Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytajkalaka

jak zgadac do obcego faceta na gg?

Polecane posty

Gość cranberra
hmmm... co napisać? to właśnie jest najtrudniejsze, rozumiem to bardzo dobrze:) Jestem pewna, że jak zaczniesz, a on to pociągnie, to będzie dużo łatwiej. Może napisz, że fajnie by było, gdyby Cię odnalazł w zakamarkach pamięci, bo czujesz niedosyt po ostatniej rozmowie i nie miałabyś nic przeciwko, żeby jednak trochę dłużej z nim pogawędzić? (Nie wiem oczywiście, czy Tobie się podoba taka propozycja rozpoczęcia rozmowy, ale potraktuj to tylko jako taki luźny tekścik, który może jakoś Ci podpowie, co sama chciałabyś mu napisać;) ) Ps. Zainteresował mnie Twój temat, bo sama niedawno miałam podobną sytuację, tylko tak trochę "od drugiej strony" - tzn. otrzymałam od nieznanego mi chłopaka nr gg z prośbą, żebym się odezwała do niego... ja zwykle w takie akcje staram się nie wplątywać, ale ciekawość wzięła górę tym razem i po paru dniach się odezwałam:p To wszystko się opierało w moim przypadku właśnie na tej prostej ciekawości, kim on jest, dlaczego akurat tak wyszło, że mi dał ten nr itd. Dlatego z własnego doświadczenia wiem, że ta niepewność, kim jest ta druga osoba, jest taka bardzo... intrygująca;) Warto ją trochę dłużej podtrzymać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajkalaka
podobami sie twoj pomysl na pociagniecie tej sprawy. opowiadaj, jak to sie toczy?:) wiesz chcoiaz jak wyglada?:):):):

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cranberra
Miło mi, że Ci się pomysł spodobał:) Z moim Tajemniczym Nieznajomym niestety happy endu nie ma i raczej nie będzie - ale to tylko dlatego, że wylazły z niego pewne niezbyt ładne cechy. No i po prostu nie potrafił ukryć tego, że mam dla niego być "panienką na jeden raz" i ze najwyraźniej leci tylko i wyłącznie na moją powierzchowność i nic więcej go nie interesuje:p Mógłby chociaż poudawać, kanalia jedna:D;) Ale właściwie dobrze, że nie potrafił tego ukryć, bo jakby to miało później wyjść na światło dzienne, to pewnie byłoby dużo gorzej. A czy się spotkaliśmy? tak, ale to się odbyło w ten sposób, że ona na gg mnie namawiał na spotkanie, a ja go tak trochę zbywałam, bo już przeczuwałam, co to za typ. Ale w kilka dni później wpadliśmy na siebie przypadkowo no i miałam okazję pogadać z nim na żywo i się utwierdzić w moich przypuszczeniach:o A co z Tobą? decydujesz się jednak na zagadanie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajkalaka
no to szkoda, ze taka kanalia sie do ciebie odezwala, ale tak jak mowisz, dobrze, ze nie potrafil tego ukryc. szczerze mowic, mam obawy, wiem, ze nie bedzie wiedzial kim jestem, ale naprawde mam wrazenie, ze nie wyjdziem to dobrze.cholera. musze to przepuscic jescze pare razy przez mozg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajkalaka
a jak on bedzie chcial wiedziec z kim rozmawia? bp juz chcisal przeciez, o co wtedy?bede musiala sie ujawnic, bo inaczej znoiw mnie zleje.oja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cranberra
pytajkalaka wiesz, gdybym była na Twoim miejscu to moja wrodzona przekora nie pozwoliłaby mi odpowiedzieć na pyt. "kim jesteś?" Odpisałabym mu pewnie, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła albo że ujawnię się we właściwym czasie, albo że gdybym powiedziała mu kim jestem, to musiałabym go zabić :classic_cool:;) Ja w ogóle lubię takie "przepychanki słowne" i niedopowiedzenia - pewnie to dlatego;) Na pewno starałabym się zaintrygować go jakoś, sprawić, żeby nie było tak łatwo, żeby nie miał podanego wszystkiego "na talerzu" - bo to mogłoby go po prostu skłonić do działania. Pewnie on poczuł się miło połechtany, że jakaś dziewczyna się nim zainteresowała, więc już wystarczy tego dobrego, sam powinien to jakoś teraz pociągnąć;) Ale oczywiście może być też taka sytuacja, że może jednak bedziesz się jakoś lepiej, swobodniej czuć w tej rozmowie, jak on będzie znał Twoją tożsamość. To wtedy ok - daj znać, że ty to Ty, albo go jakoś naprowadź na Twoją osobę, jakąś małą zgadywankę mu urządź dla rozruszania szarych komórek, i do ataku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajkalaka
musze ci powiedziec, ze fajnie myslisz:) ja sie bojez nim tak"bawic", bo mam wrazenie, ze go zniechece, ze on sobie pomysli, a co ona bedzie mnie tu na nos wodzila, to jej zalezy, a nie mi. i skonczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajkalaka
dobra, poszlo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cranberra
moje "fajne" myślenie to właśnie z przekory wynika;) Wiele osób nie trawi tej mojej przekory:o A jeśli on bedzie Ci robił jakieś przytyki, że go za nos wodzisz czy coś, to tylko oznacza, że może nie do końca jest wart zainteresowania, że może ma skłonność do "strzelania fochów" i się sprawa wyjaśni:) Wydaje mi się, że w każdym flircie trochę tajemniczości nie zaszkodzi;) A skoro poszło już, to trzymam kciuki bardzo mocno:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajkalaka
ja tez jestem przekorna chyba troche, ale jak mi na kims zalezy, to robie sie taka wiesz, yhm jakby to napisc? no staram sie tylko nie niechecic tej ososby do siebe, co czasme powoduje, ze zatracam siebie, taka jaka jestem. :) dzieki za kciuki i za pisanie ze mna:) ale wiesz, wyluzowana jestem, z kazdym meilem jest coraz latwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cranberra
wiem, o co chodzi - ja też na codzień staram się w kontaktach z innymi nie pokazywać pazurków;) To świetnie, że idzie Ci coraz łatwiej, zdawaj relację, oczywiście tylko wtedy, jeśli będziesz miała na to ochotę. Ps. Sympatycznie mi się z Tobą piszę, więc również dziękuję;) Aha, i mam nadzieję, że nie pozwiesz mnie do sądu, jak moje rady okażą się nietrafione😭 ;) Zwłaszcza, że nawet nie będę mogła liczyć na odpowiedzialność zbiorową, bo nikt oprócz mnie jakoś nie sypie tu swoimi "mądrościami":D;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajkalaka
haha, zartujesz? jasne, ze wytocze ci proces:O :) wiesz co ci powiem, ze teraz nawet jak nie odpisze, to nie bede czula zalu, jakos teraz jestem pewna, ze zrobilam co trzeba.serialnie czuje to wszedzie i w moczu i w kosciach, jest dobrze. dobra, ja uciekam, zdam relacje co i jak jutro.aj promis:classic_cool: 🌼 dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cranberra
no to ja już zaczynam szukać dobrego adwokata - nie masz szans:classic_cool:;) Ps. Brawo! I to jest właśnie to - jeśli zyskałaś tą miłą świadomość, że byłaś odważna, zrobiłaś pierwszy krok, wzięłaś sprawy w swoje ręce - to znaczy, że naprawdę było warto to wszystko rozkręcić:) Dobrej nocy, na pewno przeczytam relację:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajkalaka
cranberra! odpisal i to jazke milo, napisal, ze go zaskoczylam i, ze nie odpisywal bo ciagle cos robi, sejsa sie zbliza i ma prace, w co mu do konca nie wierze:), ale okej, przeciez nie mogemiec do niego zalu. najwazniejsze jest to, ze pisze mi sie teraz tak lekko i jakos tak w ogole no, no tak dobrze.czuje fajne poddenerwowanie, ale czuje sie swobodnie. podoba mi sie to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajkalaka
cisnie mnie, zebym mu sie przedstawila, czy cos, bo to nieladnie:d i od jakiegos czasu tego nie lubi. jak na razie troche sie draznie, moze wysle jutro rano, zeby mial co robic przez noc:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajkalaka
ide spac,wlasnie skonczylismy rozmawiac. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajemnicza.......
hej. ja bym napisala jeszcze raz ale zrobilabym glupio. wiesz, jesli sie nie zainteresowal to znaczy ze kogos ma :( nie ten, to bedzie inny. juz ci bedzel atwiej na drugi raz zrobic ten 1 krok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajkalaka
hej:) widzisz, ja czulam, ze powinnam zagadc i dobrze, ze posluchalalam swojej intuicji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajemnicza.......
sory, odpisalam ci bo myslalam ze strona 5 to koniec, nie przeczytalam ostatniej steony :D heh gratuluje.. ja to jestem dziwna bo narzucalam sie chlopakowi, pisalam do niego itd, dostalam odpowiedz ze ma dziewczyne i ze mi nic nie obiecywal przeciez a ja dalej chce z nim utrzymywack ontakt.. nie dotarlo chybado mnie ze kosza dostalam ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I co, powiesz mu kim jestes? :) a on w ogole Cie kojarzy czy raczej do tej pory bylas dla niego niewidzialna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajkalaka
tajemnica-->spoko:) wiesz, tak to jets, ze ciagnie nas do tego, czego miec nie mozemy. o tle dobrze, ze chlopak byl szczery:). FallenAngel__ ---> juz mu powiedzialam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajkalaka
aha i my sie w ogole nie kojarzymy, bo ja go do 15 maja w ogole nie kojarzylam, 15 go zobaczylam no i zadzialalam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytajkalaka🌻 ja tu jestem takim cichym kibicem Twoim;)) nie wypowiadałam sie ale mialam cicha nadzieje, ze do niego napiszesz jeszcze raz:D i ze on odpisze:D pisz jesli bedziesz miala ochote, jak to sie potoczy:) trzymam kciuki zeby poszlo po twojej mysli, a przynajmniej zeby ci sie udalo z nim zobaczyc:D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cranberra
pytajkalaka Congratulations!;) Bardzo się cieszę, że się sytuacja rozkręca, oby tak dalej:) Czyli można teraz wyciągnąć bardzo optymistyczny wniosek, że warto spróbować jeszcze raz nawiązać kontakt, bo zawsze jest szansa, że może z tego fajna znajomość wyjść. Napisz tylko, jak to się dalej rozegra, bo np. ja jestem baaardzo ciekawa;)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajkalaka
hej:) sama jestem ciekawa jak to sie rozwinie, gadalo nam sie fajnie, przynajmniej na gg jest taki jak myslalam, ale jestem szalenie ciekawa jak sie znim rozmawia na zywo, mam nadzieje, ze kiedys bedzie mi to dane:) teraz oboje jestemy ogolnie zajeci, jednak mam nadzieje, ze to nie umrze smiercia naturalna. wczoraj dosc duzo razy powtorzyl, ze ma nadzieje, ze to nie jest ostatania rozmowa, czy cos w ten desen:). co ja mialam jeszcze powiedziec? yhm no mysl mysl.. a wiem! caly czas wczoraj powarzal, ze go zaskoczylam, ze nie sadzil, ze sie odezwe i ogolnie widac, ze mu sie to wszystko podoba, to co sie dzieje, tak mi sie przynajmniej wydaje:P czulam sie wczoraj jak sedzia, przesluchiwalam go, tzn nie chcialam tego, ale wypytywalam sie co i jak, on odpowiadal, bylo tak jakbym to ja rozdawala karty, czego nie jestem nauczona, czulam sie jak facet troche:P pozniej juz bylo normalnie:) pozdrawiam🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halo koleżanko
Kochana gratuluję! Cieszę się, że tak się znajomośc rozwija! super. chociaż wim, jak musiao być Ci przykro przez te kilka dni jego milczenia. dobrze, ze się odezwalaś. może on też potrzebował tego, żeby upewnić się, że to nie są żarty jakichśmałolat z sąsiedztwa ;) mam nadzieję, że to będzie sie rozwijać w dobrym kierunku :) tego Ci z całego serca zyczę! może to TEN :) a może jeszcze nie ;) powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajkalaka
hha, podlaczyl sie, wlasnie gadamy:) po prostu czulam, ze powinnam raz jeszcze zagadc, ze wtedy nie zrobilam wszystkiego co wmojej mocy. dobre mialam przeczucie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajkalaka
dziewczyny, wiecie co? teraz jak gadamy, to czuje, ze koncza sie tematy:( no bo wsumie komplenie sie nie znamy, nie mam ze soba nic wpsolnego. ech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cranberra
pytajkalaka a cóż to, jakiś dołek mały widzę u Ciebie? Nic się nie martw, tematy się znajdą na pewno:) Mówisz, że się nie znacie... no i przecież już na tym można oprzeć rozmowę. Skoro go nie znasz, to zawsze przecież możesz go popytać na takie luźne , trochę banalne tematy w stylu - jakie masz hobby? Bo jak się dowiesz już jakie ona ma zainteresowania, to można to ładnie dalej pociągnąć;) Tzn. on Ci pewnie poda jakieś hobby typowo męskie, np. piłka nożna, a Ty się wtedy o to trochę dokładniej powypytujesz - z racji tego, że jesteś kobietką i ta tematyka jest Ci raczej obca, a Ty przecież jesteś tak baaardzo ciekawa świata;) No a i jemu pewnie będzie miło, że chętnie słuchasz jego wynurzeń na ulubiony temat:) A później po prostu Ty opowiesz mu o sobie i na pewno się nawiąże jakaś dłuższa sympatyczna pogawędka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajkalaka
cranberra wiem jakie ma hobby, kocha muzyke, i fotografowanie. gra na gitarze.. na tetematy juz rozmawialismy, wczoraj sie super gadalo, a dzis? podlaczyl sie pierwszy, ale cos jest nie tak. nie wiem ja chyba nie nadaje sie w ogole do znajomosci z facetami. wiesz co? czuje, ze on yle potrafi, zna sie na tylu rzeczach, a ja jestem taka ciemnotka, ktora niczym nie moze go oczarowac, zafascynowac, czy nauczyc. chyba 2 rozne swiaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×