mi powiedzial, ze ten mail ode mnie to najwazniejszy mail w jego zyciu, ba najwazniejsze wydarzenie i ze mi dziekuje:)

okej, wysle do niego meila i co mam napisac? hej nazywam sie..spotkalam cie na.. zantrygowales mnie? i tyle. odpislaibyscie na taka wiadomosc? musze sobie jakiegos meila normalnego zalozyc, bo te moje to pozal sie Boze.

poza tym jesli okazaloby sie,ze nic nie wyszlo, a on jakos nie wiem zachowal by sie negatywnie i chamsko to palant i tyle okazanie komus zainteresowania, to nic zlego! trzeba probowac i byc otwartym, inaczej ogranicza sie wlasne mozliwosci i swoje zycie

jak tego nie zrobisz to będziesz żałować i to dłuuugooo! a jeśli to zrobisz i to okaże się porażką to trochę będzie Ci głupio ale zapomnisz w końcu o tej sytuacji! więc lepiej działać!